Majątki radnych powiatowych
Zaglądamy do oświadczeń majątkowych członków Rady Powiatu Chojnickiego. W ostatnim czasie zmienił się skład 21-osobowego gremium, stąd analiza tylko 19 dokumentów. Termin na zadeklarowanie stanu swojego posiadania upływa pod koniec kwietnia, a jeszcze w marcu rezygnację złożyli Małgorzata Kaczmarek i Tomasz Pajdak. W w ich miejsce 24 maja weszli Ludomiła Paczkowska i Sławomir Rząska, którzy na złożenie oświadczenia mają miesiąc czasu.
Radni na co dzień
Oprócz sesji, średnio raz na miesiąc i poprzedzających ją komisji, członkowie rady powiatu zawodowo zajmują się różnymi dziedzinami. Część odpoczywa już od pracy zawodowej, jak np. wiceprzewodniczące rady powiatu Krystyna Kijek i Bożena Stępień. Z tym że druga z wymienionych dorabia sobie do emerytury, w sezonie letnim prowadząc kawiarenkę. Karierę zawodową skończyli też Zbigniew Mania i Ludomiła Paczkowska. Patrząc na wysokość wynagrodzenia najbardziej intratne stanowisko poza samorządem, zajmuje Andrzej Sabiniarz, który jako członek zarządu spółki Zakład Zagospodarowania Odpadów w Nowym Dworze w zeszłym roku zarobił 131 tys. zł (w ośw. podaje się wartość brutto). Jedynym, który na etacie zarobił więcej, bo o przeszło 20 tys. zł, jest wicestarosta Marek Szczepański. Inny z radnych zatrudniony w starostwie powiatowym - członek zarządu Marek Jankowski, za swoją prace otrzymał wynagrodzenie w wysokości 128 tys. zł. Najwięcej jednak zyskał aktualnie jedyny w radzie powiatu lekarz. Zenon Bieliński z Brus co prawda z umowy o pracę wpisał niespełna 90 tys. zł, za to 250 tys. zł to jego dochód z 25 % udziału w jednej z przychodni. Czterech rajców pracuje w szkołach, z czego dwóch na dyrektorskich stanowiskach. Leszek Redzimski kieruje Szkołą Podstawową w Lichnowach, a Maciej Jakubowski w Pawłowie, a ich roczna pensja brutto oscyluje w okolicach 70 tys. zł. W zarządzie powiatu zasiada też leśnik Tomasz Orzłowski, a w samej radzie także policjant Waldemar Goliński. Dwoje radnych prowadzi swoją działalność. Wspomniana wcześniej wiceprzewodnicząca, która od kwietnia do grudnia zarobiła przeszło 50 tys. zł, oraz Mariusz Paluch, który rozpoczął działalność w maju 2017 r. (do końca marca był prezesem Centrum Parku z wynagrodzeniem za trzy miesiące 30 tys. zł), a osiągnięty przez niego dochód z tego tytułu to 2 tys. zł. Przewodniczący rady Robert Skórczewski jako dyrektor spółki zainkasował jedynie 34 tys. zł. Za to pobiera najwyższą dietę ze starostwa, bo 23 tys. zł. Szeregowy radny dostaje ok. 15 tys. zł rocznie, wiceprzewodniczące 20,5 tys. zł, a przewodniczący komisji prawie 18 tys. zł.
Reklama | Czytaj dalej »
Nie tak oszczędni jak starosta
Radnym daleko do Stanisława Skai, który zgromadził grubo ponad milion w gotówce, na kontach i lokatach. Ani złotówki zaskórniaków nie deklaruje aż pięciu rajców: Andrzej Sabiniarz, Leszek Redzimski, Leszek Zawadzki, Tomasz Orzłowski i Marek Szmaglinski. Na koniec 2017 roku najwięcej, bo 120 tys. zł, odłożył Zenon Bieliński. Około połowę mniej odłożyły jeszcze Teresa Kropidłowska oraz wiceprzewodniczące rady powiatu Bożena Stępień i Krystyna Kijek, obie emerytki. Prawie 80 tys. zł zgromadził wicestarosta Szczepański, a do tego 100 sztuk akcji za kwotę prawie 1300 zł.
W domowym zaciszu
Większość, bo 13 rajców, to szczęśliwi posiadacze domów. W największej willi, bo prawie 300-metrowej mieszka Bożena Stepień. Jej wartość szacuje na bagatela 600 tys. zł, obok jest kort tenisowy. To współwłasność małżeńska. Na pół miliona wartość swojego domu wycenia radny Waldemar Goliński, ale jego powierzchnia jest zdecydowanie mniejsza, bo 166 m2. Spory, bo 250-metrowy dom wraz z małżonką, posiada przewodniczący rady powiatu, a podana wartość to 250 tys. zł. Robert Skórczewski łącznie jest współwłaścicielem jeszcze siedmiu nieruchomości (działek, lasu, roli i domu w budowie), których łączna wartość to pół miliona złotych. Domy budują także Zenon Bieliński (dom z działką 175 tys. zł) i Mariusz Paluch, były członek zarządu powiatu, który wartość działki z budową szacuje na 290 tys. zł. Nieruchomość jest jego własnością, z kolei na współwłasność posiada 110-metrowy dom o wartości 280 tys. zł. Stumetrowe i większe domy posiada łącznie jedenastu rajców, m.in. Eugeniusz Wirkus (155 m2, wartość 300 tys. zł, współwłasność), który jest jeszcze współwłaścicielem drugiego domu - 70-metrowego; Leszek Zawadzki (170 m2, wartość 350 tys. zł, współwłasność); Mirosława Dalecka (160 m2, wartość 380 tys. zł, własność); Marek Jankowski - etatowy członek zarządu powiatu (160 m2, wartość 400 tys. zł, współwłasność); Tomasz Orzłowski (163 m2, wartość 300 tys. zł, współwłasność). Ostatni z wymienionych - członek zarządu (bez etatu), na co dzień leśniczy, wraz z małżonką jest także współwłaścicielem dwuhekatarowego lasu. Trzy działki budowlane we współwłasności wpisał wicestarosta Marek Szczepański, a ich wartość oszacował na 190 tys. zł. Trojgu radnym zostają mieszkania, a dwoje - Leszek Redzimski i Marek Szmaglinski, do oświadczenia nie wpisali ani domu, ani mieszkania.
Połowa bez kredytu
Dziesięciu spośród 19 rajców nie ma na głowie żadnego kredytu: Bożena Stępień, Eugeniusz Wirkus, Jarosław Schumacher, Krystyna Kijek, Marek Szczepański, Tomasz Orzłowski, Marek Szmaglinski, Teresa Kropidłowska, Waldemar Goliński i Zbigniew Mania. Najwięcej do spłaty ma Marek Jankowski. Wśród kilku zobowiązań jest m.in kredyt we frankach na budowę domu - na 285 tys. CHF (stan na 31.12.17), z ratą miesięczną ok. 1500. Spłata według umowy ma trwać do 2036 roku. W złotówkach wpisał kilka kredytów na kwoty powyżej stu tysięcy złotych, w tym na spłatę kredytu konsolidacyjnego. Kolejnym z rajców, który spłaca kredyt we frankach jest Leszek Zawadzki. Na koniec zeszłego roku do spłacenia zostało mu ok. 14 tys. CHF. Zenon Bieliński miał jeszcze mniejszą kwotę, bo 2800 CHF. Maciej Jakubowski wpisał dwa kredyty: mieszkaniowy - 108 tys. zł i konsolidacyjny - 151 tys. zł. Komercyjny kredyt 150 tys. zł spłaca Mariusz Paluch, a przewodniczący Skróczewski 66 tys. zł na budowę domu. Były poseł Leszek Redzimski (w sejmie zasiadał od końca 2010 roku do jesieni 2011 r.) w 2017 roku spłacał jeszcze raty kredytu na kampanię wyborczą udzielonego w 2015 roku na przeszło 20 tys. zł.
Auta, kempingi i motor
W ostatniej z rubryk oświadczenia majątkowego deklaruje się składniki mienia ruchomego o wartości powyżej 10 tys. zł. To najczęściej auta, ale mogą być też np. drogie zegarki. Najwięcej, bo aż cztery pozycje wpisał Mariusz Paluch, podając przy tym wartość. Przedsiębiorca jest właścicielem trzech aut: peugeota 407 z 2009 r. (40 tys. zł), jaguara XT z 2006 r. (15 tys. zł) i opla vivaro, rocznik 2010 (40 tys. zł) oraz motocykla - hondy fury z 2012 r. (25 tys. zł). Po dwa auta wpisali radny Orzłowski - toyota avensis verso z 2002 i suzuki grand vitara 2005, przewodniczący Skórczewski - nissan x-trail 2005 i skoda superb 2008, wiceprzewodnicząca Stępień - dacia sandero 2012 i opel meriva 2009, radny Mania - VW passat 2010 i audi a6 2012. Posiadaczką najnowszego auta - toyoty yaris, rocznik 2016 r., jest wiceprzewodnicząca Kijek. Andrzej Sabiniarz wpisał jeszcze przyczepę kempingową, a Marek Jankowski kampera. Kreskę w tej rubryce postawił Marek Szmaglinski.
Oświadczenia majątkowe radnych powiatowych są upublicznione w Biuletynie Informacji Publicznej starostwa
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (28)
- Komentarze Facebook (...)
28 komentarzy
za 2 dni początek mistrzostw swiata w pilce nożnej
Hiszpania mistrzem swiata
nie wiedziałem, że takie są ceny domów na wsi
nie wiedziałem, że budynek gospodarczy może kosztować 20 tysięcy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!