Gratulacje dla mistrzyni świata od przedstawicieli gminy
Irmina Mrózek Gliszczynska, mistrzyni świata w klasie 470 gościła dzisiaj (1.08) w Urzędzie Gminy w Chojnicach, gdzie odebrała gratulacje m.in z rąk wójta Zbigniewa Szczepańskiego. Na sympatyczną żeglarkę czekały kwiaty, bon upominkowy, a także tort.
- Złoty medal Mistrzostw Świata to wielkie osiągniecie i marzenie niejednego sportowca. To sukces, którego nie udało się dotąd zdobyć żadnej żeńskiej załodze w historii polskiego żeglarstwa. Jako wójt gminy Chojnice dumny jestem, że teraz dokonała tego młoda, zdolna, sympatyczna sportsmenka. Mieszkanka naszej gminy i zawodniczka ChKŻ, która od dziecka uczyła się żeglować na Jeziorze Charzykowskim. Jest pani wielkim przykładem dla naszej młodzieży, dowodem na to, że wszystko może się zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń. Samorząd gminy Chojnice bardzo docenia pani samozaparcie i sportowe zaangażowanie. Bardzo Pani dopingujemy. Życzymy wiatru w żaglach i kolejnych sukcesów. Jest pani ambasadorem naszej małej Ojczyzny - mówił wójt Zbigniew Szczepański, wręczając mistrzyni świata w klasie olimpijskiej bukiet białych róż i bon upominkowy o wartości 2 tys. zł. Ten pomoże w zakupie nowego laptopa. - Średnio 220 dni w roku spędzam za granicą. Połączenia telefoniczne są drogie, więc często korzystam ze Skypa, a mój sprzęt już się wysłużył - przyznała Irmina.
Reklama | Czytaj dalej »
Zawodniczka ChKŻ wraz Agnieszką Skrzypulec (SEJK Pogoń Szczecin) jeszcze w sierpniu poznawać będzie duńskie akweny. Mimo mistrzowskiego tytułu żeglarki muszą zdobyć kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. - Jak to się w ogóle stało, że panie zaczęły razem pływać? - dociekał włodarz. Drogi Irminy i Agnieszki skrzyżowały się w 2014 roku, kiedy zawodniczki postanowiły zakończyć swoją przygodę z żeglarstwem. - Ze swoimi obecnymi partnerkami nie osiągałyśmy takich sukcesów jak byśmy chciały. W PZŻ wiedzieli, że jesteśmy dobre i zaproponowali byśmy spróbowały razem popływać. Dostałyśmy kredyt zaufania w postaci sprzętu. Szybko zrobiłyśmy dobre wyniki. W 2015 roku Puchar Świata w Miami zakończyłyśmy na 10. lokacie - opowiadała Irmina. Jak zaznaczała sportsmenka, żeglarstwo to nie tylko siła mięśni. Bardzo ważna jest głowa. - W tej dyscyplinie nie może być mowy o dopingu, bo w trakcie wyścigu trzeba być skupionym maksymalnie. Trzeba kalkulować. Wiele osób uważa, że kiepsko nam poszło w samym wyścigu medalowym na Mistrzostwach Świata, który ukończyłyśmy na siódmym miejscu, ale my miałyśmy wszystko przemyślane. Dwie noce wcześniej nie mogłam spać z tych wrażeń i po zdobyciu mistrza też - przyznała.
Za pięknym sukcesem w Salonikach przyszedł ogromny prestiż i lepsze pieniądze na realizację sportowych planów. - Brakowało nam zawsze na wynajęcie trenerów zagranicznych, a świeże spojrzenie na nasze pływanie dużo daje. Jeszcze nie otrzymałam stypendium, ale patrząc na widełki, w jakich się znajduję, będzie dobrze. Problem jest natomiast ze sponsorami prywatnymi. Energa zrezygnowała ze wspierania PZŻ. Szukamy teraz na własną rękę, ale piłkarzami nie jesteśmy. Niestety w naszym kraju najpopularniejsza jest piłka nożna. To jak traktuje się piłkarzy, a jak żeglarzy w zeszłym roku Irmina przetestowała na lokalnym podwórku. - Zawodnicy Chojniczanki czy Red Devils otrzymują z miasta 3 tys. zł stypendium miesięcznie, my z Magdą Kwaśną (druga najbardziej utytułowana zawodniczak ChKŻ - przypis red.) połowę z tego. Po moich uwagach moje stypendium wzrosło o 300 zł.
W gabinecie Zbigniewa Szczepańskiego poruszono także temat klubów żeglarskich i planowanej budowy Centrum Żeglarstwa Śródlądowego. W spotkaniu z sympatyczną żeglarką udział wzięli także: sekretarz gminy Stefania Majewska - Kilkowska i Aleksandra Wojcieszyńska (skarbnik) oraz Justyna Rząska i Krzysztof Syngierski z Gminnego Ośrodka Kultury.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
gratulacje do Mistrzyni Świata !!!! :-)))) dawno powiedziałem że dziewczyna jest wielka i ma talent.
proszę tylko porównać nakłady, które otrzymuje Ona a jakie kopacze-partacze z chojniczanki.
niewspółmierne wyniki z otrzymanymi środkami pieniężnymi z publicznej kasy...
Co tak smierdzi na Rzepakowej ?
Codziennie od 1900
Dzieci pytaja : TATA co tak smierdzi ?CO ODPOWIEDZIEC , JAK ŻYĆ ?
Wieczorami wogole okien nie mozna otworzyc ?
Czy ten odpowiedzialny za to wie co wogole robi ?
Co my za chemie wdychamy ??????????????????
Czy ktos wie ?
MIESZKANIEC RZEPAKOWEJ
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!