Radni wnioskują o nowe toalety publiczne
Z supertoalety przy stadionie Chojniczanki boją się korzystać szczególnie ludzie starsi, a prowadzący działalność w centrum Chojnic mają dość sprzątania po nie swoich gościach. W imieniu mieszkańców problem na posiedzeniu komisji rady miasta przedstawiła Renata Dąbrowska, wnioskując o reaktywację toalety przy pl. Niepodległości.
- Są wszystkie przyłącza. Jest woda, kanalizacja, też energetyczne. Warto by pomyśleć, żeby na istniejących fundamentach u góry czy na dole zrobić ubikację z prawdziwego zdarzenia z babcią klozetową. Umieścić tam obok przyrodę, krzaczki jakieś. Nie musi być to obiekt, który będzie straszył - Renata Dąbrowska optowała na rzecz toalety na pl. Niepodległości.
Reklama | Czytaj dalej »
Tym, którzy chcą swoją potrzebę załatwić to nie jest nic fajnego....
Obecnie chojniczanie, a w sezonie letnim i turyści, za potrzebą muszą udać się w okolice stadionu, gdzie znajduje się w pełni zautomatyzowana toaleta albo na sam koniec parku Tysiąclecia (WC przy domku ogrodnika). W dni targowe w godzinach funkcjonowania rynku można skorzystać także z przybytku przy ul. Angowickiej. - Szczycimy się, że mamy piękne centrum, a nie mamy gdzie iść za własną potrzebą - podnosiła radna, z którą zgodziło się całe gremium. Co do miejsca powstania nowej toalety już takiej jedności nie było. Dyrektor Jarosław Rekowski przypomniał, że szalet przy pl. Niepodległości został zamknięty przed wieloma laty z powodu złego stanu technicznego obiektu. Urzędnik WC widziałby np. na placu Emsdetten, gdzie często parkują turyści czy Fosie Miejskiej przy okazji jej modernizacji. - Trzeba spojrzeć na zagadnienie w kontekście całego miasta - przekonywał.
Co do braku toalet to się zgadzam...
- To jest bzdura. Nikt nie robi czegoś, co się zawala. Plac Emsdetten w zupełności się nie nadaje. Tam sikali, sikają i sikać będą po krzakach. Tak samo jak naokoło Chrystusa Króla też w krzakach się załatwiają - zareagował na wypowiedz urzędnika Józef Skiba. Zdaniem rajcy coś ładnego, ale "nie za budżet Nowego Jorku, tylko chojnicki" powinno powstać właśnie na pl. Niepodległości. - Mnie się wydaje, że nas na to stać i tam powinno to być - mówił Skiba.
- To nie jest tak, że jedną toaletę wybudujemy i problem zniknie, ale zacznijmy od tego punktu. (...) Jak ktoś jest świntuchem, to i tak zostanie świntuchem i dalej będzie świntuszył - powiedział z kolei Stanisław Kowalik.
To nie jest tak, że jedną toaletą zbudujemy i problem zniknie
Przeciwna toalecie przy pl. Niepodległości była Marzenna Osowicka. Zdaniem radnej, miejsce w sąsiedztwie pomnika Chrystusa Króla, gdzie kilka razy w roku kwiaty składają delegacje nie jest najtrafniejszym. - Przy pomniku Chrystusa Króla często się załatwiają. Traktują krzaki i bramę naprzeciwko jak toaletę. Chodzi o to, żeby ten problem przy okazji też rozwiązać - odpowiedziała Maria Błoniarz - Górna w pełni popierając reaktywację szaletu.
Antoni Szlanga proponował by udostępnić za dnia toaletę przy ul. Angowickiej, która powstała ze środków zewnętrznych przy okazji modernizacji targowiska. - Ona na automaty wrzutowe miała funkcjonować cały czas.
Jak robiliśmy park Tysiąclecia i równolegle modernizowaliśmy targowisko...
- Kiedyś już zrobiliśmy taki tekst, że toaleta była dostępna 5 dni w tygodniu. Po godzinach funkcjonowania targowiska w skali tygodnia skorzystało z niej 5-8 osób - informował Jarosław Rekowski przypominając zarazem, że krótko po uruchomieniu obiektu zniszczono w nim drzwi. Ich wymiana wyniosła 1,6 tys. zł. Urzędnik przedstawił także wynik supertoalety przy Mickiewicza. - Co dwa miesiące wybieramy kasetę monet, tj. w granicach 1600 zł. To jest około 700-800 wejść w skali miesiąca. Toaleta jest dostępna całą dobę.
Radni większością głosu przegłosowali wniosek do burmistrza o pobudowanie nowej toalety przy pl. Niepodległości w Chojnicach z rozszerzeniem na pozostałe toalety. Zanim przystąpili do głosowania, Renata Dąbrowska w obronie lokalizacji sąsiadującej z pomnikiem Chrystusa Króla powiedziała: - Chojniczanie z sentymentem wspominają toalety, które znajdowały się przy bazylice i do dzisiaj żałują, że ich tam nie ma. Jakoś nikomu nie przeszkadzało, że obok jest bazylika i kościół gimnazjalny.
Działka, na której funkcjonował wspomniany szalet, w 2009 roku została sprzedana przez miasto za 610 tys. zł. Sprzedaż poprzedziła zgoda radnych, w tym tych, którzy przed kilkoma dniami podnieśli rękę za budową nowej toalety.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (21)
- Komentarze Facebook (...)
USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK
Usyk i Fury dali potężne show!...
Prezes TVN zareagowała ws. sprzedaży...
Można było zapobiec zamachowi?...
Legia przegrałą, ale awansowała do...
Samorządowcy oczekują spełnienia...
21 komentarzy
A kibole i tak będą sikać po ulicach gdzie popadnie bo straż miejska nie odważny się im przeszkodzić ani ukarać!
Chojniczanie - szczególnie rodziny, dzieci, i starsze osoby - potrzebują dostępu do publicznych ubikacji na terenie starego śródmieścia. Niestety, poza automatyczną ubikacją za 300 tysięcy złotych, która 2-3 miesiące w roku jest zepsuta, nie ma żadnej publicznej alternatywy. Problem jest szczególnie zwiększony w czasie lata wraz z przypływem turystów i w czasie imprez masowych z wielotysięczną publicznością odbywających się na starówce.
Poważani przez włodarza kibole sikający na ulicach i po bramach nigdy nie skarżyli się na brak publicznych ubikacji a mieszkańców Chojnic i turystów burmistrz od lat ignoruje wiec dla włodarza i jego prywatnych radnych miejskich nie było problemu z dostępem do publicznych ubikacji. Do następnej sesji rady miasta prywatni radni burmistrza zapewne zapomną o całej sprawie niedostatku ubikacji publicznych na starówce! Ich uwagę i energie zaabsorbują inne potrzeby burmistrza Arka.
Powaga tych miejsc spowoduje, że każdy chętny i wchodzący do budynku zachowa po sobie czystość
..
uprzednio już wywołany tzw. "kibol" raczej nie będzie skłonny skorzystać z tego dobrodziejstwa
A wyborców nie robi pozytywnych zmian bo się dla niej wyborcy nie liczą jako stali klienci .
I nie idzie na rękę tym samym większości obywatelom wyborcom oszustka.
A tym samym doprowadzili ,że pozostały układ radnych Burmistrza nie przejmuje się sprawami obywateli ,kiedy jest prawidłowa potrzeba przykładem były są przez ponad 2 lata toalety publiczne.
Dopiero gdy fałszywym urzędnikom się pali przed wyborami to projekty wprowadzać chcą w życie to już koniec z urzędnikami , radnymi wynocha.
.
do pomników za blisko, do krzyży za blisko, do kościołów za bis, to nigdzie nie będzie WC, ale argument........za blisko pomnika.....
Po latach działań, by zlikwidować, zamknąć, lub sprzedać wszystkie wcześniej istniejące w rejonie starego miasta publiczne toalety ci sami radni udają zaskoczonych, że nie ma gdzie się załatwić!
Systematyczna likwidacja publicznych toalet wydawała się być planową strategią radnych z koalicji burmistrza - celem zapewne było to by po zamknięciu wszystkich publicznych ubikacji łapać wszystkie dzieci - z braku publicznych toalet - sikające po bramach, krzakach, i ulicznych zaułkach! Łapanek dzieci i karania mandatami miała dokonywać chojnicka straż miejska. Chojniccy strażnicy miejscy chociaż zawsze obawiali się i za wszelka cenę unikali interwencji wobec młodocianych (kiboli, ONR-ców, i wszechpolaków) i dorosłych chuliganów to zawsze byli odważni by łapać i karać małe dzieci! Systematyczna likwidacja publicznych ubikacji by karać małe dzieci za sikanie po bramach i pod krzakami miała zapewnić straży miejskiej strumień pieniędzy z mandatów, którymi miały być karane dzieci za sikanie w publicznych miejscach. Jednakże plany spaliły na panewce gdy po referendum burmistrz i jego przyjęci po znajomości do pracy strażnicy miejscy w ramach programu poprawy swoich relacji z chojniczanami zaniechali masowego karania mieszkańców - w tym i dzieci - mandatami karnymi.
Problem braku ubikacji publicznych był lekceważony przez lata bo dotyczył jedynie grup społecznych rutynowo ignorowanych przez burmistrza i jego prywatnych radnych miejskich - matek z dziećmi, dzieci, turystów, i starszych osób. Kibole o których burmistrz troszczy się i dba bardziej niż o chojniczan i tak sikali by po ulica, bramach, i po krzakach nawet gdyby co krok mieli dostępne publiczne toalety!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!