Wystawa Trzebiatowskiego na Dniach Sztuki
„Cztery żywioły”, to temat przewodni najnowszej wystawy malarstwa Janusza Jutrzenki Trzebiatowskiego. Obrazy na poddaszu kościoła gimnazjalnego w Chojnicach, oglądać można do 29 września.
Seria 25 olejów inspirowanych ogniem, wodą, ziemią i powietrzem wystawiona została, jak dotąd, w galeriach w Gdańsku i Wejherowie. Od wczoraj dostępna jest także w Chojnicach. - Odbiór w sztuce współczesnej jest bardzo dowolny. Jeśli ktoś w tych obrazach zobaczy podobieństwo do mojego widzenia, to bardzo dobrze. Jeśli nie, to też dobrze. Zapraszam do konwersacji na ten temat - mówił podczas wczorajszego (17.09) wernisażu Janusz Jutrzenka Trzebiatowski.
Reklama | Czytaj dalej »
Artysta, m.in. za możliwość wystawiania swoich prac w Collegium ARS, serdeczne podziękowania złożył swojemu "duchowemu przewodnikowi". - Chcę nagrodzić Jacka Dawidowskiego i nadać mu symboliczny przydomek odnowiciela. Ponieważ nie zdarzyło się w dziejach Chojnic, aby w tak krótkim czasie jeden człowiek zdołał odnowić aż dwie świątynie, i to w tak wspaniały sposób - argumentował. W dowód uznania Jutrzenka Trzebiatowski wręczył duchownemu medal, który został odlany specjalnie na 25-lecie nadania imienia Bazyliki Mniejszej w Chojnicach. Za wsparcie działalności artystycznej dziękował także burmistrzowi Arseniuszowi Finsterowi.
Wystawa pn. „Cztery żywioły” w kościele gimnazjalnym będzie eksponowana do 29 września. Z powodów kadrowych nie jest jednak możliwe, by była dostępna przez cały czas. Chcący obejrzeć obrazy Trzebiatowskiego proszeni są o kontakt z kustoszem galerii przy ul. Sukienników, Julią Chabowską-Recą (nr tel. 664 013 081).
Wczorajszy wernisaż odbył w ramach IX Dni Sztuki. Drugą atrakcją obchodów był sobotni (15.09.) koncert współczesnej sakralnej muzyki kaszubskiej „Stwórzenie Swiata” w wykonaniu Tomasza Fopke (baryton) i Pawła Rydla (fortepian).
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)
10 komentarzy
Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: Weźcie to stąd, a z domu mego Ojca nie róbcie targowiska!
Bohomazy nie różnią się niczym od wołów, baranków i gołębi. Kościół to nie targowisko obrazów Panie Dawidowski!
Osobiście Jacenty mówił mi jakiś czas temu, że jak co roku wybiera się w połowie września na kilka dni w romantyczna podróż nad morze z panią Mirką. Te wrześniowe romantyczne wyjazdy nad morze to jest ich wieloletnia rutyna!
Czy coś się stało, że coroczna romantyczna podróż nie doszła do skutku?
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!