Na dobre i na złe

50 lat po ślubie Teresa i Henryk Leszczyńscy, jak i Janina i Zygfryd Szort dalej wyznają zasadę, że trzeba sobie nawzajem pomagać i nie odwracać się od tej drugiej osoby, kiedy nadchodzą gorsze chwile. Dzisiaj (13.09) chojniczanie z rąk Edwarda Pietrzyka zastępcy burmistrza i Iwony Żak z Urzędu Stanu Cywilnego odebrali medale za długoletnie pożycie małżeńskie.
Teresa i Henryk Leszczyńscy poznali się w Łęgu. Przedstawiała ich sobie koleżanka jubilatki. Związek małżeński zawarli 23 września 1967 roku w Łęgu, gdzie mieszkali aż do przeprowadzki do Chojnic, czyli do kwietnia 1990 roku.
Pan Henryk urodził się 28 września 1941 roku w Strudze. Do emerytury pracował w budownictwie jako murarz. Pani Teresa urodziła się 11 marca 1942 roku w Lipkach, początkowo nie pracował, zajmowała się domem i trójką dzieci. Gdy dzieci podrosły, w roku 1982 podjęła prace na poczcie jako doręczyciel.
Jubilaci wychowali trzy córki, doczekali się trzech wnuków i jednego prawnuczka. Pan Henryk do dzisiaj lubi jazdę na rowerze. Popołudnia spędza przed telewizorem oglądając programy informacyjne i polityczne. Jubilatka z zamiłowaniem oddaje się robótkom ręcznym, na szydełku robi serwetki, obrusy i firanki.
Podczas dzisiejszej uroczystości jubilaci nie dowierzali, że wspólne 50 lat tak szybko zleciało. W doniosłej chwili towarzyszył im syn Zbigniew z żoną Gabrielą, oraz wnuczka Justyna Gospodarek z synkiem Maksem.
Janina i Zygfryd Szort poznali się na weselu brata ze strony jubilata. Związek małżeński zawarli 20 stycznia 1968 roku w Chojnicach.
Pan Zygfryd urodził się 21 maja 1944 roku w Chojnicach. Przez 35 lat był maszynistą PKP. Pani Janka przyszła na świat 29 grudnia 1945 roku także w Chojnicach. Przez 35 lat pracowała w PSS Społem, najpierw w rodzinnym mieście potem w Tucholi.
Państwo Szort wychowali dwoje dzieci i doczekali się tyle samo wnucząt. Wolny czas lubią spędzać na spacerach i wycieczkach. - Nawet jak jesteśmy w głębi Polski i powiemy, że jesteśmy z Chojnic, to ludzie kojarzą nasze miasto i Charzykowy. Ostatnio usłyszeliśmy, że Chojnice są piękniejsze od Kołobrzegu. To zasługa dobrych włodarzy – mówili zgodnie.
Pani Janka lubi przygotowywać domowe wypieki i rodzinne obiady oraz oglądać ciekawe filmy i programy telewizyjne. Pan Zygfryd chętnie oddaje się pracy w przydomowym ogródku, uprawia rośliny ozdobne i majsterkuje. W uroczystości wręczenia medali jubilatom wzięli udział czlonkowie rodziny: Małgorzata i Jan Radziewiczowie oraz Adam Szort.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!