Katarzyna Żak z wizytą na placu budowy
Katarzyna Żak przynajmniej raz w roku zagląda na budowę TPH. - Takie miejsca są bardzo potrzebne - mówi popularna aktorka telewizyjna i teatralna.
Ambasadorka Towarzystwa Przyjaciół Hospicjum odwiedziła dzisiaj budowę przy ul. Strzeleckiej. - Mam nadzieję, że za rok prace nabiorą tempa i zobaczymy w hospicjum pierwszych pacjentów - mówiła Katarzyna Żak.
Otwarcie placówki za dwa lata jest teoretycznie możliwe, choć Mariola Henszke z TPH na pytanie, kiedy otwieracie odpowiada: - Za 6 milionów. Tyle mniej więcej potrzeba na wykończenie budowy i wyposażenie placówki w potrzebny sprzęt. Do 2016 roku inwestycja pochłonęła 1,6 mln zł. W tym roku dzięki wielkiemu sercu Holendrów z Fundacji Kienkeurig z Albertem Menhere na czele TPH mogło zakupić okna dachowe. - Otrzymaliśmy od naszych przyjaciół 80 tys. zł na balu TPH. W całości przeznaczamy je na zakup i wstawienie okien - relacjonowała Katarzynie Żak Mariola Henszke. Plany budowlane na ten rok obejmują wstawienie okien w całym budynku, 70 na górze i 40 na dole, montaż drzwi zewnętrznych i położenie dachówki. Z tzw. 1 procenta towarzystwu udało się zebrać 114 tys. zł.
Z kolei za Katarzyną Żak i jej tytułem Gwiazdy Dobroczynności na Strzelecką trafiła nagroda w wysokości 5 tys. zł. - Przeznaczyliśmy te pieniądze na sprzęt medyczny. Kupiliśmy koncentratory, filtry i kaniule - informowała Henszke. Zresztą gwiazda lobbuje na rzecz hospicjum stacjonarnego, kiedy tylko może. Bawiącym się na balu charytatywnym TPH przed dwoma laty na pewno w pamięci zapadła licytacją jaką pani Kasia prowadziła wraz z mężem Cezarym. - To co państwo wtedy zrobiliście jest chyba nie do powtórzenia - wspominała pani Mariola. Aktorka oglądając postępy na placu budowy nie miała wątpliwości, że dzieło ponownie trzeba wspomóc. - Nie umiem podać jeszcze konkretnej daty, ale w przyszłym roku, kiedy ludzie pozbierają się po tej ogromnej tragedii jaka spotkała wasz region przyjadę z recitalem - zapowiedziała. Chodzi o najnowszy recital "Bardzo śmieszne piosenki", który zebrał bardzo dobre recenzje na premierze w Sopocie, a jeszcze w tym miesiącu zawita do stolicy.
- Przez ostatni rok byłam trochę wyłączona z działalności z powodu choroby mojej mamy. Odeszła w kwietniu. Nikt w tej chwili bardziej niż ja nie rozumie potrzeby budowy hospicjum. Ta opieka, która była wykonywana w szpitalu spokojnie mogłaby być wykonywana w hospicjum. Potrzeba takich miejsc jak to. Każdy z nas ma w rodzinie osobę bliską, która potrzebuje albo będzie potrzebowała pomocy - mówiła poruszona.
Pani Kasia podzieliła się też wrażeniami z placu budowy. - Z jednej strony serce rośnie, że dach już przykryty papą, przygotowany pod włożenie okien dachowych, że udało się zdobyć te fundusze na okna. Te mury na tyle już się przewietrzyły, że dobrze byłoby je zamknąć. Wiem, że na razie wygląda to mało budująco. Rok, dwa budowa nabierze tempa i zobaczymy tutaj pierwszych pacjentów, bo to przecież dla nich nie dla nas.
Katzryna Żak o wrażeniach z budowy i planowanym koncercie charytatywnym w Chojnicach
Reklama | Czytaj dalej »
Po budowię Katzrzynę Żak oprowadzały Mariola Henszke i Monika Niemczyk z TPH.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!