'Każdy scenariusz brany pod uwagę'
Bardzo trudno będzie miastu dokończyć największe unijne inwestycje, tj. deszczówki i dworzec, bez dodatkowej kasy. Trwają więc rozmowy z marszałkiem a urzędnicy ustalają priorytety, z czego zrezygnować a co przeciągnąć w czasie.
Nie tak miała wyglądać realizacja sztandarowych inwestycji w Chojnicach. Zamiast odhaczania kolejnych etapów prac jest wielka nerwówka i powtarzanie przetargów. Rynek wykonawców okazał się bezlitosny. Oferty znacznie przewyższają kosztorysy, w przypadku modernizacji dworca nawet kilkukrotnie. - Na pewno powtarzamy przetarg i wykonamy budynek główny, parkingi i komunikację przed budynkiem, jak i za budynkiem - oświadcza Arseniusz Finster. Co zrobi ze swoją częścią zadania spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, gospodarz postępowania? Możliwe, że po unieważnionym przetargu na modernizację peronów i przejść, jedyna oferta jaka wpłynęła opiewała na sumę 60 mln zł przy kosztorysie 17, inwestor podzieli zadanie na części i rozłoży je w czasie.
Reklama | Czytaj dalej »
Włodarz województwa goszcząc niedawno w Chojnicach obiecał przychylność w sprawie unijnych inwestycji. W przyszłym tygodniu Arseniusz Finster ma przedstawić efekty pierwszych rozmów. - Na razie jeszcze nie chce nic mówić. Każdy scenariusz brany jest pod uwagę i analizowany. Będziemy przedstawiali warianty.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (9)
- Komentarze Facebook (...)
9 komentarzy
W każdym scenariuszu branym pod uwagę przez burmistrza pieniędzy zawsze starcza na rozgrabienie przez jego skorumpowanych kolesiów i popleczników z rady miasta. Starcza także na utrzymanie zawodowych piłkarzy Chojniczanki i na zachcianki kleru katolickiego.
A inne potrzeby mieszkańców Chojnic są dla włodarza mniej ważne - i dlatego często na te inne potrzeby (poza potrzebami skorumpowanych kolesiów, popleczników, kleru, i piłkarzy) nie starcza już społecznych pieniędzy! Oczywiście w latach wyborczych włodarz usiłuje wydać trochę więcej funduszy na społeczne potrzeby by zyskać na popularności!
Burmistrzowi nigdy jeszcze nie zabrakło społecznych funduszy z miejskiej kasy na zachcianki i na utrzymanie zawodowych piłkarzy Chojniczanki. Z tym włodarz nigdy nie ma żadnych problemów!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!