Hancock
Czym byłoby amerykańskie kino bez superbohaterów? Sprawdzone, na pierwszej linii frontu, postaci w stylu Batmana, Supermana czy Spidermana przechodzą do historii. Teraz nadchodzi czas Hancocka.
Hancock to taki ”brat-swat”, co to niejedną flaszkę opróżnił i potrafi ocertolić niewybrednym słowem, kogoś kto mu stanie na drodze. Jest wprawdzie superbohaterem i wykonuje przewidziane mu zadania, jednak zamęt jaki temu towarzyszy doprowadza do sytuacji, że całe miasto nienawidzi go zamiast doceniać bohaterskie czyny. Hancock mało sobie z tego robi, przynajmniej takie sprawia wrażenie. Jednak samotność daje mu się co raz bardziej we znaki, a opinia outsidera nie jest tym czego pragnie najbardziej. Superbohaterowie, zazwyczaj przybywają na Ziemię z innych Światów, pochodzenie Hancocka wydaje się zwyczajne. W wyniku ciężkich ran odniesionych w bójce, trafia do szpitala. Na stole operacyjnym dzieją się rzeczy trudne do wytłumaczenia- bliski śmierci Hancock w zawrotnym tempie wraca do zdrowia, trauma która go dotknęła jest początkiem dla nadludzkich zdolności. Tak przynajmniej uważa bohater, nie pamięta zdarzeń poprzedzających napad. Nie wie gdzie jest początek jego historii, szczątki informacji jakie posiada, to bilety do kina na seans, który odbył się 80 lat wcześniej.
Reklama | Czytaj dalej »
Nadludzkie siły dają Hancockowi nieograniczone możliwości, nie dają szacunku społeczeństwa. Jak na życzenie, pojawia się specjalista od Public Relations, z gotowym pomysłem na rozwiązanie problemów zblazowanego superbochatera. Rozpoczyna się złożony proces tzw. ocieplania wizerunku, a pracy jest sporo bo Hancock pomimo swoich nadludzkich zdolności ma bardzo wiele, bardzo ludzkich problemów.
” Hancock” z założenia miał przełamać stereotypy, jakie narosły wokół postaci superbohaterów, obalić mit o posągowych postaciach odlanych z brązu. Obraz bohatera, jaki do tej pory oferowało kino, pozbawiony był wszelkich ułomności. Schemat za każdym razem oferował podobne rozwiązania- bohater po początkowym upadku, odradza się jak feniks z popiołów, a jego życie od tej pory determinuje wyłącznie chęć pomagania całej ludzkości.
Hancock to jeden wielki zlepek ułomności, nie ma też typowego dla gatunku przeciwnika, sam dla siebie jest największym zagrożeniem. Motyw ”resocjalizacji” wiecznego luzaka daje ” Hancockowi” niespotykaną do tej pory wyjątkowość potraktowania tematu. Wszelkie dylematy moralne, wątpliwości i tęsknota za akceptacją, nie były utożsamiane ze współczesnymi Herosami. Gdyby twórcy byli konsekwentni i poszli tym tropem, powstałby film wyjątkowy.
Niestety, gdzieś tak pośrodku seansu, fabuła łamie się i po analizie psychologicznej Hancocka nie ma śladu, otrzymujemy w zamian prostolinijne kino familijne.
Pierwsza część filmu porywa humorem, absurdalnym tak jak zachowania Hancocka, bezpośredniością i szorstkością wizerunku superbohatera. Wraz z metamorfozą przychodzi zmiana wątku, która łamie rytm fabuły i pomimo fajerwerków w postaci efektów specjalnych, razi sztucznością rozwiązań zaproponowanych przez reżysera. Pierwotnie film miał mieć zdecydowanie silniejszą wymowę, niestety producenci postanowili ingerować w scenariusz Vincenta Ngo i usunęli wiele scen. Po raz kolejny wygrała moralna i polityczna poprawność.
” Hancock” to kino jednego aktora, Will Smith rządzi niepodzielnie w każdej scenie. Jest idealnym aktorem do tej roli, dzięki charakterystycznemu poczuciu humoru wyrazistej osobowości, Smith nadał kreowanej postaci hultajski rys i ludzki wymiar nadludzkiej osobie.
Osobnym tematem są efekty specjalne, które w tym filmie mają spore znaczenie. W tej dziedzinie twórcy wspięli się na wyżyny, ich praca wzbudza uznanie, efekty po prostu robią piorunujące wrażenie, a dodatkowo są bardzo realne.
” Hancock” jest typowym przedstawicielem komercyjnej superprodukcji. Miał szansę zaznaczyć się w kinematografii, jako film przełamujący stereotypy i oferujący świeże spojrzenie na temat nadludzi. Wygrała komercja, co nie zmienia faktu, że Hancock jest największym Antybohaterem wszechczasów.
Reżyseria: Peter Berg
Scenariusz: Vince Gilligan , Vincent Ngo
Obsada: Will Smith, Charlize Theron, Jason Batman
Film do recenzji udostępniła wypożyczalnia Video OKO mieszcząca się przy ulicy Młodzieżowej 35 (Blaszak).
Otwarta w godzinach:
-pon-pt 12.00 - 20.00
-sobota 12.00 - 21.00
-niedziela i święta 13.00 - 19.00
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (8)
- Komentarze Facebook (...)
8 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!