'Prawoskręt tak naprawdę nie działa'
Radna powiatowa Bożena Stępień zgłasza problem funkcjonowania skrzyżowania ul. Leśnej z Bytowską. Nie ma osobnego pasa dla skręcających w prawo, auta stoją w kolejce, światło zmienia się szybko, a potem niektórzy kierowcy wręcz śmigają na czerwonym.
- Kiedy wyjeżdża się od strony szpitala, to na światłach za każdym razem blokuje się wyjazd w związku z tym, że ten prawoskręt tak naprawdę nie działa. Tam nie ma miejsca na to, żeby można było skręcić w prawo - zauważa radna. - Wyjazd jest tak krótki, że kierowcy nadużywają czerwonego światła, że tak powiem.
Reklama | Czytaj dalej »
- Kiedy wyjeżdża się od strony szpitala...
Rozwiązanie problemu nie leży jednak w gestii starostwa. Leśna, która jest drogą w zarządzie powiatu, krzyżuje się bowiem z wojewódzką 212, czyli Bytowską. Starostwo musiało więc zwrócić się do Zarządu Dróg Wojewódzkich. Wicestarosta Marek Szczepański sam przyznaje, że rzeczywiście światło dla wyjeżdżających z Leśnej świeci się bardzo krótko. Wątpi jednak, czy poszerzenie odcinka drogi jest możliwe. Bo raz, że blisko jest prywatna posesja. A dwa, że wzdłuż ulicy i przez skrzyżowanie poprowadzona jest droga dla rowerów. - Przeanalizujemy czy jest o to zasadne i ewentualnie skierujemy pismo do ZDW - odpowiedział radnej jeszcze na listopadowej sesji.
- Przypominam, że tam bardzo blisko są nieruchomości...
Do tej pory starostwo nie doczekało się odpowiedzi od zarządcy drogi. A jakie doświadczenia i obserwacje tego skrzyżowania mają kierowcy? Piszcie w komentarzach.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (12)
- Komentarze Facebook (...)
12 komentarzy
Większość czasu i pracy radna powiatowa Bożenka poświęca na podtrzymywanie korupcyjnych układów które umożliwiły jej otrzymanie i utrzymanie jej pozycji a także wytrwale pracuje nad sposobami zdyskredytowania radnych opozycyjnych, którzy bezczelnie śmią krytykować korupcje, złodziejstwo, i niegospodarność skorumpowanych kolesi radnej Bożenki w chojnickim starostwie!
Problem tkwi w tym, że jadąc od strony miasta i skręcając w Leśną jest wydzielony pas ruchu, ale nie ma strzałki do skrętu w prawo. Natomiast wyjeżdżając z Leśnej nie ma wydzielonego pasa do skrętu w prawo ale jest sygnalizator na którym zapala się strzałka uprawniająca do skrętu w prawo.
Często kierowcy korzystając z tego skrzyżowania ( jadąc od strony miasta) pozwalają sobie skręcić w Leśną na czerwonym świetle ponieważ nikomu nie zagrażają. Zapewne zdają sobie sprawę że łamią przepisy drogowe, ale jest to ich zdaniem bezpieczniejsze niż skręt na zielonym świetle przy intensywnym ruchu na ścieżce rowerowej ( rowerzyści, rolkarze i piesi mają w tym czasie zielone i śmiało posuwają się przez skrzyżowanie w kierunku Charzyków )
Obawiam się, że mimo zachowania szczególnej ostrożności przez kierowców może dojść w tym miejscu do tragicznego wypadku.
Czy dla dobra wszystkich użytkowników skrzyżowania nie można przełożyć tych sygnalizatorów ?
Niech pani Bożena przejedzie się ok.14-15 Dworcową to dopiero otworzy oczy na durnotę zarządców dróg.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!