Jeszcze nie komandos, ale już nie bezbronny senior
Przychodzą po konkretną garść wiedzy i umiejętności, a dodatkowo zyskują nowe przyjaźnie. W Chojnicach trwa trzecia edycja Akademii Bezpiecznego Seniora. Dzisiaj (12.04) chojniczanie uczyli się samoobrony pod instruktażem asp. szt. Tomasza Szczepańskiego z chojnickiej komendy i Romana Wieszenia z Kempo Tai Jutsu.
Ściemy na trzygodzinnych zajęciach nie było. Po rozgrzewce i instruktażu seniorzy z Chojnic ostro zabrali się do ćwiczeń. Niektórych trzeba było wręcz stopować, żeby się nie przeforsowali. - Ćwiczymy samoobronę przed duszeniem w trzech płaszczyznach: z tyłu, z boku, z przodu. Następnie przejdziemy do samoobrony przed duszeniem z użyciem narzędzia - wyjaśniał Roman Wieszeń, który wraz z Tomaszem Szczepańskim z chojnickiej policji prowadził dzisiejsze warsztaty. Jak podkreślał trener ju jitsu: - Uczymy się a nie walczymy. Trening był przypomnieniem tego, czego seniorzy nauczyli się w poprzednich edycjach programu. - Samoobronę tak jak wszystko trzeba rozwijać i ćwiczyć latami. To jest tylko taka namiastka. Pokazanie, że można. Po 2-3 godzinach ćwiczeń nikt nie wyjdzie komandosem. Te ruchy trzeba sobie później utrwalać - radził Wieszeń. Fragment ćwiczeń do zobaczenia na naszym fb.
Trzecia edycja Akademii Bezpiecznego Seniora skupia ponad 30 uczestników w przedziale wiekowym od 50 do 80 lat. Wzorem lat ubiegłych zajęcia rozpoczęły się jesienią i zakończą w czerwcu. - Ja chodzę na zajęcia, odkąd akademia powstała i bardzo sobie je chwalę - przyznała Jadwiga Łangowska. Chojniczanka wolałaby nie sprawdzać "w praniu" umiejętności wyniesionych z dzisiejszych zajęć, ale jak będzie trzeba, wie co zrobić. 75-latka wszystkie warsztaty, jakie odbyły się w ramach akademii uważa za ciekawe. - To jest super pomysł! Szkoda byłoby nie skorzystać - mówiła chwaląc zarazem prowadzących. Pani Jadzia do kanapowców nie należy. - Jeden dzień w domu spędzony przed telewizorem to dla mnie kara. Jestem bardzo aktywna. Dużo spaceruję, jeżdżę na rowerze, śpiewam w chórze Astry.
Akademia Bezpiecznego Seniora ma nie tylko aspekt edukacyjny, ale i towarzyski. - Wszyscy mówimy sobie tutaj po imieniu. Atmosfera jest wspaniała - przyznała pani Jadzia. Na spotkania seniorów z nieskrywaną przyjemnością uczęszcza także Elżbieta Brzoskowska. Zajęcia to wspaniały powód, żeby wyjść z domu i poznać nowych ludzi. - Dzięki tym spotkaniom nabieram pewności siebie i po prostu się uczę - mówiła 77-latka nawiązując do zajęć z ochrony przeciwpożarowej. - Żyłam tyle lat w nieświadomości, co robić kiedy się olej zapali. Teraz już wiem, że trzeba nakryć go kocem albo jakąś szmatką, a nie gasić wodą.
Reklama | Czytaj dalej »
Od listopada ubiegłego roku starsi chojniczanie uczestniczyli w zajęciach z pierwszej pomocy przedmedycznej, prawa spadkowego, ww. ochrony przeciwpożarowej i samoobrony. Przed nimi jeszcze jedne warsztaty z dietetykiem żywienia. - W związku z zainteresowaniem, które jest, na pewno dojdzie i do czwartej edycji programu - mówi st. sierż. Justyna Przytarska, rzecznik prasowy chojnickiej policji.
Dla Komendy Powiatowej Policji, która wraz z Chojnickim Centrum Kultury i Moniką Złakowską (koordynatorką projektu) organizuje ABS zajęcia są świetnym sposobem na uświadomienie starszych ludzi o czyhających niebezpieczeństwach. - W pierwszych edycjach sporo mówiliśmy o oszustwach, jakimi padają osoby starsze. Ostrzegaliśmy przed braniem kredytów czy podpisywaniem umów w domach - mówi sierż. Przytarska. Co ważne, chojniczanie wiedzę nabytą w trakcie zajęć puszczają dalej w obieg, wśród swoich znajomych. Z ramienia policji człowiekiem orkiestrą całego przedsięwzięcia jest asp. szt. Dariusz Piekarski, który akurat dzisiaj nie mógł uczestniczyć w zajęciach. Prowadzący warsztaty działają wolontariacko. Z każdym z zajęć seniorzy wychodzą z drobnym upominkiem dzięki sponsorom akcji.
Każde z zajęć zostaje odnotowane w indeksie uczestnika.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Lecz czy można się dziwić, ze w katolicki kraju nikt nie czuje się bezpiecznie - ani dzieci, ani kobiety, ani mniejszości narodowe, religijne, lub seksualne! Nawet obcokrajowcy odwiedzający Polskę za odezwanie się w obcym języku mogą się narazić na pobicie przez judzonych z kościelnych ambon "katolickich prawdziwych patriotów"!
Narzucony Słowianom ogniem i mieczem totalitarny system katolicki zdegenerował nasze społeczeństwo tak samo jak narzucony ogniem i mieczem totalitarny system komunistyczny! Jedyna różnica to to, że komuniści nie tolerowali pedofilii tak jak oficjalnie toleruje i ochrania pedofilów kościół katolicki!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!