Sławomir Koper – pisarz, który popularyzuje historię
Kolejnym pisarzem goszczącym w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chojnicach w ramach cyklu „Czytamy z miłości do ojczyzny! Stulecie odzyskania NIEPODLEGŁOŚCI” był Sławomir Koper. Jest on historykiem i pisarzem, autorem kilkudziesięciu książek, w których popularyzuje polską historię.
Spotkanie, które odbyło się w czwartek 15 marca , prowadziły bibliotekarki Weronika Sadowska i Anna Maria Zdrenka, które powitały zebranych w Czytelni i przybliżyły sylwetkę i książki gościa. Z wykształcenia historyk, ale historia jest też jego pasją. Opisywał m.in. dzieje starożytnych Rzymu i Grecji, dynastie Jagiellonów i Piastów, biografie artystów i polityków żyjących w dwudziestoleciu międzywojennym czy PRL-u.
Pierwszym pytaniem, nawiązującym do setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, było to, czym dla Sławomira Kopera jest niepodległość. – Tym, czym dla każdego Polaka, to rzecz najcenniejsza. Natomiast dla mnie powstanie Polski w 1918 roku jest sprawą, która nigdzie indziej w historii się nie wydarzyła. Z trzech oderwanych fragmentów, które przez ponad półtora wieku zrastały się z innymi organizmami politycznymi i gospodarczymi powstaje państwo – mówił. W Galicji obowiązywał wtedy ruch lewostronny samochodów, w Warszawie były z kolei dwie strefy czasowe – na Pradze czas petersburski, a za Wisłą czas warszawski. Zapytany, czym osobiście dla niego jest niepodległość, odpowiedział: – Jestem Polakiem i kocham ten kraj.
W twórczości pisarza często pojawia się postać Józefa Piłsudskiego, którego potomni gloryfikują, a on opisuje jako normalnego człowieka z wadami i zaletami. – Ja przedstawiam ludzi od strony ludzkiej – podkreślił. Jak mówił, Piłsudski i Roman Dmowski mieli odmienne poglądy i prywatnie nie lubili się. A niechęć wzięła się z tego, że w młodości pokłócili się o kobietę. Sławomir Koper na historię patrzy właśnie przez pryzmat życia prywatnego znanych osób. Jak to się stało, że zaczął pisać takie książki? Czy jest bardziej pisarzem czy historykiem? – Jestem historykiem, który pisze książki. Natomiast zacząłem uważać się za pisarza, jak zacząłem żyć tylko z pisania książek – mówił. W czasie rozmowy z kolegą ze studiów, który miał małe wydawnictwo, skrytykował książkę o tajemnicach i sensacjach średniowiecza i stwierdził wtedy, że napisałby lepszą o historii starożytnej i kolega go do tego zachęcił.
Prowadząca spotkanie Weronika Sadowska zauważyła, że nierzadko w ciągu roku wydawanych jest jego 7-8 książek. Jest on uznawany za jednego z najbardziej popularnych pisarzy historycznych. Autor podkreślił, że tak właściwie jest non stop w pracy. – Nawet dzisiaj jak wrócę do hotelu, to będę pracował – mówił. W ciągu roku zdarza mu się odpocząć przez około 2 tygodnie, ale czasami nawet te zaburzy mu któryś z wydawców. Jego praca polega na pisaniu książek, felietonów czy scenariuszy telewizyjnych. Jak przyznał, obecnie skupia się coraz bardziej na pisaniu scenariuszy. Jednym z jego marzeń jest nawet posiadanie własnego programu telewizyjnego. – „Tajemnice i sensacje świata antycznego” były pierwszą książką, którą napisałem – podkreślił autor. W jego dorobku znajduje się także przewodnik po Chorwacji. – Chorwacja to mój ukochany kraj – dodał.
W trakcie spotkania gość kilkakrotnie wspomniał o problemach z wydawnictwami, dotyczących umów, kwestii finansowych, jak i wznawiania tytułów przez wydawców. Jak powiedział, już Antoni Słonimski zauważył, że stosunki między autorami i wydawcami są z reguły napięte, że jedna i druga strona uważa się za wyzyskiwaną. On tymczasem pilnuje swoich interesów. Sławomir Koper ostatnio zmienił wydawnictwo i w kwietniu ukaże się jego nowa książka „Zbrodnie z namiętności”. Jedną z opisanych historii będzie zabójstwo piosenkarza Andrzeja Zauchy. Pisarz podkreślił, że dotarł do akt procesowych, które zupełnie przewracają całą wiedzę na temat tego tragicznego zdarzenia.
W swoich książkach pisarz porusza różnorodne zagadnienia. Anna Maria Zdrenka dopytywała, czy jest temat, którego nigdy się nie podejmie. Jak stwierdził, nie lubi polityki jako takiej i trzyma się od niej z daleka. Pytany o ulubioną epokę, gdyż sporo książek dotyczy dwudziestolecia międzywojennego, historyk przyznał, że to ciekawy okres, że żadna inna epoka w historii naszego kraju nie zanotowała tak dużej eksplozji talentów i to praktycznie w każdej dziedzinie. Jednak tak samo lubi czas PRL-u i ta seria powieści jest mu bliska. Sławomir Koper mówił także o tym, że zdarzało się, że niektóre znane osoby, m.in. Daniel Olbrychski, obraziły się na niego za to, co napisał w swojej książce. Niektórzy uważają, że jakieś fakty z biografii danej osoby powinien przemilczeć.
Przyznał, że wie o czym ma pisać i nie lubi, kiedy wydawnictwo narzuca mu temat książki. Z dużą przyjemnością napisał „Królowe salonów II RP”, które były jego pomysłem. Ciekawymi postaciami były Pola Negri czy Tamara Łempicka. Sam wymyślał koncepcje serii książek o II RP i je lubi. Nie cierpi natomiast swojej książki „Gwiazdy kina PRL”, bo pisał tam o kilku osobach, za którymi nie przepada. Opowiedział parę anegdot o spotkaniach, na których czytelnicy ostro wyrażali swoje niezadowolenie z treści książek. Przyznał, że częściej biorą w nich udział kobiety i one głównie czytają jego książki, bo kobiety w ogóle więcej czytają.
Sławomir Koper opowiadał także o powieściach, po które sam sięga. Wśród autorów, których czyta i lubi wymienił między innymi Zygmunta Miłoszewskiego czy Mariusza Czubaja. Wspomniał też o serii książek Vincentego Severskiego, od której nie mógł się oderwać. Zapytany o muzykę przyznał, że bardzo lubi jej słuchać, wozi zawsze ze sobą obszerną kolekcję płyt, a słucha od tej poważnej po jazz. W trakcie rozmowy pytania zadawali także czytelnicy, w tym to, jak wspomina czasy PRL-u. Na koniec gość podpisywał egzemplarze swoich książek.
Organizatorami cyklu „Czytamy z miłości do ojczyzny!” są Urząd Miejski w Chojnicach oraz Miejska Biblioteka Publiczna w Chojnicach. Kolejnym autorem miał być w czwartek 22 marca Jakub Kornhauser, niestety spotkanie zostało odwołane.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!