Nowości książkowe
„Wielka wyprawa” to dokument będący zapisem niezwykłej wyprawy, jaką dwaj sławni aktorzy odbyli na motocyklach BMW w 2004 roku. Rozpoczęło się od planów. Pewnego spokojnego sobotniego popołudnia aktor Ewan McGregor, znany z roli Obi-Wan Kenobiego w „Gwiezdnych wojnach” i zapalony motocyklista, błądząc palcem po mapie stwierdził, że warto by spróbować objechać świat na motorze.
Nie mógł już myśleć o niczym innym. Zadzwonił do swego najlepszego przyjaciela, Charleya Boormana, aktora i miłośnika motocykli, zaprosił go na kolację i ujawnił swój plan.McGregor i Boorman wyruszyli z Londynu w kwietniu 2004 roku. Podróżując po najpiękniejszych, choć chwilami najbardziej niebezpiecznych bezdrożach, objechali świat dookoła na dwóch terenowych motocyklach. Przejechali przez Francję, Belgię, Niemcy, Czechy, Słowację, Ukrainę, Rosję, Kazachstan, Mongolię, Syberię, Alaskę i Kanadę, aby po 115 pełnych dramatyzmu dniach dotrzeć do Nowego Jorku.
Reklama | Czytaj dalej »
„Wielka wyprawa” jest niezwykle ciekawą opowieścią o dwóch pełnych humoru przyjaciołach, którzy pokonując kolejne tysiące kilometrów, zmagają się ze swoimi słabościami i dziką przyrodą. Potrafią się świetnie bawić swoją przygodą, nawet w obliczu niebezpieczeństw i przeciwności losu. Spotykają na swej drodze niezwykłych ludzi i doświadczają ludzkiej solidarności.
Ich opowieść rozpoczyna się od przygotowań do całego przedsięwzięcia i decyzji o doborze odpowiedniego sprzętu i wyposażenia, który sprawdzi się w najtrudniejszych i najbardziej ekstremalnych warunkach. Wybrane motocykle zostały dodatkowo wyposażone w jeden z najbardziej zaawansowanych satelitarnych systemów nawigacyjnych o dokładności nawet do 15 m.
Z każdym kilometrem, który znikał pod kołami ich potężnych BMW, narastały problemy. Wyczerpanie i upadki były ostateczną próbą sił i wytrzymałości. Pokonywali zdradliwe drogi, trafiali na nieprzewidywalną pogodę, stawiali czoła zawirowaniom politycznym i lokalnym watażkom. W Kazachstanie ścigali ich paparazzi, na Ukrainie gościli ich uzbrojeni po zęby tajemniczy mężczyźni, w Rosji nękały ich patrole milicji, a w Mongolii koczownicy zapraszali ich na kolację, na której serwowano bycze jądra.
Cała wyprawa została sfilmowana. Powstał serial, emitowany m. in. przez Discovery Chanel. Książka jest owocem nieplanowanym, ubocznym, koncentruje się na środkowym etapie podróży, drodze przez Ukrainę, Kazachstan, Mongolię i Syberię. I zdecydowanie nie jest przewodnikiem Lonely Planet. Niezupełnie jest też, wbrew promocyjnym notkom, opowieścią o męskiej przyjaźni. Ale okazuje się książką o paru innych, ciekawych sprawach. Na przykład o uzależnieniu od cywilizacyjnych gadżetów, lub o niemożności ucieczki od medialnej sławy. Aż do mongolskiej granicy za Ewanem McGregorem wlecze się długi cień Obi-Wana Kenobiego, męka autografów i wspólnych fotek.
Aktorzy nafaszerowani uprzedzeniami, nie bardzo potrafią odróżnić biznesmena od gangstera, hotel od domu uciech, napad od głupiego dowcipu. Dla polskiego czytelnika, w odróżnieniu od zachodniego, będzie chyba w tych momentach bardziej śmieszno, niż straszno. Chleb, sól i bałałajkowy koncert na stadionie z okazji przybycia hollywoodzkich gwiazd- dla nas to nic dziwnego, znamy te klimaty.
Mimo wszystkich przeszkód udało im się przejechać ponad 32 000 kilometrów w cztery miesiące, a ta podróż na zawsze odmieniła ich życie. Robili zdjęcia i prowadzili dziennik przy obozowych ogniskach. „Wielka wyprawa” to rezultat tych zapisków – fascynująca, szczera, niezwykle cenna powieść zapewniająca doskonałą rozrywkę.Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!