Tu się akurat muszę zgodzić z przedmówcą, że burmistrz zarzuca intenaucie że nic nie zrobił dla miasta, racja nie ma takiego obowiązku w przeciwieństwie do pana Finstera. Ale z tym że burmistrz "tylko" wykonuje swoja pracę to niekoniecznie sie zgadzam, myślę że w ustawowych 8 godzinach pracy tego wszytkiego napewno by nie zrobił. Z tego tez płynąłby wniosek że w osciennych miastach, włodarze nie wykonuja należycie swoich obowiązków.

Do Anonima. Finezja wypowiedzi z mojej strony może się łączyć z „ciekawą wypowiedzią” z Pana strony. Dla Pana wszystko jest proste: płacą mi to muszę pracować”. Pyta Pan co zrobiłem dla Chojnic poza moimi obowiązkami. Otóż nic – jestem kiepski w zarządzaniu, miasto pozyskało mało środków unijnych, nie ma Wszechnicy, Obwodnicy, Portu Jachtowego. Siedzę sobie i biorę pensję. Oprócz tego nudzę się i piszę do Pana w Internecie! To oczywiście żart – dodam nie finezyjny tylko idiotyczny. Podejdę do Pana „naukowo”. W Polsce jest około 2500 samorządów. Załóżmy, że jest pewien „poziom średni”. Czy 23-cie miejsce Chojnic w „złotej setce Rzeczpospolitej” lub 16-te miejsce w Polsce w ilości pozyskanych środków unijnych na mieszkańca, albo ogólnopolska 1-sza nagroda za Stary Rynek to jest średni standard? Nawet Pan, który myśli, że „ja pracuję dla kasy” musi zderzyć się z rzeczywistością. Z tą kasą jest też tak, że nie zarabiam więcej lub nie odbiegam znacząco od innych burmistrzów. Teraz proszę przeczytać to co napisałem jeszcze raz i może będzie lepiej. Dodam, że nic nie zrobiłem sam! To wysiłek wielu ludzi, ale ktoś Nimi zarządza. Niestety dla Pana – to jestem ja. Teraz chyba jest finezyjnie! Jeszcze jedno – pewnie, że są lepsi ode mnie – nie jestem geniuszem, ale takie teksty jakie Pan wypisuje to już gdzieś słyszałem… Kadencyjność – to bzdura – moim zdaniem. Nie ma kraju w EUROPIE gdzie może Pan znaleźć kadencyjność – przepraszam uściślę nie ma jej w Hiszpanii, Portugalii, Niemczech, Czechach, Słowacji, Holandii, Belgii, Rumunii i Krajach Nadbałkańskich. Są często dłuższe kadencje, a w Holandii burmistrzem jest się dożywotnio. Tak więc proszę zebrać 100 tys. podpisów i życzę powodzenia w Sejmie. Uzupełnię – jestem za okręgami jednomandatowymi, ale to chyba Pan przerasta… (teraz już nie jest finezyjnie). Reasumując – jak się chce mieć poglądy to można mieć dobre, albo kiepskie. Dobre są oparte na wiedzy (chyba teraz jest merytorycznie?), a kiepskie – do nich zaliczam Pana wypowiedzi. I jeszcze – można ubolewać, że nie można łączyć inwestycji regionalnej z krajową, ale niech Pan poczyta co przedtem Pan pisał. Pan powinien ubolewać nad swoim przygotowaniem merytorycznym do głoszenia jakichkolwiek poglądów.
dr Arseniusz Finster Burmistrz Chojnic

Do Anonima. Finezja wypowiedzi z mojej strony może się łączyć z „ciekawą wypowiedzią” z Pana strony. Dla Pana wszystko jest proste: płacą mi to muszę pracować”. Pyta Pan co zrobiłem dla Chojnic poza moimi obowiązkami. Otóż nic – jestem kiepski w zarządzaniu, miasto pozyskało mało środków unijnych, nie ma Wszechnicy, Obwodnicy, Portu Jachtowego. Siedzę sobie i biorę pensję. Oprócz tego nudzę się i piszę do Pana w Internecie! To oczywiście żart – dodam nie finezyjny tylko idiotyczny. Podejdę do Pana „naukowo”. W Polsce jest około 2500 samorządów. Załóżmy, że jest pewien „poziom średni”. Czy 23-cie miejsce Chojnic w „złotej setce Rzeczpospolitej” lub 16-te miejsce w Polsce w ilości pozyskanych środków unijnych na mieszkańca, albo ogólnopolska 1-sza nagroda za Stary Rynek to jest średni standard? Nawet Pan, który myśli, że „ja pracuję dla kasy” musi zderzyć się z rzeczywistością. Z tą kasą jest też tak, że nie zarabiam więcej lub nie odbiegam znacząco od innych burmistrzów. Teraz proszę przeczytać to co napisałem jeszcze raz i może będzie lepiej. Dodam, że nic nie zrobiłem sam! To wysiłek wielu ludzi, ale ktoś Nimi zarządza. Niestety dla Pana – to jestem ja. Teraz chyba jest finezyjnie! Jeszcze jedno – pewnie, że są lepsi ode mnie – nie jestem geniuszem, ale takie teksty jakie Pan wypisuje to już gdzieś słyszałem… Kadencyjność – to bzdura – moim zdaniem. Nie ma kraju w EUROPIE gdzie może Pan znaleźć kadencyjność – przepraszam uściślę nie ma jej w Hiszpanii, Portugalii, Niemczech, Czechach, Słowacji, Holandii, Belgii, Rumunii i Krajach Nadbałkańskich. Są często dłuższe kadencje, a w Holandii burmistrzem jest się dożywotnio. Tak więc proszę zebrać 100 tys. podpisów i życzę powodzenia w Sejmie. Uzupełnię – jestem za okręgami jednomandatowymi, ale to chyba Pan przerasta… (teraz już nie jest finezyjnie). Reasumując – jak się chce mieć poglądy to można mieć dobre, albo kiepskie. Dobre są oparte na wiedzy (chyba teraz jest merytorycznie?), a kiepskie – do nich zaliczam Pana wypowiedzi. I jeszcze – można ubolewać, że nie można łączyć inwestycji regionalnej z krajową, ale niech Pan poczyta co przedtem Pan pisał. Pan powinien ubolewać nad swoim przygotowaniem merytorycznym do głoszenia jakichkolwiek poglądów.
dr Arseniusz Finster Burmistrz Chojnic

Dziekuję za wyjaśnienie. Ubolewam jednak, ze nie można np. inewstycji regionalnej (zachodnia obwodnica) zsynchronizować z inwestycją krajową (obwodnica południowa). Przepraszam bardzo, ale dlaczego mam mówić co zrobiłem dla miasta. Nie jestem pracownikiem samorządowym i nie mam takiego obowiązku. To nie mnie opłacają sowicie z budżetu miasta. Pan musi robić, bo został Pan zatrudniony i jest opłacany. Ja nie aspiruję do posady burmistrza. Proszę nie stosować takiej retorytyki, bo to zabieg socjotechniczny, a nie merytoryczny. Dlaczego w trudnych sprawach stosuje Pan takie płytkie argumenty Panie burmistrzu? Wiem, że stać Pana na więcej finezji. A wracając do Pańskiego pytania. Co Pan zrobił dla Chojnic ponad to, co wynika z Pańskich obowiązków jako burmistrza miasta? Jest Pan dobrym burmistrzem i to wszystko. Wykonuje Pan dobrze swoją pracę, za którą jest Pan wynagradzany i to wszystko. Nie robi Pan niczego dla Chojnic z własnej inicjatywy jako osoby prywatnej, a tylko z racji pełnionej funkcji. To co robi Pan - jak przypuszczamr, obiłby każdy na Pańskim miejscu o ile chciałby dobrze tę funkcję pełnić, a może lepiej niż Pan. I dlatego uważam, że na stanowiskach samorządowych pochodzących z wyborów również powinna być kadencyjność (np. 3 kadencje).
Pozdrawiam i życzę więcej treści merytorycznych w Pańskich polemikach.

Dziekuję za wyjaśnienie. Ubolewam jednak, ze nie można np. inewstycji regionalnej (zachodnia obwodnica) zsynchronizować z inwestycją krajową (obwodnica południowa). Przepraszam bardzo, ale dlaczego mam mówić co zrobiłem dla miasta. Nie jestem pracownikiem samorządowym i nie mam takiego obowiązku. To nie mnie opłacają sowicie z budżetu miasta. Pan musi robić, bo został Pan zatrudniony i jest opłacany. Ja nie aspiruję do posady burmistrza. Proszę nie stosować takiej retorytyki, bo to zabieg socjotechniczny, a nie merytoryczny. Dlaczego w trudnych sprawach stosuje Pan takie płytkie argumenty Panie burmistrzu? Wiem, że stać Pana na więcej finezji. A wracając do Pańskiego pytania. Co Pan zrobił dla Chojnic ponad to, co wynika z Pańskich obowiązków jako burmistrza miasta? Jest Pan dobrym burmistrzem i to wszystko. Wykonuje Pan dobrze swoją pracę, za którą jest Pan wynagradzany i to wszystko. Nie robi Pan niczego dla Chojnic z własnej inicjatywy jako osoby prywatnej, a tylko z racji pełnionej funkcji. To co robi Pan - jak przypuszczamr, obiłby każdy na Pańskim miejscu o ile chciałby dobrze tę funkcję pełnić, a może lepiej niż Pan. I dlatego uważam, że na stanowiskach samorządowych pochodzących z wyborów również powinna być kadencyjność (np. 3 kadencje).
Pozdrawiam i życzę więcej treści merytorycznych w Pańskich polemikach.

Brawo Panie Burmistrzu, że wariant III nie wchodzi w grę.

Brawo Panie Burmistrzu, że wariant III nie wchodzi w grę.

Czyli jednak pan startuje w wyborach na kolejną kadencję. Ja się cieszę, bo to oznacza że będzie pan dalej burmistrzem. Pamiętam przed ostatnimi wyborami tez była nagonka na pana w internecie, pełno negatywnych opini, oskarżeń i co wynik ponad 80%. Z tego wynika ludzie nie czytają tych bzdur w internecie, albo przynajmniej nie biorą sobie tego do rozumu, tylko patrzą na swoje miasto jak się rozwija. Wiem, że zaraz sie posypią gromy od przeciwników. Pozdrawiam

Czyli jednak pan startuje w wyborach na kolejną kadencję. Ja się cieszę, bo to oznacza że będzie pan dalej burmistrzem. Pamiętam przed ostatnimi wyborami tez była nagonka na pana w internecie, pełno negatywnych opini, oskarżeń i co wynik ponad 80%. Z tego wynika ludzie nie czytają tych bzdur w internecie, albo przynajmniej nie biorą sobie tego do rozumu, tylko patrzą na swoje miasto jak się rozwija. Wiem, że zaraz sie posypią gromy od przeciwników. Pozdrawiam

Dzień dobry – oto moje komentarze!
Do Anonima (4.12 – godz. 11.44). Przykro mi to stwierdzić, ale ma Pan „mgliste pojęcie” o uwarunkowaniach prawnych i organizacyjnych budowy obwodnicy. Odpowiem jednak: - dlaczego teraz będę starał się o lewoskręt na MOP w Nieżychowicach – ponieważ byłoby to nierealne, aby taki lewoskręt był w projekcie obwodnicy. Wywalczyłem skomunikowanie MOP-u zjazdem z wiaduktu i prawoskrętem z obwodnicy. Tylko takie relacje mogły być zatwierdzone w projekcie. Był on oceniany przez ekspertów. Teraz na etapie użytkowania liczę na możliwość wprowadzenia zmian…
- nie „odkryłem Ameryki” – wiedziałem o tym jeszcze przed budową obwodnicy,
- nie „patrzę sobą” – właśnie patrzę Chojnicami. Pracuję dla naszego miasta 14 lat. Może Pan powie co zrobił dla swojego miasta? Okres 2 lat odnoszę do Programu 2010, z którego rozliczą mnie mieszkańcy.
- pisze Pan „niesamowite rzeczy”, że lepiej byłoby, aby budowa jeszcze trwała, bo można byłoby zapalić światło, zrobić zjazd, a nawet zbudować obwodnicę zachodnią!
To jest piramidalna niekompetencja!
- światło musi włączyć p. Wójt,
- lewoskręt nie mógł być wprowadzony, bo projekt nie byłby zatwierdzony,
- obwodnica zachodnia to inwestycja regionalna, a my budowaliśmy obwodnicę drogi krajowej. Obwodnicę zachodnią będziemy budować z p. Marszałkiem, a tę którą mamy zbudowaliśmy z budżetu Państwa.
Na koniec dodam: nie patrzę na Chojnice poprzez pryzmat kadencji: z dwóch powodów:
- to już moja trzecia kadencja,
- i po drugie – przygotowuję się do kolejnej, ale o tym zadecydują mieszkańcy! Mamy też strategię i program – proszę poczytać!
Do Jacka S. – nie patrzę na gorszych! Proszę przeanalizować jakie nagrody i wyróżnienia zdobyły Chojnice.
Do totiego – niezły pomysł, ale jak już „przyjdzie po mnie zegarmistrz światła purpurowy…”
Do fire – dziękuję – to co Pan napisał, to przykład empirycznego podejścia do problemu.
Do Jacka S. – wariant III odrzucam! Pan Wójt dobrze o tym wie. Szkoda, że upublicznił nierealną propozycję! Bardzo ubolewam, że tak się stało…
dr Arseniusz Finster Burmistrz Chojnic

Dzień dobry – oto moje komentarze!
Do Anonima (4.12 – godz. 11.44). Przykro mi to stwierdzić, ale ma Pan „mgliste pojęcie” o uwarunkowaniach prawnych i organizacyjnych budowy obwodnicy. Odpowiem jednak: - dlaczego teraz będę starał się o lewoskręt na MOP w Nieżychowicach – ponieważ byłoby to nierealne, aby taki lewoskręt był w projekcie obwodnicy. Wywalczyłem skomunikowanie MOP-u zjazdem z wiaduktu i prawoskrętem z obwodnicy. Tylko takie relacje mogły być zatwierdzone w projekcie. Był on oceniany przez ekspertów. Teraz na etapie użytkowania liczę na możliwość wprowadzenia zmian…
- nie „odkryłem Ameryki” – wiedziałem o tym jeszcze przed budową obwodnicy,
- nie „patrzę sobą” – właśnie patrzę Chojnicami. Pracuję dla naszego miasta 14 lat. Może Pan powie co zrobił dla swojego miasta? Okres 2 lat odnoszę do Programu 2010, z którego rozliczą mnie mieszkańcy.
- pisze Pan „niesamowite rzeczy”, że lepiej byłoby, aby budowa jeszcze trwała, bo można byłoby zapalić światło, zrobić zjazd, a nawet zbudować obwodnicę zachodnią!
To jest piramidalna niekompetencja!
- światło musi włączyć p. Wójt,
- lewoskręt nie mógł być wprowadzony, bo projekt nie byłby zatwierdzony,
- obwodnica zachodnia to inwestycja regionalna, a my budowaliśmy obwodnicę drogi krajowej. Obwodnicę zachodnią będziemy budować z p. Marszałkiem, a tę którą mamy zbudowaliśmy z budżetu Państwa.
Na koniec dodam: nie patrzę na Chojnice poprzez pryzmat kadencji: z dwóch powodów:
- to już moja trzecia kadencja,
- i po drugie – przygotowuję się do kolejnej, ale o tym zadecydują mieszkańcy! Mamy też strategię i program – proszę poczytać!
Do Jacka S. – nie patrzę na gorszych! Proszę przeanalizować jakie nagrody i wyróżnienia zdobyły Chojnice.
Do totiego – niezły pomysł, ale jak już „przyjdzie po mnie zegarmistrz światła purpurowy…”
Do fire – dziękuję – to co Pan napisał, to przykład empirycznego podejścia do problemu.
Do Jacka S. – wariant III odrzucam! Pan Wójt dobrze o tym wie. Szkoda, że upublicznił nierealną propozycję! Bardzo ubolewam, że tak się stało…
dr Arseniusz Finster Burmistrz Chojnic

Przeczytałem przed chwilą wyjaśnienie Wójta Gminy Chojnice pt. "O ciemnej obwodnicy" ( Gazeta Pomorska) i oniemiałem z wrażenia. Gmina Chojnice chciałaby po raz kolejny sięgnąć do kieszeni mieszkańców Chojnic (wariant III), a równocześnie zdaje sobie sprawę,"... że obowiązujące przepisy nakładają na samorząd gminy Chojnice ustawowy obowiązek finansowania oświetlenia drogowego wzdłuż obwodnicy...".(wariant IV). Proponuję stworzyć jeden samorząd i po sprawie. Panie Wójcie, czym prędzej proszę zastosować się do obowiązujących przepisów prawa i nie narażać żywych ludzi na niebezpieczeństwo. A przy okazji zapytam. Na podstawie jakich to przepisów prawa zmusił Pan mieszkańców ulic Jeziornej i Komarowej w Charzykowach do partycypacji w kosztach przebudowy przyłączy energetycznych ? W moim przekonaniu zostało złamane prawo !!! Odsyłam do "Rozstrzyganie sporów przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetycznej" oraz "Rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy w sprawie szczegółowych warunków przyłączenia podmiotów do sieci elektroenergetycznych, ruchu i eksploatacji tych sieci". I wczytać się, ze zrozumieniem, co najmniej w par. 17 pkt. 9.

Przeczytałem przed chwilą wyjaśnienie Wójta Gminy Chojnice pt. "O ciemnej obwodnicy" ( Gazeta Pomorska) i oniemiałem z wrażenia. Gmina Chojnice chciałaby po raz kolejny sięgnąć do kieszeni mieszkańców Chojnic (wariant III), a równocześnie zdaje sobie sprawę,"... że obowiązujące przepisy nakładają na samorząd gminy Chojnice ustawowy obowiązek finansowania oświetlenia drogowego wzdłuż obwodnicy...".(wariant IV). Proponuję stworzyć jeden samorząd i po sprawie. Panie Wójcie, czym prędzej proszę zastosować się do obowiązujących przepisów prawa i nie narażać żywych ludzi na niebezpieczeństwo. A przy okazji zapytam. Na podstawie jakich to przepisów prawa zmusił Pan mieszkańców ulic Jeziornej i Komarowej w Charzykowach do partycypacji w kosztach przebudowy przyłączy energetycznych ? W moim przekonaniu zostało złamane prawo !!! Odsyłam do "Rozstrzyganie sporów przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetycznej" oraz "Rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy w sprawie szczegółowych warunków przyłączenia podmiotów do sieci elektroenergetycznych, ruchu i eksploatacji tych sieci". I wczytać się, ze zrozumieniem, co najmniej w par. 17 pkt. 9.

panie jank lepiej zrobić galerię na wieży ciśnien a na gorze postawić pomnik swój albo samemu stanć.Będzie lepiej widać a lud
będzie mógł podziwić ewolucję człowieka i gospodarki

panie jank lepiej zrobić galerię na wieży ciśnien a na gorze postawić pomnik swój albo samemu stanć.Będzie lepiej widać a lud
będzie mógł podziwić ewolucję człowieka i gospodarki