W parkowych oczkach zielono. Aktualizacja
Kolor wody dorównuje porośniętym trawą skarpom. - Tak jest od tygodnia - mówią napotkani przez nas w miejskim zieleńcu chojniczanie.
Najwięcej zielonego szlamu znajduje się w stawie sąsiadującym z siłownią terenową. Oczko wygląda niczym zielona mozaika. Intensywnie zielono jest też w kanałach. W dwóch pozostałych stawach osadu jest zdecydowanie mniej. Co jest przyczyną takiego stanu wody zapytaliśmy w wydziale komunalnym. Dyrektor Jarosław Rekowski był przekonany, że chodzi nam o jasne pyłki kwiatów pojawiające się na tafli po drobnych opadach. O zielonym nalocie nic nie wiedział. Na nasze pytanie urzędnik odpowie po wizji lokalnej. Do tematu wrócimy jutro.
Reklama | Czytaj dalej »
Aktualizacja 11.07.2018 r.
- Wydaje mi się, że są to sinice. Glony, które zagniwają. Powodem jest długotrwały brak opadu i wysoka temperatura. Wczoraj mieliśmy mały ruch wywołany przez deszcz i to co było wczoraj na tych zbiornikach częściowo znikło. To są zbiorniki, które nie mają dopływu zewnętrznego i ta woda, która stoi w miejscu ma tendencje do tego, że zagniwa czy powstają właśnie takie sinice, które widać - mówi Jarosław Rekowski dyrektor wydziału komunalnego. Jak informuje urzędnik, po kolejnych opadach deszczu woda w parkowych stawach powinna wrócić do normy. Poniżej zdjęcia ilustrujące oczka, wykonane dzisiaj rano o godz. 9.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (9)
- Komentarze Facebook (...)
9 komentarzy
To, że z powodu wiecznie zamkniętych parkowych ubikacji ludzie muszą się załatwiać w krzakach plus fakt, że wiele pobliskich domów wokół parku odprowadza swoje ścieki do rowów doprowadzających wodę do parkowych stawów plus dopływ miejskich ścieków sanitarnych do parkowych rowów razem powodują podczas wyższych temperatur zakwitanie glonów.
Bez oczyszczenie wody spływającej do stawów i bez usunięcia nielegalnych podłączeń domowych ścieków do parkowych rowów sytuacja nie ulegnie poprawie.
Te obietnice i zapewnienia burmistrz to już chyba coroczna rutyna?
Tak jak wiele razy wcześniej - gdy odchody z kanalizacji sanitarnej dostały się do parkowych stawów - burmistrz ponownie potwierdza, że jest gotowy wypić wodę ze stawów bez przegotowania by ponownie utwierdzić chojniczanom, że woda ze stawów w żaden sposób nie zagraża zdrowiu i życiu mieszkańców miasta i jest w pełni bezpieczna do picia!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!