Śmieci będą droższe. Co z podatkiem?
Koszty składowania odpadów w Nowym Dworze wzrosnąć mają w przyszłym roku o ok. 800 tys. zł. To wyliczenia wynikające z rządowego rozporządzenia, które od 1 stycznia wprowadza nowe stawki opłat za ich umieszczanie na składowiskach.
- To się musi przełożyć na cenę odpadów przyjmowanych na bramie, a w konsekwencji na wysokość podatku, który płacą mieszkańcy - burmistrz Arseniusz Finster mówi o niebezpieczeństwie czyhającym na podatek śmieciowy zaserwowanym przez rządzących i ich drastycznej decyzji ws. opłat.
- To się musi przełożyć na cenę odpadów...
Reklama | Czytaj dalej »
Nie ukrywa, że sytuacja nie jest dobra. Konkrety mają być znane po zgromadzeniu wspólników Zakładu Zagospodarowania Odpadów, które odbędzie się w czwartek. Tworzą je lokalni włodarze, którzy poza rozporządzeniem zapoznać mają się także z planami inwestycyjnymi spółki. - Patrząc na ich zakres jestem bardzo zaskoczony, ale pani prezes i zarząd spółki je przygotowują wraz z montażem finansowym - mówi Finster, rzucając kwotą bagatela 60 mln zł. Jak podaje, dzięki niej będzie można przerobić śmieci pozostałe po sortowaniu i uniknąć wzrastających opłat. Już kiedyś mówiło się choćby o zgazowarce.
Burmistrz przywołuje dwie najdroższe pozycje z nowego cennika ustalonego przez rząd. Po pierwsze, balast pozostający po segregacji, którego cena w przyszłym roku wzrośnie dwukrotnie. Po drugie, stabilizat po kompostowaniu, którego cena za tonę wzrośnie z 24 do 35 zł, w kolejnych do 42,5 i 67,5 zł. - Brakuje 787 tys. zł w planie finansowym spółki, bo o tyle koszty składowania tych dwóch rzeczy się zwiększą - informuje, załamując ręce nad rozporządzeniem wprowadzającym zmiany opłat za składowanie odpadów od 2018 do 2020 roku. - Rozumiem o co chodzi. Najlepiej, żebyśmy produkowali tylko odpady posegregowane, ale tak się nie da.
Czy zgromadzenie wspólników będzie jeszcze przed świętami uchwalać nowy cennik za odpady? - Być może. Nie wiem co zaproponuje zarząd. Jeżeli będzie, to musimy zobaczyć czy wpłynie na wysokość naszego podatku - burmistrz odpowiada na pytanie i dodaje: - Na razie nie ma paniki.
- Być może. Nie wiem...
Już w ubiegłym roku planowane podwyżki wywołały sporo kontrowersji, a propozycja cennika została nawet objęta tajemnicą przedsiębiorstwa. Ostatecznie ceny na bramie ZZO wzrosły, ale nie przełożyły się na wysokość podatku dla mieszkańców Chojnic.
Rozporządzenie ws. opłat na korzystanie ze środowiska marca 2017 r.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (7)
- Komentarze Facebook (...)
7 komentarzy
Tymczasem opalanie pieca używanymi oponami samochodowymi, które otrzymuję od zaprzyjaźnionego wulkanizatora daje zaledwie jedno wiadro miałkiego i lekkiego popiołu na cztery dni ogrzewania domu tym zastępczym i bardzo tanim opałem. Opony są ponadto bardzo kaloryczne, szczególnie Barum i Uniroyal dzięki czemu w domku jest przyjemne ciepełko.
Rozpalanie paleniska załadowanego oponą jest również łatwe bowiem wystarcza w tym celu około 9-12 butelek PET po napojach gazowanych 2l z Biedronki.
K...wa nareszcie.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!