Chojniccy doradcy emerytalni oblężeni
Wczoraj obsłużyli 50 klientów, których informują m.in. o wysokości emerytury. Zainteresowanie wynika z wejścia w życie z dn. 1 października ustawy przywracającej wiek emerytalny - 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn.
- Tego dnia prawo do emerytury uzyskają wszystkie panie w wieku między 60 lat a 61 lat i 4 miesiące i panowie w wieku między 65 lat a 66 lat i 4 miesiące. ZUS szacuje, że w województwie pomorskim w związku z obniżeniem wieku emerytalnego na emeryturę będzie mogło przejść ponad 18 tys. osób - informuje Krzysztof Cieszyński, rzecznik prasowy pomorskiego ZUS-u. Dlatego od wczoraj (3.07) rolą doradców emerytalnych jest wyjaśnienie potencjalnym emerytom od czego zależy wysokość emerytury, a także wyliczenie w specjalnie przygotowanym kalkulatorze emerytalnym wysokości prognozowanego świadczenia w zależności od wskazanego momentu zakończenia aktywności zawodowej. O przejściu na emeryturę każdy decyduje sam. - 17% ubezpieczonych decyduje się na późniejsze skorzystanie z prawa do emerytury niż w obowiązującym (podwyższonym) wieku. Efektem opóźnienia emerytury o rok jest świadczenie wyższe o ok. 8 % - dane przedstawia regionalny rzecznik ZUS i wyjaśnia: - Doradcy emerytalni niejako podpowiedzą, kiedy warto skorzystać z uprawnień emerytalnych, tak by cieszyć się z wyższego świadczenia. Decyzję klient podejmie sam.
Reklama | Czytaj dalej »
Doradcy pomogą także wypełnić wniosek emerytalny i zweryfikują potrzebne dokumenty. W rolę doradców w Chojnicach wcieliło się dwóch dotychczasowych pracowników inspektoratu. Wczoraj obsłużyli 50 klientów, co potwierdza duże zainteresowanie społeczne. Średni czas oczekiwania na wizytę u doradcy wynosił ok. 6 minut. By wyliczyć wysokość emerytury nie trzeba fatygować się na ul. Łużycką 20, a skorzystać z infolinii pod nr tel. 22 560 16 00. - Konsultanci będą udzielali informacji o prognozowanej wysokości emerytury zarówno klientom uwierzytelnionym przez Platformę Usług Elektronicznych, jak również osobom, które nie mają profilu na PUE – poprzez zadanie kilku pytań weryfikacyjnych - wyjaśnia Krzysztof Cieszyński.
Wniosek o emeryturę można składać na 30 dni przed osiągnięciem wieku emerytalnego, czyli pierwsze wnioski związane z obniżeniem wieku emerytalnego będzie można składać 1 września. Ale już teraz można zasięgnąć informacji w oddziale ZUS-u lub telefonicznie.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (15)
- Komentarze Facebook (...)
15 komentarzy
Żyjesz z wypisywania tych wszystkich bredni i pomówień, da się z tego utrzymać?
Jeżeli tak to może jakiś kolejny twój wpis?
Autor komentarza: Do autora tekstu poniżej z 04 Lipca 2017, godzina 20:11 jest jakże typowym polskim ignorantem ekonomicznym.
Tacy polscy katolicy jak autor tego komentarza sądzą naiwnie, że jeżeli nie znają reguł i praw ekonomii to one się do nich nie stosują! Niestety, czy się zna czy też nie reguły i prawa ekonomi, to każdy w cywilizowanym społeczeństwie podlega tym samym prawom ekonomi! Ignorancja nie chroni przed konsekwencjami tych praw - tak samo jak brak wiedzy o grawitacji nie uwalnia nikogo od skutków sił grawitacyjnych.
Autor komentarza z 04 Lipca 2017, godzina 20:11 przytacza dane, że
Pokazuje to jednoznacznie, ze produktywność w Polsce jest niższa niż w innych krajach ujętych w tym porównaniu. Niemcy pracują rocznie jedynie około 65% ilości godzin jakie przepracowują Polacy jednak dochody i standardy życia niemieckich pracowników są wyższe nic mniej produktywnych polaków, którzy pracują o 50% dłużej niż Niemcy.
Wskazuje to na prosta prawdę ekonomiczna - o dochodzie decyduje nie ilość przepracowanych godzin lecz to jaką produktywność uzyskuje się podczas pracy! Po prostu trzeba pracować mądrzej, efektywniej, i z większym wkładem wiedzy i intelektu niż dłużej i z większym wysiłkiem! Po prostu brak efektywności, skuteczności, produktywności, i wiedzy podczas pracy polscy pracownicy muszą nadrabiać dłuższymi godzinami pracy i większym wysiłkiem. Polscy pracownicy muszą podnieść produktywność swojej pracy przez podniesienie swojej edukacji tak by wykonywać bardziej skomplikowane technologicznie prace, które przyniosą większe dochody za każdą przepracowaną godzinę.
Autor komentarza z 04 Lipca 2017, godzina 20:11 pisze z zarzutem:
Prawda jest taka, że gdy ktoś nauczy się kilku języków obcych i jakiegoś specjalistycznego fachu, który jest uniwersalnie potrzebny, to taka osoba nie ma problemu ze znalezieniem dobrze płatnej pracy gdziekolwiek w świecie. Na przykład, osoba znająca 2-3 języki obce i posiadająca specjalistyczne wykształcenie w technologiach komputerowych, w medycynie, w biochemii lub farmaceutyce lub jakiś innych uniwersalnie potrzebnych specjalistycznych dziedzinach wiedzy nie będzie musiała pracować aż 1963 godzin rocznie. Taka osoba będzie pewnie w stanie przejść na emeryturę w wieku 50-60 lat z wystarczającymi oszczędnościami na resztę życia by swobodnie przejść na emeryturę.
Ciężka fizyczna praca nie hańbi nikogo lecz prostą fizyczną pracą nie osiągnie się wyższych dochodów i oszczędności tak by przejść na emeryturę w wieku 60 lat! Lepsze wykształcenie i specjalistyczne umiejętności mają potencjał by zapewnić sobie bezpieczeństwo ekonomiczne na czas emerytury. Sama ciężka praca niestety nie daje takiego potencjału i gwarancji na lata emerytury.
Niestety, Polacy w większości są przekonani, że ekonomicznie można dorobić się jedynie dzięki cwaniactwu, oszustwom, i korupcyjnym znajomościom. To jest przyczyna, że społeczeństwo polskie toleruje nieuczciwych i skorumpowanych urzędników, samorządowców, i członków polskiego rządu, sejmu i senatu. W efekcie takiej społecznej tolerancji korupcji i defraudacji marnotrawione i rozkradane są olbrzymie ilości społecznych środków finansowych, które mogły by służyć podniesieniu poziomu wiedzy i umiejętności pracowniczych, podniesieniu poziomu technologicznego w miejscach pracy, i pozwoliło by na nowe inwestycje w bardziej dochodowe przedsięwzięcia ekonomiczne, a także umożliwiło by na większą penetracje globalnego rynku finansowego przez polskie inwestycje.
Niestety Polacy od lat wybierają zawsze głupsze i mniej korzystne opcje finansowe, społeczne i socjalne. Na przykład, zamiast zacząć w szkołach uczyć podstaw wiedzy finansowej - jak oszczędzać, inwestować, i zarządzać majątkiem domowym, osobistym, i społecznym, zmusza się dzieci i młodzież do nauki religijnych guseł, które jedynie służą zapewnieniu dobrobytu klerowi katolickiemu kosztem ogłupionego polskiego społeczeństwa. Głupota, ignorancja, i naiwność polskiego społeczeństwa jest korzystna dla kleru katolickiego i zapewnia im dobrobyt na wiele lat kosztem ogłupionego i biednego polskiego społeczeństwa. W 2010 roku przedstawiciel episkopatu - Kazik Nycz ujawnił, że polski kościół katolicki ma co najmniej 10 mld. złotych nieopodatkowanych dochodów rocznie z ogłupionego polskiego społeczeństwa. Mogę przypomnieć, że dzięki oszustwom z wykorzystaniem komisji majątkowej kler polskiego kościoła katolickiego wyłudził od polskiego społeczeństwa majątek warty co najmniej 25 mld złotych. Te pieniądze marnowane corocznie na ekscesy polskiego kleru katolickiego można by zainwestować we finansową przyszłość i dobrobyt polskiego społeczeństwa zamiast marnotrawić je na kler katolicki szerzący nienawiść, nietolerancje, ignorancje, i podziały wśród polskiego społeczeństwa.
Zadziwiająco, od wielu lat polskie społeczeństwo kultywując ignorancje wybiera biedę, ciężką prace, i
długie lata pracy do emerytury. Wielu naiwnie wierzy, że emeryturę zapewni im wygrana w toto-lotka.
Mamy w Polsce biedę i niedostatek dzięki kultywowaniu ignorancji ekonomicznej, tolerowaniu wszechobecnej korupcji, cwaniactwa, i bezprawia. Sytuacja ta dzięki głupocie naszego polskiego społeczeństwa zapewne nie ulegnie poprawie w najbliższych latach.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
Obniżenie wieku emerytalnego przy wydłużającej się długości życia polaków jest zaprzeczeniem logiki i ekonomiczną głupotą tak z perspektywy ekonomi państwa jak i z perspektywy ekonomiki osobistej, rodzinnej, i domowej obywateli naszego państwa.
To populistyczne działanie jest z każdej perspektywy szkodliwe dla wszystkich obywateli naszego kraju - młodsze pokolenia polaków będą zmuszone do przekazywania większej części swoich zarobków na fundusze emerytalne starszych pokoleń a starsze pokolenia będą coraz dotkliwiej cierpieć biedę z powodu obniżającej się siły nabywczej ich emerytur. Podstawowe reguły i prawa ekonomi są jednoznaczne w tej sprawie i ignorancja, brak wiedzy, zaklinanie i zaprzeczenie rzeczywistości i uroczyste modły po kościołach nic nie zmienią w tej sprawie. Ponieważ życie polaków wydłuża się to i koszty utrzymania w wieku poprodukcyjnym także się zwiększają. Jedynym logicznym rozwiązaniem tego problemu jest przedłużenie okresu produkcyjnego obywateli i stymulowanie aktywności ekonomicznej polaków aż do osiągnięcia wieku około 70 lat. Przedłożenie okresu produkcyjnego umożliwi utrzymanie jakości życia jakiej oczekują Polacy a także umożliwi to zwiększenie oszczędności by zapewnić sobie utrzymanie w czasie emerytury. Na kredyt i poprzez oszustwo można żyć przez krótki czas lecz potem i tak trzeba zacząć spłacać długi. Grecy do niedawna próbowali żyć na kredyt spłacany przez inne kraje EU lecz każdy widzi jak to się tragicznie skończyło dla greków!
Mam nadzieje, że rząd jaki nadejdzie po pisowcach naprawi szkody wyrządzone polskiej ekonomi przez populistycznych pisowskich ignorantów. Lecz jeżeli to nie nastąpi relatywnie szybko to grozi naszemu krajowi podobny los jaki zgotowali sobie grecy.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
ty kotek, przypomnij sobie kogo ty obrzucałeś g*wnem pewny swojej anonimowości :
Na pewno jesteś bardzo inteligentnym człowiekiem ale bardzo nieszczęśliwym w tej swojej niespotykanej nienawiści do całego otaczającego Cię świata! Kto Cię tak skrzywdził?
Autor komentarza: Do autora tekstu poniżej z 04 Lipca 2017, godzina 20:11
jest jakże typowym polskim ignorantem ekonomicznym.
Tacy polscy katolicy jak autor tego komentarza sądzą naiwnie, że jeżeli nie znają reguł i praw ekonomii to one się do nich nie stosują! Niestety, czy się zna czy też nie reguły i prawa ekonomi, to każdy w cywilizowanym społeczeństwie podlega tym samym prawom ekonomi! Ignorancja nie chroni przed konsekwencjami tych praw - tak samo jak brak wiedzy o grawitacji nie uwalnia nikogo od skutków sił grawitacyjnych.
Autor komentarza z 04 Lipca 2017, godzina 20:11 przytacza dane, że
Pokazuje to jednoznacznie, ze produktywność w Polsce jest niższa niż w innych krajach ujętych w tym porównaniu. Niemcy pracują rocznie jedynie około 65% ilości godzin jakie przepracowują Polacy jednak dochody i standardy życia niemieckich pracowników są wyższe nic mniej produktywnych polaków, którzy pracują o 50% dłużej niż Niemcy.
Wskazuje to na prosta prawdę ekonomiczna - o dochodzie decyduje nie ilość przepracowanych godzin lecz to jaką produktywność uzyskuje się podczas pracy! Po prostu trzeba pracować mądrzej, efektywniej, i z większym wkładem wiedzy i intelektu niż dłużej i z większym wysiłkiem! Po prostu brak efektywności, skuteczności, produktywności, i wiedzy podczas pracy polscy pracownicy muszą nadrabiać dłuższymi godzinami pracy i większym wysiłkiem. Polscy pracownicy muszą podnieść produktywność swojej pracy przez podniesienie swojej edukacji tak by wykonywać bardziej skomplikowane technologicznie prace, które przyniosą większe dochody za każdą przepracowaną godzinę.
Autor komentarza z 04 Lipca 2017, godzina 20:11 pisze z zarzutem:
Prawda jest taka, że gdy ktoś nauczy się kilku języków obcych i jakiegoś specjalistycznego fachu, który jest uniwersalnie potrzebny, to taka osoba nie ma problemu ze znalezieniem dobrze płatnej pracy gdziekolwiek w świecie. Na przykład, osoba znająca 2-3 języki obce i posiadająca specjalistyczne wykształcenie w technologiach komputerowych, w medycynie, w biochemii lub farmaceutyce lub jakiś innych uniwersalnie potrzebnych specjalistycznych dziedzinach wiedzy nie będzie musiała pracować aż 1963 godzin rocznie. Taka osoba będzie pewnie w stanie przejść na emeryturę w wieku 50-60 lat z wystarczającymi oszczędnościami na resztę życia by swobodnie przejść na emeryturę.
Ciężka fizyczna praca nie hańbi nikogo lecz prostą fizyczną pracą nie osiągnie się wyższych dochodów i oszczędności tak by przejść na emeryturę w wieku 60 lat! Lepsze wykształcenie i specjalistyczne umiejętności mają potencjał by zapewnić sobie bezpieczeństwo ekonomiczne na czas emerytury. Sama ciężka praca niestety nie daje takiego potencjału i gwarancji na lata emerytury.
Niestety, Polacy w większości są przekonani, że ekonomicznie można dorobić się jedynie dzięki cwaniactwu, oszustwom, i korupcyjnym znajomościom. To jest przyczyna, że społeczeństwo polskie toleruje nieuczciwych i skorumpowanych urzędników, samorządowców, i członków polskiego rządu, sejmu i senatu. W efekcie takiej społecznej tolerancji korupcji i defraudacji marnotrawione i rozkradane są olbrzymie ilości społecznych środków finansowych, które mogły by służyć podniesieniu poziomu wiedzy i umiejętności pracowniczych, podniesieniu poziomu technologicznego w miejscach pracy, i pozwoliło by na nowe inwestycje w bardziej dochodowe przedsięwzięcia ekonomiczne, a także umożliwiło by na większą penetracje globalnego rynku finansowego przez polskie inwestycje.
Niestety Polacy od lat wybierają zawsze głupsze i mniej korzystne opcje finansowe, społeczne i socjalne. Na przykład, zamiast zacząć w szkołach uczyć podstaw wiedzy finansowej - jak oszczędzać, inwestować, i zarządzać majątkiem domowym, osobistym, i społecznym, zmusza się dzieci i młodzież do nauki religijnych guseł, które jedynie służą zapewnieniu dobrobytu klerowi katolickiemu kosztem ogłupionego polskiego społeczeństwa. Głupota, ignorancja, i naiwność polskiego społeczeństwa jest korzystna dla kleru katolickiego i zapewnia im dobrobyt na wiele lat kosztem ogłupionego i biednego polskiego społeczeństwa. W 2010 roku przedstawiciel episkopatu - Kazik Nycz ujawnił, że polski kościół katolicki ma co najmniej 10 mld. złotych nieopodatkowanych dochodów rocznie z ogłupionego polskiego społeczeństwa. Mogę przypomnieć, że dzięki oszustwom z wykorzystaniem komisji majątkowej kler polskiego kościoła katolickiego wyłudził od polskiego społeczeństwa majątek warty co najmniej 25 mld złotych. Te pieniądze marnowane corocznie na ekscesy polskiego kleru katolickiego można by zainwestować we finansową przyszłość i dobrobyt polskiego społeczeństwa zamiast marnotrawić je na kler katolicki szerzący nienawiść, nietolerancje, ignorancje, i podziały wśród polskiego społeczeństwa.
Zadziwiająco, od wielu lat polskie społeczeństwo kultywując ignorancje wybiera biedę, ciężką prace, i
długie lata pracy do emerytury. Wielu naiwnie wierzy, że emeryturę zapewni im wygrana w toto-lotka.
Mamy w Polsce biedę i niedostatek dzięki kultywowaniu ignorancji ekonomicznej, tolerowaniu wszechobecnej korupcji, cwaniactwa, i bezprawia. Sytuacja ta dzięki głupocie naszego polskiego społeczeństwa zapewne nie ulegnie poprawie w najbliższych latach.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
Udajesz przeciwnika PIS-u ale bredzisz podobnie jak Jaro-Zbaw, który niedawno powiedział, że Polacy powinni więcej pracować aby dogonić stare kraje UE.
Liczba godzin pracy w ciągu 1 roku wynosi:
- Polska 1963
- Czechy 1779
- Holandia 1419
- Niemcy 1371
To tylko kilka krajów, ale widać jak na dłoni, że to Polacy tyrają jak osły za 1500 zł. na takiego osła który bredzi aby pracowali jeszcze więcej, sam ku... nierób nigdy w życiu nie zhańbił się żadną pracą fizyczną. Jego jedyna "praca" to pierdzenie w sejmowy fotel i wywoływanie intryg. Zresztą nie chce mi się pisać o takim typie, który ukończył 68 lat ale nie spocznie gdyż karmi się nienawiścią do inaczej myślących niż on!
Jeżeli ktoś szuka pracy to proszę bardzo: w volksturmie feldmarszałka Antoniego czeka 70 etatów dla kapelanów, ciepła posadka i 5000 zł. netto za nieróbstwo, o przepraszam za posługę duchowną, no i stopień oficera po trzech tygodniach opierdalania się w jakiejś jednostce wojskowej. W myśl starej a jednak ciągle ważnej zasady "nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera", nie ma już oficerów politycznych więc zastąpili ich "oficerowie w koloratkach"!
Obniżenie wieku emerytalnego przy wydłużającej się długości życia polaków jest zaprzeczeniem logiki i ekonomiczną głupotą tak z perspektywy ekonomi państwa jak i z perspektywy ekonomiki osobistej, rodzinnej, i domowej obywateli naszego państwa.
To populistyczne działanie jest z każdej perspektywy szkodliwe dla wszystkich obywateli naszego kraju - młodsze pokolenia polaków będą zmuszone do przekazywania większej części swoich zarobków na fundusze emerytalne starszych pokoleń a starsze pokolenia będą coraz dotkliwiej cierpieć biedę z powodu obniżającej się siły nabywczej ich emerytur. Podstawowe reguły i prawa ekonomi są jednoznaczne w tej sprawie i ignorancja, brak wiedzy, zaklinanie i zaprzeczenie rzeczywistości i uroczyste modły po kościołach nic nie zmienią w tej sprawie. Ponieważ życie polaków wydłuża się to i koszty utrzymania w wieku poprodukcyjnym także się zwiększają. Jedynym logicznym rozwiązaniem tego problemu jest przedłużenie okresu produkcyjnego obywateli i stymulowanie aktywności ekonomicznej polaków aż do osiągnięcia wieku około 70 lat. Przedłożenie okresu produkcyjnego umożliwi utrzymanie jakości życia jakiej oczekują Polacy a także umożliwi to zwiększenie oszczędności by zapewnić sobie utrzymanie w czasie emerytury. Na kredyt i poprzez oszustwo można żyć przez krótki czas lecz potem i tak trzeba zacząć spłacać długi. Grecy do niedawna próbowali żyć na kredyt spłacany przez inne kraje EU lecz każdy widzi jak to się tragicznie skończyło dla greków!
Mam nadzieje, że rząd jaki nadejdzie po pisowcach naprawi szkody wyrządzone polskiej ekonomi przez populistycznych pisowskich ignorantów. Lecz jeżeli to nie nastąpi relatywnie szybko to grozi naszemu krajowi podobny los jaki zgotowali sobie grecy.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!