W Technikum nr 3 matura do poprawki. Aktualizacja
19 uczniów będzie musiało jeszcze raz podejść do pisemnego egzaminu dojrzałości z języka angielskiego po błędzie nauczycieli. - Nieprawidłowość polegała na zamianie płyt. Uczniowie otrzymali nie tę płytę co trzeba - wyjaśnia dyrektor Technikum nr 3 w Chojnicach Wiesław Kłosowski.
Do matury z języka angielskiego w nowej formule przystąpiło 18 uczniów "trójki", do tego jedna osoba poprawiała egzamin z tzw. starej matury. - Przed egzaminem sprawdzaliśmy wszystko trzy razy z moim zastępcą. Magnetofony z płytami leżały na moim biurku. Potem ktoś zgłosił, że jeden z magnetofonów nie czyta płyty i wymienialiśmy sprzęt. Najprawdopodobniej wtedy doszło do zamiany płyt - informuje dyrektor szkoły. Jak podaje Wiesław Kłosowski, w trakcie egzaminu uczniowie widzieli, że coś nie gra, jednak bali sie zgłosić swoje uwagi. Pomyłkę wychwycili nauczyciele przy oddawaniu prac. - Wina na pewno leży po naszej stronie - przyznaje dyrektor.
Reklama | Czytaj dalej »
Uczniowie "trójki" do angielskiego podejdą jeszcze raz w połowie czerwca w terminie dodatkowym przeznaczonym dla maturzystów, którym w podejściu do egzaminu dojrzałości przeszkodziła choroba lub wypadki losowe.
Z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej nie otrzymaliśmy jeszcze komentarza w sprawie. Dyrektorka OKE w Gdańsku Irena Łaguna dziś rano była zajęta trwającymi właśnie egzaminami i prosiła o telefon w późniejszej porze.
Aktualizacja 10.05.2017, godz. 13
Dyrektor OKE w Gdańsku Irena Łaguna już na wstępie dementuje liczbę uczniów: - Otrzymałam na piśmie informację, że do nowej matury z języka angielskiego przystąpiło 20 osób, a starą poprawiała jedna. Chojnickie Technikum nr 3 o fatalnej pomyłce na maturze poinformowało OKE w tym samym dniu. - Od razu rozpoczęłam procedurę z urzędu unieważniania egzaminu. Z prostej przyczyny, to zdarzenie na pewno miało wpływ na wynik egzaminu. Jeżeli zdający słuchali innej płyty, a pytania były do innego tekstu, to nie mogły być prawidłowo udzielone odpowiedzi. Moje zdziwienie budzi fakt, że nikt z tych 21 zdających nie zorientował się, że pytania są zupełnie do innego tekstu. Ja nie mam takiej informacji ze szkoły, żeby ktoś z młodzieży zwrócił uwagę członkom zespołu nadzorującego, że płyta nie jest właściwa. Czy uczniowie w ogóle nie wiedzieli jakiego nagrania słuchają? Ale nie mi oceniać jakość przygotowania, bo to będzie widać po kolejnym napisaniu egzaminu - mówi dyrektorka OKE.
Gdyby uczniowie wykazali inicjatywę, poniedziałkowy egzamin pisaliby nieco dłużej. - W takim przypadku egzamin się przerywa, liczy czas. Dyrektor ma zawsze rezerwę płyty. Po przerwie, tego samego dnia dokańcza się egzamin.
Irena Łaguna szefuje OKE w Gdańsku od 2004 roku. Z podobnym zdarzeniem na egzaminie jeszcze się nie spotkała. - Z tej bardzo przykrej sytuacji dla dyrektora i zdających zostaną na pewno wyciągnięte wnioski, że trzeba bardziej uważnie patrzeć na to co się wydaje, ale i również przyjrzeć się pracy zespołu nadrozującego, bo to nie tylko jest wina dyrektora szkoły. Ja ciągle powtarzam to na szkoleniach, dyrektor szkoły to jest pierwsze ogniwo. Drugim ogniwem, które ma obowązek sprawdzić jest zespół nadzorujący. Na potwierdzenie swoich słów pani dyrektor podaje różnice w wyglądzie płyt. CD z nową maturą jest oznaczone na czerwono. - Ta płyta jest z podpisem - "nowa matura". Przy starej tego nie ma. I to nie jest pierwszy rok funkcjonowania tych płyt. To świadczy o niewłaściwej pracy zespołów nadzorujących.
Procedura unieważniana matury z angielskiego w "trójce" jest w toku. Lada dzień na biurko Ireny Łaguny powinna trafić zgoda od dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Jeszcze raz do angielskigo maturzyści zasiądą w czerwcu. - Egzamin odbędzie się na miejscu w szkole. Nie będziemy karać uczniów za błędy nauczycieli dojazdem do Gdańska - mówi szefowa OKE. O tym czy szkoła przy ul. Sukienników zostanie obciążona kosztami ponownego egzaminu zadecyduje już CKE.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (11)
- Komentarze Facebook (...)
11 komentarzy
Czy też efekt jakiegoś przewału?
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!