Psie piękności na wybiegu
W niedzielę (10.12) odbyła się III Mikołajkowa Wystawa Psów Ozdobnych i do Towarzystwa.Do udziału w wystawie, która miała miejsce w Hali Sportowej Centrum Park Chojnice przy ul. Huberta Wagnera, zgłosiło się ponad 150 wystawców.
23 rasy Psów Ozdobnych i do Towarzystwa 9. Grupy Międzynarodowej Federacji Kynologicznej, można było oglądać podczas III Krajowej Wystawy Psów w Chojnicach. Na parkiecie hali sportowej pojawili się przedstawiciele takich ras jak: Biszon kędzierzawy, Chihuahua długowłosa i krótkowłosa, Chiński grzywacz, Maltańczyk, Pudel w odmianach duży, średni, miniaturowy i toy, Shih Tzu, Buldog francuski, Mops, Bolończyk, Boston Terrier, Gryfoniki belgijskie i brukselskie i inne.
Reklama | Czytaj dalej »
Bogactwo ras zapewnili wystawcy, którzy przybyli z takich miejsc jak: Gdynia, Starogard Gdański, Kutno, Słupsk, Szczecin, Bydgoszcz, Gorzów Wlkp., Kostrzyn Nad Odrą, a także Chojnic, Człuchowa i Charzykowy. Nie zabrakło także gości z Irlandii, Finlandii i Rosji. Oceny psów podjęli się sędziowie kynologiczni Anna Redlicka i Mirosław Redlicki.
9. Grupa FCI dzieli się na jedenaście sekcji, które są reprezentowane przez biszony i rasy pokrewne, pudle, małe psy belgijskie, psy bezwłose, rasy tybetańskie, Chihuahua, angielskie spaniele miniaturowe, spaniele japońskie i pekińczyki, kontynentalne spaniele miniaturowe, Kromfohrländer i małe psy molosowate. Bogactwo prezentowanych ras ukazuje dobrą kondycję hodowli w tej grupie, a rosnąca popularność wystaw potwierdza, że Psy Ozdobnych i do Towarzystwa znajdują co raz większą rzeszę miłośników.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)
10 komentarzy
"Zapomniałaś" całkowicie o hipoglikemii, która dotyczy większości "ozdobnych" ras, częstych wadach wrodzonych lub ich powikłaniach u yorków (załamanie tchawicy, wrodzona wada żyły wrotnej), szpiców miniaturek (zapadanie tchawicy, zmiany zwyrodnieniowe zastawek, patologiczny przerost rzęs, wrodzone zwichnięcie rzepki), shih tzu (zwężenie nozdrzy, niedoczynność tarczycy, wada zastawki trójdzielnej, niedorozwój miąższu nerkowego).
Do tego keratopatie i różne postacie entropium u ras z naturalnym "wytrzeszczem", tj. shih tzu, pekińczyków czy buldożków francuskich, udary cieplne (wszystkich ras krótkopyskich)...
Wymieniać dalej? Bo mogę tak długo. Większość tych wad jest WYNIKIEM zmian jakie człowiek poczynił w genotypach tych ras. Większość związana jest z ich "słodkim" wyglądem, na który je skazujemy wzmacniając cechy powodujące wady.
To nie umniejsza miłości właścicieli do zwierząt, ale powinno skłonić do przemyślenia, czy dla naszych zachcianek musimy sprawiać im dodatkowe cierpienie.
To nie to samo, co "klasyczne" rasy psów, np. owczarków, bernardynów, labradorów, retrieverów, husky i wiele, wiele innych. W ich przypadku też istnieją co prawda wyznaczniki klasyfikujące rasy, ale nie sprowadzając się one wyłącznie do cieszenia oka znudzonych życiem posiadaczek bogatych mężów. ;-)
Chciałabym jednak zaapelować o trochę dystansu do sprawy, o nie zacietrzewianie się w swoich poglądach. Że jak ktoś ma rasowego to od razu snob i debil, za to jak ma ze schroniska to wzór moralności wszelkiej i może dowolnie obrażać wcześniej wymienionych.
Ja tam jestem w stanie zrozumieć, że ktoś woli psa rasowego bo np.:
- mieszka w bloku i nie chce potencjalnie żeby pies okazał się duży i się męczył
- miał w dzieciństwie rasowego i koniecznie chce podobnego pieska
- chce psa od szczeniaka
- boi się nieobliczalnych zachowań u psa, gdyż nie wiadomo jak go traktowali poprzedni właściciele
- potrzebuje mieć pewność że pies będzie np. miał łagodny charakter
- chce mieć małe (psy ze schroniska są kastrowane)
- i pewnie 100 innych powodów o których sama nie pomyślę bo nie siedzę w czyichś butach...
Jeśli dla kogoś piesek ze schroniska lub z hodowli to równorzędny wybór to oczywiście lepiej zaadoptować, jednak nie każdy tak ma, wtedy może wziąć rasowego albo w ogóle nie brać. Pies to odpowiedzialność, jak nie masz pewności że jesteś w stanie ponieść wszystkie konsekwencje to nie bierzesz.
1. Schroniska są pełne cierpiących i zrozpaczonych zwierząt. Dopóki choć jedno będzie w schronisku doprowadzanie do rozrodu tych domowych jest zadawaniem cierpienia biedakom w przytuliskach.
2. Większość ras jest oddalona od protoplasty psa - wilka. Nie trzeba genetyka, by wiedzieć, że rasowe psy narażone są na dysplazję stawów, choroby laryngologiczne, nowotwory etc.
3. "Psy ozdobne" Czy Wy czytacie to, co piszecie? Pies do ozdoby?! Tego chyba komentować nie trzeba.
4. Psy rasowe są podstawowym środkiem do zaspokajania snobizmu i tępoty intelektualnej osób, które mają poczucie manifestowania swojego statusu.
Czas już chyba dojrzeć... zobaczyć świat oczami biedaka, który spędza kilkanaście lat za kratami schroniska. Trzeba dostrzec naszą ludzką odpowiedzialność za bezmiar cierpienia zwierząt i po prostu puknąć się w głowę.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!