'Maciej Polasik nie miał wyjścia'
Prezes MKS "Chojniczanka" nie podejmie mandatu radnego. Startujący z KWW Arseniusza Finstera będzie dalej działać na rzecz pierwszoligowca.
Z podjęciem decyzji Maciej Polasik miał się nie spieszyć. 30 października mówił nam, że "nie zamierza nic czynić pod wpływem emocji". - Mam trzy miesiące czasu na podjęcie decyzji. Pełnienie jednocześnie dwóch funkcji tj. prezesa klubu dotowanego z miejskiego budżetu i radnego naruszałoby Ustawę o samorządzie gminnym. W jesiennych wyborach na prezesa Chojniczanki, startującego do rady miasta z listy KWW Arseniusza Finstera, głos oddało 683 chojniczan. To trzeci najlepszy wynik jeśli chodzi o radnych w tegorocznych wyborach.
Reklama | Czytaj dalej »
Rozstrzygnięcie sytuacji Macieja Polasika przyniosło posiedzenie zarządu klubu, które odbyło się 2 listopada, zaledwie dwa dni po naszej publikacji. - Byłem na tym zarządzie. Maciej Polasik nie miał wyjścia. Lata pracy w tym zarządzie i lata pracy członków zarządu i sponsorów mogłyby lec w gruzach, gdyby Maciej Polasik zrezygnował z bycia szefem zarządu Chojniczanki - informuje Arseniusz Finster. - Członkowie zarządu Chojniczanki mają ambicje największe z możliwych, czyli żeby wprowadzić drużynę do ekstraklasy i stąd ta decyzja - dodaje burmistrz.
Jednocześnie włodarz dziękuje prezesowi pierwszoligowca. - Wystartował i zrobił bardzo doby wynik. Nie bez znaczenia jest to, że Maciej Polasik poddał się pewnej weryfikacji społecznej zyskując duże poparcie chojniczan. To też dokumentuje, że jest bardzo wartościową osobą, która jeszcze dużo dla chojnickiego sportu i nie tylko może zrobić.
Mandat Polasika miał objąć Adam Kopczyński, jednak ze względu na powierzenie mu stanowiska wiceburmistrza Chojnic, ostatecznie rada miasta powiększy się o reprezentantkę płci pięknej tj. Agnieszkę Lewińską, pracownicę MOPS. Pierwsza sesja nowej rady miasta odbędzie się 23 listopada o godz. 10.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (22)
- Komentarze Facebook (...)
22 komentarzy
Przede wszystkim Maciek Polasik powinien uczciwie wykonywać swoje obowiązki służbowe w chojnickim szpitalu, które lekceważy i wykonuje jedynie w czasie wolnym od prezesowania zawodowemu zespołowi piłkarskiemu chojniczanki!
Patrząc na jakość pracy Macka Polasika w chojnickim szpitalu można bazując na faktach dojść do wniosku, że Maciek głownie dedykuje swój czas, energie, i entuzjazm na swojej działalności jako prezes piłkarskiego zespołu chojniczanki, a prace w chojnickim szpitalu traktuje od niechcenia i po najmniejszej linii oporu jedynie we wolnym czasie gdy nie jest zajęty sprawami zawodowych piłkarzy chojniczanki.
Z powodu niskiego zaangażowani się Macka Polasika we wykonywanie swojej podstawowej pracy w chojnickim szpitalu i lekceważenia swoich obowiązków służbowych pacjenci chojnickiej lecznicy doświadczają zaniżonych jakościowo usług medycznych i jakże często są lekceważeni i ignorowani w czasie gdy powinni otrzymać wysokiej jakości usługi medyczne.
Najlepiej aby Maciej Polasik zaczął w końcu solidnie wykonywać swoje służbowe obowiązki w chojnickim szpitalu a nie odwalać swoje obowiązki byle jak zaniżając jakość usług medycznych otrzymywanych przez pacjentów chojnickiego szpitala!
Maciek Polasik już dawno temu powinien zostać dyscyplinarnie zwolniony z pracy w szpitalu za lekceważenie swoich obowiązków służbowych za odwalanie swoich szpitalnych obowiązków służbowych byle jak i w jedynie w ograniczony czasie jaki zostaje mu wolny poza dominującym czasem jaki spędza na wypełnianie swoich obowiązków prezesa zawodowego klubu piłkarskiego chojniczanki!
W szpitalu - w miejsce Macka Polasika - powinien być zaangażowany ktoś kto poważnie, uczciwie, profesjonalnie i rzeczywiście w pełnym wymiarze czasu pracy będzie wykonywać obowiązki służbowe, które teoretycznie powinien wykonywać obecnie Maciek Polasik!
Już Marcin W protestuje przeciwko Panu , znowu zazdrość go zjada ! ze nikt nigdzie go nie chce !
Już Marcin W protestuje przeciwko Panu , znowu zazdrość go zjada ! ze nikt nigdzie go nie chce !
Już Marcin W protestuje przeciwko Panu , znowu zazdrość go zjada ! ze nikt nigdzie go nie chce !
Przede wszystkim Maciek Polasik powinien uczciwie wykonywać swoje obowiązki służbowe w chojnickim szpitalu!
Patrząc na jakość pracy Macka Polasika w chojnickim szpitalu można bazując na faktach dojść do wniosku, że Maciek głownie dedykuje swój czas, energie, i entuzjazm na swojej działalności jako prezes piłkarskiego zespołu chojniczanki, a prace w chojnickim szpitalu traktuje od niechcenia i po najmniejszej linii oporu jedynie we wolnym czasie gdy nie jest zajęty sprawami zawodowych piłkarzy chojniczanki.
Z powodu niskiego zaangażowani się Macka Polasika we wykonywanie swojej podstawowej pracy w chojnickim szpitalu i lekceważenia swoich obowiązków służbowych pacjenci chojnickiej lecznicy doświadczają zaniżonych jakościowo usług medycznych i jakże często są lekceważeni i ignorowani w czasie gdy powinni otrzymać wysokiej jakości usługi medyczne.
Najlepiej aby Maciej Polasik zaczął w końcu solidnie wykonywać swoje służbowe obowiązki w chojnickim szpitalu a nie odwalać swoje obowiązki byle jak zaniżając jakość usług medycznych otrzymywanych przez pacjentów chojnickiego szpitala!
Maciek Polasik już dawno temu powinien zostać dyscyplinarnie zwolniony z pracy w szpitalu za lekceważenie swoich obowiązków służbowych za odwalanie swoich szpitalnych obowiązków służbowych byle jak i w jedynie w ograniczony czasie jaki zostaje mu wolny poza dominującym czasem jaki spędza na wypełnianie swoich obowiązków prezesa zawodowego klubu piłkarskiego chojniczanki!
W szpitalu - w miejsce Macka Polasika - powinien być zaangażowany ktoś kto poważnie, uczciwie, profesjonalnie i rzeczywiście w pełnym wymiarze czasu pracy będzie wykonywać obowiązki służbowe, które teoretycznie powinien wykonywać obecnie Maciek Polasik!
Pozdrawiam młodych lekarzy specjalistów w pediatrii !!!!!!
Myślałem, że jest w Chojnicach więcej kiboli niż jedynie tych 683, którzy oddali posłusznie głos na prezesa. Widać myliłem się - ta grupa kiboli robi więcej hałasu, więcej chuligańskich ekscesów, i popełnia więcej aktów wandalizmu niż wynikało by to jedynie z ich liczebności!
Po co burmistrz na koszt społeczeństwa pobudował na stadionie trybuny na 3 tys. kiboli skoro w Chojnicach jest jedynie 683 kiboli?
Biedny kibol do tej pory jeszcze nie zrozumiał co się stało:
Ciekawy czy kibole zrozumieją, że burmistrz użył ich jako mięso armatnie i maszynkę do glosowania na siebie poprzez podstawianie im słupa jakim był prezes Maciek Polasik!
Z góry było wiadomo, że prezes Polasik zrezygnuje z piastowania pozycji radnego miejskiego.
Polasik był jedynie slupem burmistrz by włodarz mógł zdobyć głosami kiboli dodatkowe miejsce w radzie miasta dla jednego ze swoich pachołków!
Burmistrz użył fanatycznych i niezbyt rozgarniętych kiboli tak jak chciał a kibole nawet nie zrozumieli co się stało!
A Polasik w zamian za pieniądze z budżetu miasta na zawodowych piłkarzy chojniczanki z ochotą pojął się odegrać role słupa w kombinacjach wyborczych burmistrza!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!