Kobieta z Deauville
"Kobieta z Deauville" jest filmem, który bez obaw można nazwać filmem autorskim. Reżyseria, scenariusz oraz podwójna rola należy do jednej osoby- Sophie Marceau.
Gwiazda kina Victoria Bérangere, ginie w niejasnych okolicznościach, w wypadku samochodowym. 30 lat później detektyw Jacques Renard prowadzi śledztwo w sprawie zaginięcia Antoine'a Bérangere'a, właściciela hotelu w Deauville, męża tragicznie zmarłej aktorki. Jeszcze zanim Renard, na dobre zagłębił się w sprawę, pojawiły się pierwsze tajemnicze zdarzenia. Do Renarda przychodzi tajemnicza kobieta i kieruje uwagę detektywa na sekretny pokój w hotelu Bérangere'a. Na miejscu okazuje się, że rodzina zaginionego hotelarza, nie kwapi się by pokazać detektywowi to miejsce. Renard odnajduje ów pokój na własną rękę i wtedy okazuje się, że jest to swoiste sanktuarium zmarłej aktorki. Ściany zdobią dziesiątki zdjęć Victorii, plakaty filmów, w których grała oraz pamiątki z nią związane. Twarz Victorii do złudzenia przypomina tajemniczą nieznajomą.
Jacques Renard ma za sobą ciężkie chwile. Po śmierci żony trafił do szpitala psychiatrycznego, załamanie nerwowe wykluczyło go z życia zawodowego. Teraz powrócił do pracy na posterunku, nadal bierze udział w terapii, ciągle jest na prochach. Stan jego psychiki jest daleki od normy, co nie uchodzi uwadze kolegów policjantów. Z tego powodu sprawy jakie otrzymuje Renard, są błahe, małego kalibru. Zaginięcie Antoine'a Bérangere'a miało być kolejną prostą sprawą. Rodzinna tajemnica prowadzi wszystkie tropy do zmarłej aktorki i do tajemniczej kobiety, która pojawia się w najmniej oczekiwanych momentach.
Gdzieś głęboko w swojej podświadomości, Renard czuje, że coś go łączy z tą kobietą. Niestety nie może ufać własnym odczuciom, ma świadomość, że nie wszystko co widzi i słyszy jest zgodne z prawdą. Chora psychika podsuwa mu osoby i miejsca, które nie istnieją, prowadząc śledztwo rozmawia z wytworami własnej wyobraźni. Co z tego wyniknie? Czy duchy przeszłości okażą się pomocne, czy też wystawią detektywa na pośmiewisko.
Christopher Lambert, który wcielił się w postać detektywa Renarda, to już nie ten sam przystojny i romantyczny Connor MacLeod jakiego znaliśmy z ”Nieśmiertelnego”. Patent jaki wybrał do stworzenia postaci styranego życiem detektywa, to rozczochrany flejtuch, obraz nędzy i rozpaczy. Pierwsze skojarzenie, jakie się nasuwa po zobaczeniu Lamberta, to twarz innego francuskiego przystojniaka: Jean-Paul Belmondo. Im więcej lat, tym więcej bruzd na twarzy.
Choroba psychiczna głównego bohatera, sprawia mu nie małe kłopoty, ale jeszcze bardziej daje się we znaki widzom. Jest to nie małe wyzwanie. Chwilami trudno pojąć gdzie kończy się prawda, a gdzie zaczyna fikcja. Tu nie na miejsca na chwilę dekoncentracji, kubek kawy lepiej przygotować przed seansem. Odrobina nieuwagi i poległeś drogi widzu, choć nie ma gwarancji, że oglądając film przyklejony do ekranu, zrozumiesz o co tak naprawdę twórcom chodziło. Bo "Kobieta z Deauville" jest z gatunku kina ”artystycznego”.
Reklama | Czytaj dalej »
Sophie Marceau występuje w roli ozdobnika, aktorsko zaledwie zaznacza swoją obecność, zawód ”reżyser” pochłonął całą energię, a więc cała para poszła w gwizdek.
Po drugiej stronie kamery stawało już wielu aktorów, Gibsonowi, Eastwoodowi i kilku innym udało się spełnić w roli reżysera, Marceau poległa na tym polu z kretesem. Na plus trzeba zaliczyć wspaniałe krajobrazy północnej Francji, klify nad Morzem Północnym robią naprawdę kolosalne wrażenie.
Reżyseria: Sophie Marceau
Scenariusz: Sophie Marceau , Jacques Deschamps
Obsada: Sophie Marceau, Christopher Lambert, Nicolas Briançon
Film do recenzji udostępniła wypożyczalnia Video OKO mieszcząca się przy ulicy Młodzieżowej 35 (Blaszak).
Otwarta w godzinach:
-pon-pt 12.00 - 20.00
-sobota 12.00 - 21.00
-niedziela i święta 13.00 - 19.00
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!