Finster spotka się w sądzie z Redzimskim. Aktualizacja
Podczas konwencji wyborczej swojego ugrupowania (30.09.) kandydat na burmistrza Chojnic, Leszek Redzimski mówił m.in. o milionowych kosztach utrzymania wszechnicy chojnickiej i o tym, że świeci ona pustkami. Zarzucił także obecnemu włodarzowi brak woli współpracy ze spółdzielnią mieszkaniową. Z tezami tymi nie zgadza się Arseniusz Finster. Dlatego skierował sprawę do sądu. Znany jest już wyrok w sprawie.
Zanim ubiegający się po raz kolejny o fotel burmistrza Arseniusz Finster wszedł na drogę sadową, w trybie wyborczym, ze swoim kontrkandydatem odbył rozmowę telefoniczną. Miał podczas niej prosić o sprostowanie wypowiedzianych podczas konwencji wyborczej kwestii. - Poprosił (Leszek Redzimski - przypis red.) o trzy godziny namysłu, następnie powiedział mi, że jeśli lubię sądy, to mogę z nich korzystać - opowiadał wczoraj (8.10) podczas spotkania z dziennikarzami włodarz. Postanowił, więc faktycznie domagać się sprostowania podanych przez Leszka Redzimskiego danych sądownie.
Mówiąc o sprawie dziennikarzom, burmistrz podkreślał, że ze wszystkiego. co mówił Redzimski najbardziej ubodły go cztery kwestie. W tym to, że utrzymanie chojnickiej wszechnicy kosztuje prawie 2 mln zł oraz, że budynek świeci pustkami. - Kosztuje to 350 tys. zł rocznie. Gdyby to był 1 mln 750 tys. to bym nie pozywał, ale 350 tysięcy a prawie 2 miliony, to jest duża różnica - komentował Finster. - Wszystkie pomieszczenia dla stowarzyszeń są wynajęte. Od Morenki po TPH. Wszystkie funkcjonują, nie ma ani jednego pustego pomieszczenia – dementował drugi temat.
Reklama | Czytaj dalej »
Redzimski podczas konwencji swojego ugrupowania mówił również o braku woli współpracy miasta ze spółdzielnią mieszkaniową. Z tym też nie zgadza się Arseniusz Finster, wyjaśniając, że miasto przekazuje spółdzielni np. materiały na budowę chodników. - Przekazujemy również place zabaw. Gotowe, za setki tysięcy złotych dla spółdzielni mieszkaniowej.
Czwarty sporny temat dotyczy administracji. - Leszek Redzimski twierdzi jakoby moi urzędnicy celowo wydawali decyzje administracyjne w 30. dniu. To jest nieprawda. Są decyzje wydawane po kilku godzinach, po kilku dniach, a pomoc jest niesiona w sposób oczywisty od razu. Kiedy przychodzi do mnie człowiek głodny, to dostaje kartki na obiady od razu. Jeśli przychodzi kobieta pobita, otrzymuje hostel od razu. Nie w trzydziestym dniu - komentował. Finster przyznaje jednak, że faktycznie istnieją sprawy załatwiane w ostatnim możliwym dniu, a nawet zdarza się, że petent otrzymuje odpowiedź po trzech miesiącach. Wymienia tu sprawy związane z warunkami zabudowy, które wymagają konsultacji z innymi organami, np. Wodami Polskimi. - Odpowiedzi na pisma też nie są w ciągu 30. dnia wszystkie realizowane. Staramy się szybko odpowiadać.
Arseniusz Finster mówi, że nie wnioskuje o przeprosiny, ani zadość uczynienie finansowe. Oczekuje sprostowania powyższych informacji na profilu facebookowym KWW Leszka Redzimskiego oraz na łamach jednego z lokalnych dzienników. Pozew w Sądzie Okręgowym w Słupsku złożony został wczoraj (8.10). Wyrok w sprawie rozpatrywanej w trybie wyborczym musi zapaść w ciągu 24 godzin. Po kolejnej dobie można odwołać się do Sądu Apelacyjnego. - Ta sprawa powinna się do czwartku zakończyć - wyliczył włodarz.
Aktualizacja 9.10.2018 r.
Na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku, Leszek Redzimski ma 48 godzin na sprostowanie informacji jakoby wszechnica chojnicka świeciła pustkami, a jej roczne utrzymanie wynosiło prawie 2 mln zł.
Sprostować winien także słowa wskazujące na to, że nie było woli współpracy pomiędzy burmistrzem, a zarządem Spółdzielni Mieszkaniowej w Chojnicach. Nie musi odnosić się jednak do sugestii, że Arseniusz Finster nie rozwiązywał spraw mieszkańców, a urzędnicy ratusza sprawy petentów zostawiali na ostatni możliwy dzień ich rozwiązywania. Nie wiadomo jeszcze, czy Leszek Redzimski złoży odwołanie od wyroku. Ma na to 24 godziny.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (45)
- Komentarze Facebook (...)
45 komentarzy
W OBRONIE CHOJNIC !!!!! IDŻ WYBIERAC ROZWOJ......TYLKO FINSTER
i żeby nie było, że ktos poda mnie do sądu, bo piszę ogólnie o przypadkowym włodarzy każdego przypadkowego miasta - każda osoba publiczna musi miec mocny pancerz na krytyke, inaczej w sądach pracowaliby o 24h/dobę
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!