Małolitrażowy zawrót głowy

Kolejna grupa miłośników motoryzacji zainicjowała sezon. Po motocyklistach na drogi wyruszyli właściciele pojazdów, które odegrały bardzo ważną rolę w polskiej motoryzacji.

Grupa miłośników małych fiatów, czyli „Chojnickie Kaszlaki”, zorganizowała imprezę otwierającą tegoroczny sezon motoryzacyjny. Na parkingu przy kręgielni zaparkowały samochody z chojnickiego klubu, a także goście przybyli z dalszych zakątków kraju. Impreza organizowana po raz drugi cieszy się rosnącym zainteresowaniem, a jej finał miał miejsce nad jeziorem w Czernicy.

Reklama | Czytaj dalej »

Polski Fiat 126, pieszczotliwie nazywany „maluchem”, jest synonimem PRL-owskiej motoryzacji. Bez wątpienia przyczynił się do upowszechnienia motoryzacji naszego społeczeństwa. Produkowany był 1973-2000 roku w dwóch miejscach: Fabryce Samochodów Małolitrażowych „Polmo” Bielsko-Biała oraz w Tychach. Przez wiele lat był jednym z najczęściej spotykanych samochodów na polskich drogach. W Polsce wyprodukowano łącznie 3 318 674 sztuk Fiatów 126. Ostatni zjechał z linii produkcyjnej 22 września 2000 roku.

Polski Fiat 126p był eksportowany m.in. do Włoch, Jugosławii, RFN, Węgier, Francji, Chin, Wielkiej Brytanii, Czechosłowacji, Belgii, Bułgarii, Szwajcarii, Grecji, Austrii, Danii, Chile, Nowej Zelandii, Australii, Egiptu oraz na Cypr i Kubę. Na obcych rynkach zyskiwał lokalne nazwy i tak np. w Albanii jest znany jako Kikirez, Chorwacji i Serbii Peglica („żelazko”), na „Polaquito”, a w  Chile „Bototo”.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (3)
• Komentarze Facebook (...)

3 komentarze

• 1

~Moje samochody w PRL-u

Kurs na prawo jazdy robiłem na samochodzie "Warszawa"
Mój pierwszy samochód to "Syrena-104", następny to "Syrena-105"
Później był "Fiat-126p", następnie "Fiat-125p" no i w roku 1995 upragniony "Polonez"
Wszystkie późniejsze auto to już tzw. zachodnie.
No i jeszcze kurs prawa jazdy na samochody ciężarowe w 1980 roku, stary "Star" bez wspomagania ze starą drewnianą przyczepą. TAKIE TO BYŁY CZASY, ale wspomina się je z humorem.

23 Kwietnia 2018, godzina 10:32

Oceniono 10 razy 10

~Maluchy to wygodniejsze gokarty z dachem i drzwiami!

Wiele zalet jakie posiada maluch są często i jego problemami. Ale w Polsce lat 70-tych i 80-tych sprawdził się dobrze! Jakkolwiek w tamtych czasach stale brakowało części zamiennych i wyposażenia bo w maluchu stale było coś do naprawy lub do wyregulowania!

23 Kwietnia 2018, godzina 01:33

Oceniono 7 razy 5

~Piekne "maluszki", piękne!

Aż chciałoby się powrócić do młodzieńczych lat i pojechać gdzieś przed siebie, chociaż wolałbym "Poloneza", wygodniejszy i bardziej wytrzymały.

22 Kwietnia 2018, godzina 20:15

Oceniono 17 razy 15

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się