Twórczość Ciechowskiego w murach Technikum nr 2
Grzegorz Ciechowski wyprodukował m.in. "Dziewczynę Szamana". Utwór wzięły na warsztat Julia Kosiedowska i Weronika Metlicka.
We wtorkowe popołudnie (5.12) w ramach Kawiarenki literackiej uczniowie Technikum nr 2 i zaproszeni goście złożyli niejako hołd liderowi kultowej Republiki. Młodzi ludzie recytowali i śpiewali utwory Grzegorza Ciechowskiego. Pokusili się nawet o własną aranżacje "Białej Flagi".
- Pierwsza Kawiarenka literacka odbyła się w 2003 roku. Cieszę się, że są wciąż chętni aby ją robić. To impreza, która na dobre wpisała się do kalendarza, to element naszej szkolnej tradycji - mówiła polonistka Marzena Skwierawska współorganizująca imprezę z Bożeną Sułkowską i Lucyną Jaździewską.
- Czytamy poezję, bo należymy do gatunku ludzkiego. A gatunek ludzki przepełniony jest namiętnościami. Oczywiście, medyczne prawa, bankowość, to dziedziny niezbędne, by utrzymać nas przy życiu. Ale poezja, romans, miłość, piękno? To wartości, dla których żyjemy - powtórzyła Skwierawska za Nancy H. Kleinbaum autorką "Stowarzyszenia umarłych poetów" przekazując pałeczkę młodzieży.
Pierwsi wykonawcy zaprezentowali utwór "Nie pytaj o Polskę". Przy mikrofonie stanęły: Weronika Metlicka, Julia Kosiedowska, Karolina Voelzke, Wiktoria Pupka Lipińska i Roksana Leszczyńska. Weronika i Julia zaśpiewały także "Dziewczynę Szamana". Muzyczny klimat podtrzymała Zosia Lenkiewicz z człuchowskiego społeczniaka. Dziewczyna wykonała "Białą flagę" i "Nie pytaj o Polskę". W swojej aranżacji "Białą Flagę" przedstawili January Porębski (gitara) i Roman Piekarski (klawisze). - Nie pojedziemy istniejącym schematem - mówił January na chwilę przed wykonaniem utworu i słowa dotrzymał. Wokal obsadził Rafał Januszewski, który dla Grzegorza Ciechowskiego nawet podmalował oko.
Na szkolnej scenie wystąpili także uczniowie, którym bliższe jest słowo mówione. Weronika Kozłowska zaprezentowała "Paryż, Moskwa" a Paweł Kiedrowski ze "starego ogólniaka" przypomniał "Zapachniało jesienią". Pomiędzy występami prowadzący Jakub Meller i Martyna Dzierzyk wspominali postać artysty, którego twórczość ostro namieszała na polskim rynku muzycznym.
- Może kiedyś będziemy was recytujących, śpiewających wspominać na kawiarence. Myślę, że już warto zbierać od was autografy - chwalił zdolną młodzież dyrektor Kamil Trzebiatowski. My o wrażenia zapytaliśmy Zosię i Pawła, którzy na Dworcowej byli na gościnnych występach. - Bardzo fajnie tutaj jest, przytulnie - przyznał uczeń Chojnickich Filomatów. - Po Grzegorza Ciechowskiego sięgam w momentach refleksyjnych, nie słucham go na co dzień, ale jest to na pewno artysta, którego sposób bycia mi odpowiada. Bardzo mis ie jego twórczość podoba - mówiła człuchowianka.
Po uczcie dla ducha przyszedł czas i na tę dla ciała. Na uczestników kawiarenki czekały pyszne wypieki, oczywiście wykonane przez uczniów Technikum Żywienia.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!