Płace wyższe, ale przy okazji 'spłaszczone'

Cieszą podwyżki dla pracowników obsługi i administracji w szkołach. Na ostatniej sesji dziękowała za nie nauczycielka i jednocześnie radna Marzenna Osowicka. Jednak najnowsza regulacja, jej zdaniem, niekorzystanie odbiła się na intendentach, którzy dostali niższą podwyżkę niż kucharze czy pomoce kuchenne.

- Od wielu lat poruszana kwestia w końcu znalazła satysfakcjonujące rozwiązanie - zaczęła Marzenna Osowicka, zwracając jednak uwagę na pewne przeoczenie. - Intendenci w jakiś sposób przez nową regulację zostali jakby zdegradowani. Wcześniej byli w grupie zaszeregowania, która sytuowała ich wyżej niż np. kucharzy. W tej chwili otrzymali zaledwie 94 zł podwyżki, podczas gdy kucharz 352 zł czy pomoc kuchenna 455 zł - wyliczała nauczycielka z "ósemki".

Reklama | Czytaj dalej »

W zakresie obowiązków intendentów jest zbiórka pieniędzy na obiady, zakup produktów spożywczych, ustalanie jadłospisów, liczenie kaloryczności produktów i potraw, rozliczanie darmowych obiadów czy współpraca z opieką społeczną. - Rola intendentów sprowadza się także do roli dietetyka. Ponadto dochodzą obowiązki wyznaczane przez dyrektorów, jak chociażby prowadzenie kasy szkoły - argumentowała radna opozycji, apelując, by raz jeszcze rozważyć sytuację zaledwie kilku takich osób zatrudnionych w szkołach.

Przewodniczącego komisji edukacji wystąpienie Osowickiej na ostatniej sesji (12.02) bardzo zdziwiło. - Kiedy tabele były omawiane na komisji edukacji, można było zgłosić zastrzeżenie - wytknął Bogdan Kuffel. Odpowiedzieć na ten głos radnej nie było dane, mimo że się zgłosiła.    - To się nie kwalifikuje do tego punktu - stwierdził przewodniczący rady miejskiej Antoni Szlanga, po czym głosu udzielił burmistrzowi.

- Znam zakres obowiązków intendentów i ich ważną rolę, jaką odgrywają w procesie żywieniowym naszych dzieci, uczniów. W tej regulacji doszło do spłaszczenia płac. Nie tylko pracowników obsługi, ale choćby nauczycieli kontraktowych, którzy nie zarabiają wiele więcej niż ci pierwsi. Patrząc na intendentów musimy też spojrzeć na nauczycieli - tłumaczył Arseniusz Finster. Przy okazji informując, że w 2017 roku na nauczycielskie pensje poszło  prawie milion złotych więcej niż wynikałoby to z Karty nauczyciela.

Burmistrz zadeklarował otwartość na współpracę, jeśli chodzi o regulacje płacowe. Dla przykładu podał trzy różne pensje brutto: sprzątaczka po 20 latach - 2520 zł, kucharka - 2822 zł, intendentka - 2870 zł. Natomiast kluczowa według włodarza miasta jest informacja, ile osób korzysta z obiadów. - W SP 1 - 273 posiłki, SP 3 - 425, SP 5 - 342, SP 7 - 567 i SP 8 - 93, czyli bardzo mało. Musimy popracować z rodzicami, bo nam się opłaca mieć kuchnię, jeżeli z niej korzystają dzieci.

Na zarzut Kuffla Osowicka odpowiedziała pod koniec sesji, kiedy dostała głos. - Dopiero po czasie pewne rzeczy wychodzą. Zapytała jeszcze czy skutki podwyżek pracowników obsługi i administracji były konsultowane ze związkami zawodowymi? Burmistrz Finster zapewnił, że tak.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (17)
• Komentarze Facebook (...)

17 komentarzy

• 1
• 2

~Masturbatornia w SP nr 8 wreszcie wyremontowana!

W SP nr 8 wyremontowana została masturbatornia monitoringowego. Wreszcie monitoringowy będzie w godnych warunkach mógł oglądać pornografie i masturbować się w czasie 2-3 godzin gdy przebywa w pracy zanim opuści szkole by zrobić zakupy do domu i pozałatwiać inne prywatne sprawy!

21 Lutego 2018, godzina 18:52

Oceniono 15 razy -5

~Ciekawe jakie podwyżki dostali monitoringowi?

Jeden monitoringowy ze SP nr 8 chwalił się, że dostał ponad 1000 zł podwyżki! Oprócz tego dostaje w tajemnicy przed pracownikami szkoły co roku wysokie nagrody, których wysokość jest utrzymywana w tajemnicy.

21 Lutego 2018, godzina 13:11

Oceniono 18 razy 0

~członek ZNP

Dobrze że pani Osowicka zajeła się tą sprawą bo nawet dyrektorki nie wstawiły się za swoimi pracownikami. Nie zależy im żeby ich pracownicy czuli się docenieni i godnie zarabiali? A gdzie były związki zawodowe?

21 Lutego 2018, godzina 08:42

Oceniono 18 razy -2

~Może by tak burmistrz równo potraktował

Kucharki i intendentow i nie różnicowal w taki sposób podwyżek, nie na darmo wytyka się wlodarzowi teściową, skoro tak rozdzielono podwyżki, niesprawiedliwie

20 Lutego 2018, godzina 19:45

Oceniono 27 razy 3

~Przewdniczący rady miasta nie powinie pozwolic burmistrzwi

na sesji cytować i komentować przez burmistrza fragmentów tekstu Brunki, to było niezgodne z porządkiem obrad i nie powinie pozwolić burmistrzowi na niegrzeczne zachowania wobec członka rady miasta. Wstyd na całej linii przewodniczący rady miasta

20 Lutego 2018, godzina 19:38

Oceniono 27 razy 3

~MARIANNA

Nauczyciel pracuje 18 godz. a kucharka 40 godz. tygodniowo. Nauczyciel ma ponad 100 dni wakacji i ferii.KUCHARKI URLOP TO 26 DNI .

20 Lutego 2018, godzina 19:31

Oceniono 24 razy 0

~burmistrzu a patrząc na pomoc kuchenną nie musi pan spojrzeć na nauczycieli?

To pomoc kuchenna może zarabiać tyle co nauczyciel, a intendent nie może? To się kupy ani d...py nie trzyma co pan wygaduje.

20 Lutego 2018, godzina 17:21

Oceniono 27 razy 3

~co z tymi intendentami

dyrektorzy się za nimi wstawią, czy będą zarabiali tyle co kuchnia, żałosne 455 zł. pomoc kuchenna i podwyżki wybrzuszone i intendent 94 zł i podwyżki spłaszczone, większej bzdury doktor ekonomii nie mógł wymyślić.

20 Lutego 2018, godzina 17:18

Oceniono 23 razy 3

~anonim

Dobre! Finster spłaszczył płace intendentkom żeby dać więcej kucharkom a gość od monitoringu płaszczy tyłek w nowym luksusowym gabinecie żeby dzieci mogły się załatwiać w śmierdzących kiblach.

19 Lutego 2018, godzina 18:27

Oceniono 36 razy 8

~ty koleś to nie ten artytuł,

co intendentki obchodzi jakiś minitoringowy, chociaż jak znająć życie ten gość ma za spłaszczanie czterech liter pewnie więcej od intendetów, bo w końcu rodziny nikt nie pokrzywdzi, co widać już po teściowej

19 Lutego 2018, godzina 18:05

Oceniono 30 razy 2

~interesant

Mężuś dyrektorki ma nowy gabinet do monitoringu tak odpicowany że żaden dyrektor w żadnej szkole w Chojnicach takiego nie ma. To nic dziwnego że na kible kasy nie ma.

19 Lutego 2018, godzina 16:51

Oceniono 35 razy 7

~do poniżej - a jednak jest drugie dno!!!

Czy to prawda, że teściowa burmistrza jest pomocą kuchenną? Teraz wszystko jest jasne pokrzywdzono intendentów, aby dać dużą podwyżkę pomocy kuchennej. Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze.

19 Lutego 2018, godzina 16:37

Oceniono 36 razy 10

~hydraulik

W ratuszu wróble cwierkają że pomoce kuchenne dostały 455 zł podwyżki bo teściowa burmistrza pracuje w kuchni SP 3...

19 Lutego 2018, godzina 16:28

Oceniono 37 razy 13

~Kuffla zdziwiło wystąpienie Osowickiej

a nie zdziwiły podwyżki, tak ogromna różnica w podwyżkach, szok, panie przewodniczący komisji edukacji wstyd

19 Lutego 2018, godzina 16:06

Oceniono 40 razy 12

~A gdzie w tym wszyskim są dyrektorzy szkół?

Oni nie widzieli, że intendenci dostali 94 zł. podwyżki, a pomoc kuchenna 455 zł. do zasadniczej, skoro jest podobno tak mało obiadów, to dlaczego pokrzywdzono i "spłaszczono wynagrodzenia" intendentów, a "wywindowano" wynagrodzenia pracowników kuchni (tyje samo obiadów i pracy dla intendenta i kuchni), zrównując ich prawie do intendentów? Może nie zdają sobie sprawy dyrektorzy jaką odpowiedzialność ma intendent i zakres obowiązków, a jaką kuchnia? NIESPRAWIEDLIWE I OBURZAJĄCE TE PODWYŻKI, CHYBA W TYM WSZYSTKIM JEST DRUGIE DNO, CIEKAWE JAKIE?

19 Lutego 2018, godzina 16:00

Oceniono 36 razy 14

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się