Obwodnica i... absurd?
Zobacz więcej zdjęć w galerii Chojnice24 Zobacz galerię »
W piątek 28 listopada Arseniusz Finster, dyrektor GDDKiA Franciszek Rogowicz i wiceprezes zarządu Budimex Dromex SA Marek Stańczyk w obecności władz samorządowych, gości, jak i chojniczan dokonali przecięcia wstęgi - oficjalnie oddając chojnicką obwodnicę do użytku.
Realizacja przedsięwzięcia trwała nieco ponad dwa lata i kosztowała ok. 201 milionów złotych. Obwodnica ma odciążyć „berlinkę” przez którą w ciągu doby przejeżdżało ponad 20 tysięcy pojazdów. Zgodnie z prawem i wcześniejszymi ustaleniami obecny fragment drogi krajowej nr 22 wyłączony przez obwodnicę utracił swój status i stał się drogą niższego rzędu. Tym samym obwodnica stała się drogą krajową i tzw. drogą ruchu przyspieszonego. Lokalne władze samorządowe nie są jednak w stanie udźwignąć ciężaru finansowania oświetlenia na obwodnicy. Kosztować ma to budżet gminy Chojnice ok. 200 tys. zł rocznie.
Reklama | Czytaj dalej »
W związku z tym, podczas uroczystości otwarcia obwodnicy burmistrz miasta Arseniusz Finster, wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański, oraz wójt Człuchowa Adam Marciniak zwrócili się do dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Lecha Witeckiego o zmianę statusu obwodnicy Chojnic z drogi krajowej ruchu przyspieszonego na drogę klasy ekspresowej. Zmiana ta pozwoliłaby zdjąć koszty oświetlenia obwodnicy z budżetu samorządów. Próby negocjacji z GDDKiA nie przyniosły jednak oczekiwanego kompromisu. Liczono, że w zamian za utrzymywanie oświetlenia na obwodnicy GDDKiA wyłoży środki na współfinansowanie koniecznego remontu nawierzchni drogi, którą wkrótce przejmą samorządy. Tak się jednak nie stało. Zgodnie z obowiązującym prawem, brak jest podstaw prawnych do finansowania przez Skarb Państwa oświetlenia drogi krajowej, nie będącej autostradą lub drogą ekspresową. Nadal więc koszty utrzymania wszystkich urządzeń oświetlenia drogi obciążają gminę. Wedle prawa - gmina Chojnice nie może się uchylać od tego obowiązku, ale wójt Zbigniew Szczepański nadal twierdzi, że to absurd.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (206)
- Komentarze Facebook (...)
206 komentarzy
Przebieg obwodnicy zachodniej jest ujęty w planie przestrzennym. Swój początek ma w węzle Nieżychowice, a koniec niedaleko od skrzyżowania do Charzyków (skrzyżowanie drogi 212 z powiatową "na Charzykowy". Nie budujemy obwodnicy zachodniej z kilku powodów. Po 1: pozyskaliśmy 24 miliony złotych na przebudowę układu drogowego Chojnice-Charzykowy i nie dostalibyśmy tych pieniędzy, gdybyśmy równolegle inicjowali budowę tej obwodnicy. Po 2: Aplikujemy teraz o 17 milionów złotych na przebudowę 22-jki w granicach miasta wyłączonej obwodnicą i chcąc pozyskać te pieniądze nie możemy znowu inicjować obwodnicy zachodniej, bo ich nie dostaniemy. Dopiero po realizacji tego zadania, czyli po 2010 roku, rozpoczniemy starania o środki na obwodnicę zachodnią. Realny termin rozpoczęcia jej realizacji to około 2012 rok. W Chojniach panuje pogląd, z którym po części się zgadzam, że obwodnica zachodnia kompletnie odcięłaby miasto od ruchu turystycznego. Być może do 2012 roku Chojnice i wiele miejscowości Gminy Chojnice będą na tyle atrakcyjne, że nie będziemy musieli brać tego argumentu pod uwagę. Dziękuję za miłe słowa w drugiej części pana wypowiedzi.
Pozdrawiam. Arseniusz Finster
Przebieg obwodnicy zachodniej jest ujęty w planie przestrzennym. Swój początek ma w węzle Nieżychowice, a koniec niedaleko od skrzyżowania do Charzyków (skrzyżowanie drogi 212 z powiatową "na Charzykowy". Nie budujemy obwodnicy zachodniej z kilku powodów. Po 1: pozyskaliśmy 24 miliony złotych na przebudowę układu drogowego Chojnice-Charzykowy i nie dostalibyśmy tych pieniędzy, gdybyśmy równolegle inicjowali budowę tej obwodnicy. Po 2: Aplikujemy teraz o 17 milionów złotych na przebudowę 22-jki w granicach miasta wyłączonej obwodnicą i chcąc pozyskać te pieniądze nie możemy znowu inicjować obwodnicy zachodniej, bo ich nie dostaniemy. Dopiero po realizacji tego zadania, czyli po 2010 roku, rozpoczniemy starania o środki na obwodnicę zachodnią. Realny termin rozpoczęcia jej realizacji to około 2012 rok. W Chojniach panuje pogląd, z którym po części się zgadzam, że obwodnica zachodnia kompletnie odcięłaby miasto od ruchu turystycznego. Być może do 2012 roku Chojnice i wiele miejscowości Gminy Chojnice będą na tyle atrakcyjne, że nie będziemy musieli brać tego argumentu pod uwagę. Dziękuję za miłe słowa w drugiej części pana wypowiedzi.
Pozdrawiam. Arseniusz Finster
Skomentuję kilka wpisów. Gospodarzem uroczystości była GDDKiA Oddział w Gdańsku. Dyrektorem jest p. Franciszek Rogowicz, z którym 10 lat współpracowaliśmy – od koncepcji, poprzez projekt, wykupy i budowę. W czasie otwarcia dziękowałem: Parlamentowi, Rządowi RP, Marszałkowi, Wojewodzie, Samorządowcom, Projektantom, Wykonawcom – wszystkim osobom, które przyczyniły się do budowy obwodnicy. Zarzut „anonimowego anonima” jest nieuprawniony – moim zdaniem oczywiście. Wpływ obwodnicy na ruch w mieście już widać i będzie on większy w miarę upływu czasu. Pragnę uspokoić malkontentów, którzy nie zauważyli zmian. Będziemy wykonywać pomiary ruchu i one unaocznią efekty. Dziękuję tym osobom, które przyszły i wyraźnie słyszały co mówił dyr. Fr. Rogowicz. Odnośnie oświetlenia - miasto płaci za lampy na swoim terenie, gmina Chojnice powinna na swoim, a gmina Człuchów na swoim. Co do oświetlenia miasta, to pragnę zauważyć, że w ostatnich kilku latach przybyło kilkaset lamp. Są jeszcze braki, ale do 2010 roku wszystkie niedociągnięcia nadrobimy. Myślę, że standard oświetlenia drogi do Charzyków powinien być dla nas obowiązujący. Współudział pana Wójta w budowie obwodnicy jest niepodważalny. „Mieszkańcowi” mogę powiedzieć, że „nie wymanewrowałem Rogowicza”, ponieważ były ustalenia, że zabiorę głos w imieniu p. Wójta, p. Starosty i własnym. Moją wypowiedź rozpocząłem cyt. : „W imieniu p. Wójta, p. Starosty" itd. Nie pisałem scenariusza, a zarzucanie p. Rogowiczowi, że nie wie, iż obwodnica w znacznej części położona jest na terenie gminy Chojnice jest delikatnie mówiąc niedorzecznością. W Nieżychowicach nie ma węzła – będzie wtedy, gdy zaczniemy budować obwodnicę zachodnią. Tubylca pozdrawiam i zalecam, żeby ograniczył się do swojego sołectwa – to dla Pana będzie i tak zbyt duży obszar. Dziękuję observerowi – dobrze, że głos zabierają ludzie, którzy mają wiedzę. Dziękuję wpisującemu się „pod znakiem zapytania”. Czasami jak się zdenerwuję to też tak pomyślę. Chciałbym wszystko zwinąć na pół godziny, ale potem to mija. Obwodnica cieszy, a malkontenci nie muszą nią jeździć – jest przecież alternatywa: można jechać przez Chojnice… Do anonimowego anonima – nie tylko byli radni, byli też podwykonawcy i goście Budimexu. To nie był spęd – przykro, że w taki sposób Pan ocenia inicjatywę wykonawcy obwodnicy. Nikt nikogo do niczego nie zmuszał. Dla mnie otwarcie mogłoby zakończyć się na drodze. Pomogłem w realizacji wystawy, myślę, że warto dokumentować wykonane prace. Dodam na koniec, że obwodnica zachodnia jest w planach. Będzie to inwestycja regionalna, ponieważ dotyczy drogi wojewódzkiej nr 212.
Pozdrawiam. dr Arseniusz Finster Burmistrz Chojnic
Skomentuję kilka wpisów. Gospodarzem uroczystości była GDDKiA Oddział w Gdańsku. Dyrektorem jest p. Franciszek Rogowicz, z którym 10 lat współpracowaliśmy – od koncepcji, poprzez projekt, wykupy i budowę. W czasie otwarcia dziękowałem: Parlamentowi, Rządowi RP, Marszałkowi, Wojewodzie, Samorządowcom, Projektantom, Wykonawcom – wszystkim osobom, które przyczyniły się do budowy obwodnicy. Zarzut „anonimowego anonima” jest nieuprawniony – moim zdaniem oczywiście. Wpływ obwodnicy na ruch w mieście już widać i będzie on większy w miarę upływu czasu. Pragnę uspokoić malkontentów, którzy nie zauważyli zmian. Będziemy wykonywać pomiary ruchu i one unaocznią efekty. Dziękuję tym osobom, które przyszły i wyraźnie słyszały co mówił dyr. Fr. Rogowicz. Odnośnie oświetlenia - miasto płaci za lampy na swoim terenie, gmina Chojnice powinna na swoim, a gmina Człuchów na swoim. Co do oświetlenia miasta, to pragnę zauważyć, że w ostatnich kilku latach przybyło kilkaset lamp. Są jeszcze braki, ale do 2010 roku wszystkie niedociągnięcia nadrobimy. Myślę, że standard oświetlenia drogi do Charzyków powinien być dla nas obowiązujący. Współudział pana Wójta w budowie obwodnicy jest niepodważalny. „Mieszkańcowi” mogę powiedzieć, że „nie wymanewrowałem Rogowicza”, ponieważ były ustalenia, że zabiorę głos w imieniu p. Wójta, p. Starosty i własnym. Moją wypowiedź rozpocząłem cyt. : „W imieniu p. Wójta, p. Starosty" itd. Nie pisałem scenariusza, a zarzucanie p. Rogowiczowi, że nie wie, iż obwodnica w znacznej części położona jest na terenie gminy Chojnice jest delikatnie mówiąc niedorzecznością. W Nieżychowicach nie ma węzła – będzie wtedy, gdy zaczniemy budować obwodnicę zachodnią. Tubylca pozdrawiam i zalecam, żeby ograniczył się do swojego sołectwa – to dla Pana będzie i tak zbyt duży obszar. Dziękuję observerowi – dobrze, że głos zabierają ludzie, którzy mają wiedzę. Dziękuję wpisującemu się „pod znakiem zapytania”. Czasami jak się zdenerwuję to też tak pomyślę. Chciałbym wszystko zwinąć na pół godziny, ale potem to mija. Obwodnica cieszy, a malkontenci nie muszą nią jeździć – jest przecież alternatywa: można jechać przez Chojnice… Do anonimowego anonima – nie tylko byli radni, byli też podwykonawcy i goście Budimexu. To nie był spęd – przykro, że w taki sposób Pan ocenia inicjatywę wykonawcy obwodnicy. Nikt nikogo do niczego nie zmuszał. Dla mnie otwarcie mogłoby zakończyć się na drodze. Pomogłem w realizacji wystawy, myślę, że warto dokumentować wykonane prace. Dodam na koniec, że obwodnica zachodnia jest w planach. Będzie to inwestycja regionalna, ponieważ dotyczy drogi wojewódzkiej nr 212.
Pozdrawiam. dr Arseniusz Finster Burmistrz Chojnic
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!