Drugi przetarg przyniósł niższe ceny i więcej ofert
Promesę na odbudowę dróg Zbigniew Szczepański (w środku) odebrał od wiceministra Jarosława Zielińskiego w kwietniu.
Wójt nie ukrywa, że najpierw do urzędu zapraszał potencjalnych wykonawców remontów szutrowych dróg po nawałnicy. Efekt jest taki, że zamiast 7,5 mln zł za 16 km dróg od jedynego oferenta, wyszło 5 milionów w wersji najtańszej i propozycje aż od sześciu firm drogowych.
- Nie ukrywam, że z moim zastępcą gościliśmy wiele firm tutaj, chcąc ich zachęcić po unieważnieniu poprzedniego przetargu. Wszyscy mają mnóstwo roboty, też w lasach dużo i do tego narzekają na brak ludzi - relacjonuje Zbigniew Szczepański, który odechnął z ulgą, bo na remont uszkodzonych dróg 80-procentową dotację gmina dostaje z rządu, a terminy gonią. Co prawda procedura przetargowa jeszcze trwa, bo firmy mogą wnosić odwołania i uwagi, ale jest z czego wybierać. Łącznie na dwanaście dróg po kilka ofert złożyło sześć firm, a te najtańsze przekroczą kosztorys jedynie o 56 tys. zł. Do połowy listopada wykonawcy, którzy podpiszą umowę, mają pobudować szutrowe trakty na porządnej podbudowie odpornej na ciężki sprzęt w Lotyniu, Sternowie, Krojantach, Kłodawie, Kruszce i Nowej Cerkwi.
Reklama | Czytaj dalej »
- Jeśli nic się nie zmieni, jeśli jakieś czynniki nie wyeliminują najtańszego oferenta, to 16 km zostanie wykonane do 15 listopada przez trzy firmy. Najwięcej natańszych ofert, bo osiem, złożyła firma Wiesława Hildebrandta "Brandbud", bardzo dobra firma - informuje wójt Szczepański. Kolejni najtańsi wykonawcy w pozostałych zakresach to "AD-BET" z Chojniczek i "Pozorski" spod Czerska.
- Jeśli nic się nie zmieni...
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!