Plany ChSMK. TYmek do remontu, a we wrześniu inscenizacja
Na zdjęciu Damian Otta prezesujący Chojnickiemu Stowarzyszeniu Miłośników Kolei.
Chojnickie Stowarzyszenie Miłośników Kolei przymierza się do odnowy TYmka. - Złożyliśmy wniosek na grant, za który chcielibyśmy wyremontować parowóz - informuje Damian Otta prezes stowarzyszenia. Odnowiona lokomotywa miałby cieszyć oko na zmodernizowanym dworcu. A jeśli mowa o obiekcie to i tutaj młodzi mają pomysł co zrobić, aby o Chojnicach było głośno.
Sympatycy kolei starają się o 10 tys. zł z miejskiego budżetu. Za te pieniądze zamierzają poprawić wygląd zabytkowej lokomotywy. - Chcemy ją porządnie wyczyścić i odmalować, a po zakończonej inwestycji na węźle wyeksponować - mówi Damian Otta szefujący Chojnickiemu Stowarzyszeniu Miłośników Kolei.
Od 2008 roku parowóz TY 2 1387 próbowało przywrócić do świetności Stowarzyszenie Arcana Historii. Według kosztorysu sporządzonego przez kolejarzy koszt remontu, po którym pojazd odzyskałaby pełną sprawność, to wydatek rzędu 800 tys. zł. SAH pukało do wielu drzwi, włącznie z właścicielami niemieckiego producenta TYmka, niestety bez większego efektu. Zapał członków stowarzyszenia skutecznie zgasiły opłaty za dzierżawę torów, na których stał zabytek. Poniżej film, który w 2011 roku zrealizowaliśmy z prezesem stowrarzyszenia Marcinem Wałdochem.
Reklama | Czytaj dalej »
Później próbę przejęcia lokomotywy od PKP Cargo w drodze darowizny podjęło miasto. W odpowiedzi samorząd otrzymał ofertę sprzedaży za około 150 tys. zł plus koszty renowacji. Drugim wariantem była długoletnia dzierżawa. Taką transakcją ratusz nie był zaintersowany. Pałeczkę przejęło ChSMK. - Wstępna zgoda jest. Żeby otrzymać lokomotywę w darowiźnie musimy najpierw przynajmniej przez rok ją wynajmować - wyjaśnia pan Damian a burmistrz Arseniusz Finster cieszy się, że znaleźli się kolejni społecznicy, którzy chcą dać lokomotywie drugie życie. Deklaruje współpracę ze stowarzyszeniem i udzielenie mu odpowiedniej pomocy. Szansę na finansowanie remontu poza grantami dostrzega w przebudowie węzła. Inwestycja finansowa w 85 proc. z Unii zakłada elementy promujące. Promocja kolei jej miłośnikom wychodzi dobrze.
Minionego lata ChSMK powołało do życia Salę tradycji kolejowej. - W sezonie był naprawdę bardzo duży ruch - cieszy się prezes. W czerwcu zakochany na zabój w kolei przy wsparciu miasta wydał "Album o chojnickim dworcu". Aktualnie pan Damian pochyla się nad pracą dyplomową poświęconą naszemu węzłowi, ją też zamierza wydać.
Cykl imprez w ramach Roku Kolejarzy Chojnickich organizujący je zaliczyli do udanych. Szykuje się więc m.in. powtórka z pikniku kolejarzy. Pojawił się także pomysł, aby w kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej odtworzyć wydarzenia na chojnickim dworcu. - Za szybko, żeby coś konkretnie na ten temat mówić. Najpierw trzeba pozyskać tabor do tego pociągu pancernego. Jeśli nie uda się nam w 2018 to mam nadzieję, że zrobimy inscenizację w 2019, w okrągłą rocznicę wybuchu wojny - przyznaje Otta.
- Akcenty są rozłożone w Polsce na Westerplatte, na Wieluń a o Chojnicach jakoś tak cisza. Może przetrą szlak w tym zakresie - za młodych społeczników trzyma kciuki także wiceburmistrz Edward Pietrzyk.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!