Dwie noce to za mało!
W trakcie tegorocznych koncertów serce publiczności skradli m.in. TRE VOCI: Miłosz Gałaj, Voytek Soko, Mikołaj Adamczak.
Chojniczanie chcą jeszcze jednego wieczoru z operetką. Życzenie sympatyków muzyki klasycznej przekazał radny Kazimierz Jaruszewski.
- Noce operetkowe stały się bardzo mocną wizytówką kulturalną naszego miasta. Tam są tłumy. Zainteresowanie muzyką klasyczną, operetkową jest potężne w Chojnicach a poziom artystyczny zarówno trzech tenorów, jak i symfoników bydgoskich wspaniały - mówił na wczorajszym (13.08) połączonym posiedzeniu komisji Kazimierz Jaruszewski nawiązując do niedzielnego koncertu. Radny sam wraz z małżonką należy do stałych bywalców ChNO.
Reklama | Czytaj dalej »
Faktycznie, żadna inna impreza odbywająca się w fosie, nie cieszy się taką frekwencją. Operetki pod tym względem przebiły nawet Chojnicką Noc Poetów. Pierwsi słuchacze w amfiteatrze pojawiają się na długo przed rozpoczęciem koncertu by zająć miejsce na ławeczkach. Tym, którzy przychodzą na styk pozostają miejsca stojące lub trawnik. No chyba, że zabiorą ze sobą rozkładane krzesełko. Taki widok w miniony weekend wcale nie był rzadkością.
Zdaniem Zbigniewa Buławy, kierownika Referatu Kultury i Sportu, o ile by nie przedłużać ChNO impreza będzie się cieszyć maksymalnym obłożeniem, ale : - Nie ma co przeciągać tego w nieskończoność, bo repertuar też nam się wyczerpie. Wolałabym, żeby ewentualne decyzje odnośnie imprezy były podjemowane po wyborach przez nową radę. W urzędzie trwa liczenie kosztów wydarzenia. - Plus minus te dwa dni kosztują nas 50-60 tys. zł - podaje kierownik referatu.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)
10 komentarzy
Radny Kazimierz Jaruszewski obudził się przed wyborami i usiłuje pustymi obietnicami dodatkowych koncertów wkupić się w łaski wyborców!
Co dobrego dla mieszkańców Chojnic Kazik zrobił jako radny miejski podczas reszty obecnej kadencji?
Mechaniczni radni i burmistrz w roku wyborczym stali się wyjątkowo troskliwi i czuli na potrzeby swoich wyborców.
Nie zdziwiłbym się gdyby mechaniczni radni wspaniałomyślnie za pożyczone z banku społeczne pieniądze kupili dodatkowe kilka przedstawień operetkowych w ramach serwowania kiełbasy wyborczej dla pozyskania poparcia wyborców!
Wszyscy chojniccy miłośnicy opery i operetki mogą bez problemu kupić sobie bilety i wybrać się na interesujące ich przedstawienia do Bydgoszczy, Gdańska, czy innego miasta gdzie takie imprezy są komercyjnie dostępne przez okrągły rok.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!