Do końca roku 20 przejść z oświetleniem
To wynik ustaleń urzędu miejskiego i Enei. - Robimy to w systemie pół na pół - mówi burmistrz Arseniusz Finster.
Bezpieczeństwo pieszych w pierwszej kolejności poprawi się na ulicy Kościerskiej i Młodzieżowej, gdzie razem doświetlonych zostanie osiem przejść, w tym powstanie jedno tzw. inteligentne, które pulsuje, kiedy pieszy wchodzi na jezdnię. Migająca instalacja pojawi się przy zebrze vis a vis Szkoły Podstawowej nr 8. Koszt jednego takiego zestawu to wydatek rzędu 15-20 tys. zł.
Na poprawę bezpieczeństwa na pasach ratusz zamierza przeznaczyć w tym roku 300 tys. zł. - To by oznaczało, że mamy jeszcze na 10 przejść i chcielibyśmy, żeby komisja komunalna słuchając tutaj głosu mieszkańców i postulatów, analizując bezpieczeństwo, w tym wypadki jakie były, wskazała od 10 do 14 przejść dla pieszych. Wówczas do września około 20 najniebezpieczniejszych przejść będzie doświetlonych - mówi Arseniusz Finster. Chodzi o przejścia bez sygnalizacji świetlnej.
Posiedzenie komisji komunalnej odbędzie się w najbliższy wtorek, tj. 20 marca. Radni temat bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu podnosili już wielokrotnie. W grudniu ubiegłego roku po śmiertelnym potrąceniu staruszki na przejściu przy ul. Młodzieżowej o zamontowanie pulsujących znaków wnosił Samorząd Mieszkańców Osiedla nr 4.
Reklama | Czytaj dalej »
Przy kolejnych inwestycjach realizowanych na drogach wojewódzkich miasto zamierza wnioskować o dofinansowanie u zarządcy arterii, tj. ZDW.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (8)
- Komentarze Facebook (...)
8 komentarzy
Brawa dla chojnickiej policji za przyjrzenie się problemowi bezpieczeństwa pieszych na chojnickich przejęciach dla pieszych! Czas najwyższy by policja zaczęła zajmować się bezpieczeństwem pieszych na chojnickich ulicach po rekordowym roku 2017, gdy na chojnickich ulicach największa od wieli lat ilość pieszych została rozjechana na przejściach dla pieszych.
Jaki pokazują policyjne statystyki z aktualnej akcji, niektórzy piesi nie przestrzegali praw ruchu drogowego i otrzymali 12 pouczeń i 6 mandatów! Gorzej z przestrzeganiem przepisów ruchu drogowego w rejonie przejść dla pieszych było z kierowcami, którzy otrzymali aż 59 mandatów za stwarzanie niebezpiecznych sytuacji w rejonie przejść!
Jednoznacznie wskazuje to na potrzebę edukowania kierowców, którzy wydają się nagminnie ignorować prawa ruchu drogowego i otrzymali ponad 90% mandatów karnych w aktualnej akcji! Kierowców należy edukować, i jeszcze raz edukować, a upartych, którzy nie myślą się podporządkować prawom ruchu drogowego należy surowo karać mandatami i pozbawieniem prawa do kierowania pojazdami mechanicznymi. Takie działania na pewno poprawią bezpieczeństwo pieszych na chojnickich ulicach!
Ten kto uważa że winni są tylko kierowcy niech poczyta przepisy. Prawo mówi:
Art. 14.
Zabrania się:
1) wchodzenia na jezdnię:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
2) przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
Te przepisy są notorycznie łamane przez pieszych. Gdyby piesi ich przestrzegali to wypadków by nie było, więc to wyłącznie piesi ponoszą winę.
Do czasu aż łamanie przepisów ruchu drogowego przez kierowców na przejściach przestanie być tolerowane przez policje to tak długo piesi i rowerzyści będą ofiarami na przejściach dla pieszych i na przejazdach rowerowych!
Oświetlenie w przypadku wypadków na przejściach ma znikome znaczenie bo do większości wypadków dochodzi w ciągu dnia i przy dobrej pogodzie! Do około 90% wypadków na pasach dochodzi z powodu wymuszania pierwszeństwa przejazdu przez kierowców ignorując przepisy ruchu drogowego i życie i zdrowie pieszych!
A później, po wypadku kierowcy nie chcą przyznać się do własnej winy i na siłę szukają wymówek jak na przykład brak oświetlenia, brak odblasków, lub powołują się na tradycyjne już wtargniecie pieszych na przejście dla pieszych - bo w Polsce i Chojnicach jest to kompletne zaskoczenie dla kierowcy, że piesi mogą znajdować się na przejściu dla pieszych! Generalnie polscy i chojniccy kierowcy mają poczucie wyższości nad pieszymi i to powoduje, że bardzo często ignorują prawa pieszych jakie zapewniają im przepisy ruchu drogowego! W potocznym zrozumieniu dla wielu kierowców piesi to bydło (często określane przez kierowców jako święte krowy), a bydło powinno umykać kierowcom z drogi, którzy są panami decydującymi o życiu lub śmierci bydła znajdującego się na przejściach dla pieszych! Wystarczy postać parę minut przy chojnickich przejściach by zobaczyć, że kierowcy szanujący prawa pieszych na przejściach są znikomym wyjątkiem! Prawie wszyscy kierowcy ignorują prawa pieszych i wymuszają na przejściach pierwszeństwo przejazdu beztrosko zagrażając zdrowiu i życiu pieszych!
Gdyby brak oświetlenia był tak krytyczną przyczyną wypadków jak usiłują to prezentować szukający wymówki kierowcy powodujący wypadki to zgodnie z tą wymówką w ciągu dnia gdy jest jasno nigdy nie powinno być wypadków na przejściach dla pieszych z udziałem pieszych. Wbrew tym usprawiedliwieniom i według policyjnych statystyk SEWIK 2017 piesi są rozjeżdżani na przejściach dla pieszych przede wszystkim w czasie dnia gdy jest jasno i widoczność jest nieograniczona. Oczywiście ignorujący przepisy ruchu drogowego kierowcy stale mogą szukać tej samej wymówkę i zwalać winę na brak oświetlenia i powiedzieć, że w ciągu dnia dochodzi do wypadków bo lampy nad przejściami są wyłączone a piesi przechodzący przez jezdnie są bez odblasków.
Jednakże odrobina logiki zawsze doprowadzi każdą obiektywnie myślącą osobę analizującą wypadki do jednej i tej samej konkluzji - powodem wypadków na przejściach dla pieszych jest tylko i wyłącznie brak przestrzegania przepisów ruchu drogowego przez kierowców - samochody mają przecież wymagane przepisami prawnymi własne oświetlenie i kierowcy powinni zawsze dostosować prędkość i sposób jazdy do warunków panujących na drodze - gdy jest ciemno - kierowcy powinni zwolnić by móc zatrzymać samochód tak by nie spowodować wypadku. Kierowcy, świadomie ignorujący i łamiący przepisy ruchu drogowego - szczególnie na przejściach dla pieszych - to zwykli terroryści i bandyci, którzy w ostatnich kilku latach rozsmakowali się w rozjeżdżaniu bezbronnych pieszych rozpędzonymi pojazdami mechanicznymi - samochodami osobowymi, mikrobusami, i ciężarówkami!
Niestety - kierowcy powodujący wypadki na przejściach dla pieszych to zwykli bandyci drogowi i terroryści, którzy z premedytacją i świadomie ignorują przepisy ruchu drogowego tak jak pokazał to parę miesięcy temu komendant chojnickiej policji gdy w biały dzień z pełnym poczuciem bezkarności złamał wszystkie możliwe przepisy ruchu drogowego podczas przejedzenia przez przejścia dla pieszych. Jedyni dla tego, że na przejściu akurat nie było pieszych może wyjaśnić to, że nie doszło wtedy do wypadku z udziałem pieszych. Ponieważ komendant chojnickiej policji ma poczucie bezkarności - szczególnie teraz gdy prokuratura oficjalnie umorzyła dochodzenie w sprawie wykorzystywanie przez komendanta chojnickiej policji swojej pozycji by uniknąć kary za bandyckie łamanie przepisów drogowych można się spodziewać, że już wkrótce pod kołami samochodu komendanta chojnickiej policji zginą lub zostaną okaleczeni przechodnie na jednym z chojnickich przejść dla pieszych. Nie jest to pytanie czy dojdzie do wypadku a raczej pytaniem jest jak szybko to się stanie i ile osobo zostanie ofiarami? Trudno przecież się spodziewać, że pozbawiony skrupułów i czujący kompletna bezkarność terrorysta i bandyta nagle nabierze szacunku dla życia i zdrowia przechodniów znajdujących się na chojnickich ulicach.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!