Marcin Łęgowski wraca do rady
Radny z komitetu burmistrza Arseniusza Finstera, który stracił mandat w wyniku naruszenia przepisów antykorupcyjnych, dostał najwięcej głosów we wczorajszych wyborach uzupełniających w okręgu nr 10.
Na Marcina Łęgowskiego głos oddało 50 osób. Kornelia Żywicka z komitetu stowarzyszenia Projekt Chojnicka Samorządność dostała 10 głosów mniej, a Marcin Wałdoch startujący pod własnym szyldem odnotował 15 skreśleń. Frekwencja wyborcza była niska i wyniosła 10,5 %. Spośród 1011 mieszkańców części dwóch ulic - Młodzieżowej i Kościerskiej, w niedzielę do lokalu wyborczego w Szkole Podstawowej nr 8 wybrało się 106. Jeden głos był nieważny.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (91)
- Komentarze Facebook (...)
91 komentarzy
Inaczej Wałdoch z PChS-em już dawno organizowaliby przemarsz parady zwycięstwa przez centrum miasta. :-) Zatem... sprowadzając temat wyłącznie do kwestii logicznych - różnicą nadal jest wyłącznie SKALA!
Już serio nie wiesz, czego się przyczepić. Znowu się próżnie ciskasz i z każdą chwilą na własne życzenie kurczysz swój i tak nieznaczny elektorat. :-)
Co więcej, szerokiej opinii publicznej uświadamiasz właśnie, jeśli ktoś tego dotąd świadom nie był, że Wałdoch korzysta z tej samej "furki" co burmistrz, który mieszka w sąsiednim powiecie, a startuje z okręgu wyborczego w mieście. Wychodzi tu hipokryzja, bo Wałdoch pospołu z PChS-em takie zachowanie burmistrza krytykował, a tu proszę... to samo!
Ale spójrzmy na to inaczej, okręgi różną miały frekwencję i ilość uprawnionych do głosowania. Po uwzględnieniu obydwu czynników Wałdoch wówczas zebrał ledwo 27% w "swoim" okręgu, podczas gdy np. taki Łęgowski (tfu-tfu!) u siebie miał poparcie niemal 71%, a K.Żywicka 37%.
Więc Wałdochu, z czym do ludzi?! Kończ waść, wstydu (sobie) oszczędź! :-)
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!