Debatowali 10 dni przed wyborami

Wczoraj w świetlicy osiedla nr 3 odbyła się debata przed wyborami uzupełniającymi do rady miejskiej. 20 sierpnia mieszkańcy osiedla nr 3, czyli Słonecznego, Leśnego i Metalowca, będą mogli wybrać swojego przedstawiciela w radzie spośród trzech kandydatów: Aleksandry Stasińskiej (KWW Arseniusza Finstera), Macieja Kasprzaka (Projekt Chojnicka Samorządność) i Patryka Tobolskiego (Prawo i Sprawiedliwość). Organizatorem debaty był PChS.

Na początek uczestnicy debaty przedstawili swoją wizję pracy w radzie miejskiej, także z uwzględnieniem problemów osiedla. Aleksandra Stasińska z zawodu położona, była radna powiatowa, widziałaby siebie w komisji ds. społecznych i edukacji, bo z wykształcenia jest także edukatorem zdrowia i pedagogiem społecznym. Mówiła o budowie dróg osiedlowych, których gotowe projekty już czekają. Patryk Tobolski, z zawodu leśnik, chciałby zająć się ochroną środowiska i zadbać o zieleń, której, jak mówił, na osiedlu jest coraz mniej. Chciałby też wnieść spojrzenie młodych ludzi do rady. Maciej Kasprzak, nauczyciel i ratownik WOPR, widzi dla siebie następujące działki: edukacja, sport i problemy niepełnosprawnych. Sam jest ojcem niepełnosprawnego Miłosza. Chciałby, by ładne tereny na osiedlu przy lesie zagospodarować pod kątem rekreacji i sportu.

Reklama | Czytaj dalej »

Jako że słuchaczy było jak na lekarstwo, w punkt było pytanie posła Aleksandra Mrówczyńskiego, jak zachęcić mieszkańców do udziału w życiu samorządu. Niewielu mieszkańców osiedla nr 3 pofatygowało się na spotkanie, dlatego zachęcamy do odsłuchania kilku fragmentów nagrań z debaty.

- Ja nie jestem z tego osiedla, ale przebywam na nim bardzo dużo, praktycznie wychowałem się na nim i nigdy nie zauważyłem żadnych obwieszczeń - Patryk Tobolski z PiS odparł na pytanie posła tejże partii. I zaproponował by więcej korzystać z mediów społecznościowych. - To najłatwiejszy sposób by dotrzeć do młodych ludzi, a ci przekażą starszym. Trzeba słuchać ludzi i robić to, co się wspólnie ustaliło.

- Ciężko dotrzeć do mieszkańców, dopóki nie zobaczą, że ich głos też współdecyduje o tym, co się dzieje - mówiła Aleksandra Stasińska. Poza rolą internetu, obwieszczenia osiedlowe widziałaby też chętnie w okolicznych sklepach. A że ciężko dociera się do mieszkańców, to może powiedzieć sama po sobie przy okazji akcji promujących zdrowie. Narzekała też na brak udziału mieszkańców w komisjach radu powiatu.

- Nasi mieszkańcy coraz częściej interesują się sprawami osiedla. Zaczynam być rozpoznawany jako wiceprzewodniczący osiedla - przyznał Maciej Kaprzak, która ma też przeróżne sygnały od mieszkańców, m.in. problemu z tablicą ogłoszeniową. - Nasze stowarzyszenie PChS może poszczycić się propagowaniem idei samorządności i postaw obywatelskich m.in. przez organizowanie pikniku obywatelskiego.

Czy mieszkańcy powinni mieć prawo głosu na sesjach RM?

- Oczywiście, że mieszkańcy powinni mieć głos w każdej sprawie - uważa kandydat PiS-u, który rzucił propozycję, by w ramach sesji uwzględnić czas na rozmowę z ludźmi.

- Są sprawy ważne i ważniejsze. Wszystko zależy od rangi. Sprawa jest otwarta - odpowiedziała była radna powiatowa.

Z kolei Maciej Kasprzak zaproponował, by może wprowadzić punkt sprawy obywatelskie przy wolnych wnioskach radnych.

Czy kandydaci podniosą rękę za podwyżką opłat za wodę i ścieki oraz przekazanie dochodów z Miejskich Wodociągów do budżetu miasta? Czy mieszkańcy mają płacić w wodzie np. na zawodowy klub Chojniczankę?

- Na pierwsze pytanie mówię całkowite nie - zadeklarował pan Patryk.

Przeciw podwyżce była też pani Ola, która uważa, że pieniądze z zysków powinny być znaczone. - Jeżeli coś zyskamy, to powinno służyć wszystkim.

Nie odpowiedział również pan Maciej, który sam ewentualny dochód przekazałby np. na niepełnosprawnych.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (23)
• Komentarze Facebook (...)

23 komentarzy

• 1
• 2

~a kotek dalej swoje popłuczyny o pis smaruje

a o p. Stasińskiej, czy pozostałych kandydatach nic nie napisze. Takie to przepłacone zapchlone g..no w Chojnicach siedzi i pisze co mu pracodawca nakaże.

Problem ze Stasińską i Tobolskim jest taki, że to ludzie znikąd. Stasińska niby doświadczenie ma, ale go nie widać. Na profilu fb jest za wszystkim i za wszystkimi, ale tak naprawdę za niczym. Chorągiewka bez własnego zdania, Mówi tylko o tym o czym ma pojęcie, o resztę nawet nie raczy się zainteresować. Chojnice, to nie tylko profilaktyka raka szyjki macicy, ale cały szereg spraw, o których radny musi mieć wiedzę. Od raka, po problemy mieszkaniowe. Tak pani Aleksandro, podnoszenie ręki w dzisiejszych czasach g daje. FB nie służy już tylko do wstawiania selfie i udostępniania niesprawdzonych informacji.

P. Tobolski orszak 3 króli , fotka z pracą inż. w tle i kilka słów na debacie to zdecydowanie za mało.

Kasprzak i Kasprzakowa istnieją w przestrzeni publicznej już kilka lat. Nie liczą tylko na nazwisko lidera, żeby się dostać. do RM.

Nie można mówić, że to tylko rok do końca kadencji i nic nie mogłam/em zrobić. Macie być, reagować i działać, bo praca na rzecz lokalnej społeczności to misja. Jak tego nie pojmiecie, to możecie już liczyć tylko na kotki, trolle i innych internetowych ujadaczy, bo z siebie nic nic nie dacie. Starajcie się! To ma przyszłość!

12 Sierpnia 2017, godzina 15:10

Oceniono 28 razy 10

~śmiech z tych komentarzy

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Piszą tu, że Pan Kasprzak staje się ostatnio rozpoznawany... Ostatnio? Dobre sobie. A ile on lat siedzi w radzie osiedla? 5 a może i 10? Przez dekadę idzie wiele zmienić, ale skoro taki z niego zapalony działacz i podobno mieszkaniec osiedla to słabo z tymi dokonaniami, jeśli ludzie w ogóle go nie znali... Poza tym wybory są na 3 osiedlach - słonecznym, leśnym i metalowcu. Więc argument, że Kasprzak mieszka na osiedlu jest słaby, bo z pewnością potrzeby chociażby metalowca zna równie dobrze, jak dwójka pozostałych kandydatów.

12 Sierpnia 2017, godzina 14:32

Oceniono 25 razy -11

~do poniżej

Kasprzak pracuje w radzie osiedla, więc uważam że zna najlepiej problemy właśnie tego osiedla i widać, że stara się dużo zrobić dlatego myślę, że w tych kandydatów jest najlepszy. Pani Stasińska była już radną i tak jak ktoś napisał, nie była zauważalna w radzie, może rzeczywiście jest położną na medal i chwała jej za to, gdyż to jej praca, ale w polityce musi być człowiek, który odważnie wypowiada się w imieniu społeczności lokalnej, a nie tylko w kuluarach podejmuje decyzje i głosuje jak im włodarz karze. Ostatni z kandydatów nie mieszka na naszym osiedlu więc najmniej się liczy i chyba nie bardzo wie co nurtuje nas mieszkańców, dlatego należy wybrać osobę z osiedla znającą problemy osiedla od potrzeby i udzielającą się dla tego osiedla. Wychodzi na to, że najwięcej od 2 lat robi M. Kasprzak i na niego też oddam swój głos.

11 Sierpnia 2017, godzina 22:32

Oceniono 27 razy -5

~do poniżej - dlatego zagłosuję na Kasprzaka

zna chłop życie jak mało kto. Bardzo dobrze, że widzi problemy osób niepełnosprawnych i zna je na co dzień. Komitet finstera, to mechaniczna większość i nic p. Ola nie wniesie do rady, może być miłą kobietą, ale na sesjach w powiecie też nie odzywała się, więc bezradnych w radzie miejskiej mamy dość jako wyborcy.

11 Sierpnia 2017, godzina 21:55

Oceniono 28 razy 4

~NEWS DNIA !

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Doszło do tego, że już snajperzy z policji lub BOR-u siedzą na dachach aby strzec wariata stojącego na katafalku i przemawiającego do swoich wyznawców, mających pod sufitem mgłę zamiast mózgów!

11 Sierpnia 2017, godzina 20:58

Oceniono 29 razy -19

~do autora wpisu poniżej:

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Tam powinni skończyć swoją "karierę" wszyscy ci należący do "dobrych panów" z dyktatorem na czele!

11 Sierpnia 2017, godzina 19:46

Oceniono 24 razy -14

~Olek Mrówczyński będzie siedział za zdradę RP i łamanie Konstytucji!

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Wiezienie to właściwe miejsce dla zdrajców RP takich jak Olek Mrówczyński i podobnych do niego pisowców!

11 Sierpnia 2017, godzina 17:38

Oceniono 41 razy -19

~Kandydat z PIS-u chciałby zadbać o zieleń?

To jakieś jaja chyba, przecież jego minister najbardziej kocha drzewa kiedy są już deskami, kocha też wszystkie dzikie zwierzęta ale pod warunkiem, że leżą upieczone na półmiskach a ich skóry znajdują się w jego "stodole" która nie przedstawia żadnej wartości.

11 Sierpnia 2017, godzina 17:21

Oceniono 44 razy 8

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się