Nowoczesne i niewyludniające się Chojnice to priorytet
„Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi” - to maksyma, która przyświeca Bartoszowi Blumie, kandydatowi na burmistrza Chojnic oraz na miejskiego radnego. Wczoraj (26.09) wieczorem reprezentant Prawa i Sprawiedliwości przedstawił wszystkich pretendujących do rady powiatu, miasta, gminy oraz do sejmiku województwa pomorskiego.
Reklama | Czytaj dalej »
Wczorajszą konwencję wyborczą rozpoczęło wspólne odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego. Po hymnie poseł PiS, Aleksander Mrówczyński przywitał gości, w tym wicewojewodę Mariusza Łuczyka, oraz kandydatów do rady powiatu, miasta, gminy oraz do sejmiku województwa pomorskiego. Przypomniał także, jak ważne jest by 21 października wziąć udział w wyborach. Dzień ten nazwał świętem demokracji. - Zapraszamy do urn. Zapraszamy, żeby było nas jak najwięcej, bo wówczas wyniki będą najbardziej wiarygodne – mówił. - Do wyborów idziemy z hasłem: Dotrzymujemy słowa w rządzie, dotrzymamy w samorządzie - dodał. Deklarował także, że radni Prawa i Sprawiedliwości będą słuchać mieszkańców, mądrze decydować, a lokalny samorząd będzie przyjazny człowiekowi oraz jego problemom. Zakłada także, że nowy samorząd będzie czynnie współpracował z polskim rządem.
Swoje hasło: „Chojnice miasto możliwości”, ma także kandydat na burmistrza Chojnic, Bartosz Bluma. Podczas spotkania opowiadał on o priorytetach oraz przyświecających jemu i kandydatom do rad ideach. Zaznaczał, że wszystkim im zależy na rozwoju i unowocześnianiu miasta. Podkreślał, że otwarci są na wszystkie grupy społeczne, poczynając od maluchów, dla których brakuje żłobków, poprzez dobrą edukacje dla dzieci w wieku szkolnym oraz umożliwianie zdobywania konkretnych kompetencji przez młodzież. - Chcemy by miasto przestało się wyludniać. Młode małżeństwa, rodziny, oni muszą wiedzieć, że w Chojnicach mają szansę na swój rozwój i perspektywę godnego życia. Mamy szereg możliwości. Tereny, na których na dzień dzisiejszy rozwój mieszkalnictwa jest niewystarczający. Bluma dogodne warunki rozwoju chce stworzyć również lokalnym przedsiębiorcom, by było ich jak najwięcej oraz zatroszczyć się o seniorów.
Ważna jest dla niego współpraca z ościennymi samorządami oraz administracją rządową. - To dwa elementy, które muszą ze sobą funkcjonować, żeby móc dać mieszkańcom dobrobyt. Priorytetem jest także jak najbardziej efektywne wykorzystanie funduszy europejskich, póki jeszcze są. Zwracał uwagę, że już teraz trzeba myśleć, tworzyć plany na czasy, w których dotacje z Unii Europejskiej przestaną wpływać. Radni z PiS chcą też by mające powstać tzw. zachodnie obejście Chojnic nie było drogą wojewódzką, a gminną, tak jak przewidywał pierwotny plan.
Podczas konwencji przedstawiono także wszystkich, którzy z ramienia Prawa i Sprawiedliwości kandydują w tegorocznych wyborach. Poseł Aleksander Mrówczyński zachwalał komitet który stworzyli, mówiąc o kandydatach, że są „młodzi lub średnio młodzi” i chętni do pracy. - Średnia wieku jest chyba jedną z najniższych. Jestem dumny, że są wśród nas ludzie młodzi, oczywiście też doświadczeni. Drugą kwestią jest to, jak dużo mamy kobiet, a wśród nich moja małżonka, której bardzo dziękuję – mówił. - Cieszę się, że tak liczne grono, razem ze mną, chce zmieniać nasze miasto, nasz powiat i naszą gminę. Liczę, że 21 października chojniczanie pójdą do urn i wybiorą nową jakość. Wybiorą młodość – komentował także Bluma.
Powiat chojnicki w sejmiku województwa pomorskiego reprezentować chcą Monika Tobolska oraz Szymon Malinowski.
Do rady powiatu kandydują: Mirosława Dalecka, Andrzej Dolny, Marek Szmaglinski, Teresa Bielawa, Jan Piesik, Jan Banaszak, Beata Kulikowska, Barbara Jażdżewska, Marek Koperski, Barbara Urbańska - okręg nr 1, Wojciech Rolbiecki, Stanisław Wirkus, Ludwik Gwizdała, Lucyna Rutkowska, Anna Tobolewska, Maria Jaśtak, Ignacy Guenther – okręg nr 2, Marek Rodzeń, Andrzej Erdmańczyk, Elżbieta Narloch, Arkadiusz Adamczyk, Agnieszka Zblewska – okręg nr 3, Mariusz Pokrzywiński, Jolanta Hoppe, Roman Stolz, Janina Krenska, Zbigniew Gruźliński – okręg nr 4.
Do rady miasta Chojnice z ramienia Prawa i Sprawiedliwości startują: Patryk Tobolski, Mirosław Gawlicki, Maksymilian Mikołajewski, Zdzisław Januszewski, Anna Hope, Marietta Klinger, Aleksandra Dolna, Romana Górna, Danuta Mrówczyńska – okręg nr 1, Bartosz Bluma, Janina Kłosowska, Joanna Gierszewska, Andrzej Mielke, Magdalena Grala, Romana Drążek, Alicja Miernik, Piotr Stanisławski – okręg nr 2, Krzysztof Pestka, Zbigniew Matuszak, Czesława Andrzejewska, Kazimierz Drewek, Grażyna Weltrowska, Daria Galikowska, Ewa Kliczkowska, Marcin Odejewski, Marcin Wałdoch – okręg nr 3.
W czasie wyborczego spotkania liderzy PiS w Chojnicach odnieśli się także do słów, które padły w poniedziałek (24.09) na konwencji wyborczej Koalicji Obywatelskiej. Podczas przemowy, Zdzisław Neumann nazwał Aleksandra Mrówczyńskiego „cymbałem”, a partię rządzącą „patałachami”. - Takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca, w żadnym czasie, także wyborczym, w żadnym miejscu i przeciw jakiemukolwiek człowiekowi - powiedział poseł. Zapowiedział także, że zaistniałą sytuacją zajmują się już prawnicy. Bluma z kolei zajście podsumował cytatem: „Nikt nie jest zobowiązany by kogokolwiek lubić, ale istnieje pewna rzecz, o której warto pamiętać: szacunek".
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (65)
- Komentarze Facebook (...)
65 komentarzy
Jakiś pisowski wyborca domaga się zakazanej prawami Konstyutucji RP cenzury prewencyjnej:
Jako mieszkaniec Polski powinieneś pisowcu znać, przestrzegać, i szanować prawa Konstytucji RP, które są najwyższym prawem Polski! A cenzura prewencyjna, której się domagasz jest specyficznie zakazana przepisami Konstytucji. Zamiast domagać się zakazanej prawem cenzury wypowiedzi i swobody wyrażania opinii przez mieszkańców Chojnic zwróć się do swojego pisowskiego posła - Olka Mrówczyńskiego - i zażądaj aby zaczął przestrzegać praw Konstytucji RP, które przysięgał, przestrzegać, szanować, i bronić gdy składał przysięgę poselska!
I to jest prawda. Mamy tego dowód dzięki jednej stocie, która w szpitalu dorwała się do komputera i tworzy swe dzieło głupoty. To nie jest ani śmieszne ani żałosne. Trzeba mu współczuć.
Już obecnie w potocznym użyciu języka polskiego synonimem słowa "degeneracja" jest słowo "spisieć" i w ogólnym pojęciu "pisowcy" jako grupa ludzi reprezentują ignorancje, zakłamanie, bezprawie, prymitywizm intelektualny, mściwość, korupcje, i ekstremalnie niski poziom etyki i moralności - tak osobistej jak i zawodowej (w Chojnicach żywym przykładem takiej degeneracji jest pisowski poseł Olek Mrówczyński) .
Niedługo ludzie powiązani z pisem i ich rodziny będą się wstydzić i zatajać ten etap życia gdy dokonali nierozważnej i bezmyślnej decyzji by powiązać się z pisem. Pisowcom udało się osiągnąć prawie niemożliwą rzecz - bezprawie, zakłamanie, głupota, i nieuczciwość pisowców wydają się tak olbrzymia, że w porównaniu z nimi członkowie PZPR-u i komuniści z czasów PRL jawią się w porównaniu z pisowcami jako uczciwie i inteligentni ludzie!
Jako poseł Olek Mrówczyński przysiegal przestrzegać i bronić praw i ducha Konstytucji RP. A w praktyce ten podły zdrajca - od pierwszego dnia pełnienia obowiązków posła RP - świadomie i z premedytacją łamie prawa Konstytucji niszcząc polską demokracje, podważa porządek prawny, i niszczy międzynarodowy status Polski jako demokratycznego i praworządnego państwa!
Zgodnie z polskim prawem za zdradę Polski Olek Mrówczyński zasługuje na wieloletnie wiezienie!
Jako poseł Olek Mrówczyński przysiegal przestrzegać i bronić praw i ducha Konstytucji RP. A w praktyce ten podły zdrajca - od pierwszego dnia pełnienia obowiązków posła RP - świadomie i z premedytacją łamie prawa Konstytucji niszcząc polską demokracje, podważa porządek prawny, i niszczy międzynarodowy status Polski jako demokratycznego i praworządnego państwa!
Zgodnie z polskim prawem za zdradę Polski Olek Mrówczyński zasługuje na wieloletnie wiezienie!
Chojniccy pisowcy chcą dorównać pisowcom z innych regionów Polski (szczególnie pisowskim "intelektualnym" elitom z Podkarpacia) i wstawić swojego misiewicza na stołek burmistrza!
Nawet jako radny miejski Bartek nie potrafił poprawnie i skutecznie zadać burmistrzowi pytania ani nie potrafił z własnej inicjatywy podjąć jakichkolwiek działań by polepszyć jakość życia chojniczan!
Każdy pisowski poseł, który przysięgał przestrzegać i bronić praw Konstytucji RP a w rzeczywistości świadomie i z premedytacją łamie przepisy i idee zawarte w Konstytucji RP jest parszywym zdrajcą zasługującym na potępienie i przewidzianą polskim prawem kare!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!