Światełko dla Pawła Adamowicza

Pamięć prezydenta Gdańska, zamordowanego w trakcie 27. Finału WOŚP, uczcili także chojniczanie. W poniedziałek (14.01) wieczorem mieszkańcy zgromadzili się na modlitwie przy fontannie miejskiej i zapalili symboliczne światełko dla długoletniego samorządowca. Na pogrzeb do Trójmiasta wybiera się delegacja włodarzy miasta, powiatu i gminy Chojnice.

W zadumie i ze świeczką w ręku chojniczanie przychodzą pod fontannę także dzisiaj (15.01). W ten sposób żegnają prezydenta Gdańska, ale i wyrażają swój sprzeciw przeciwko agresji i nienawiści, której Paweł Adamowicz stał się bezpośrednim odbiorcą. Prezydenta Gdańska w niedzielę wieczorem, w chwili puszczania "Światełka do nieba" zaatakował nożem 27-letni gdańszczanin. Ostrze raniło m.in. serce i przeponę. Po reanimacji Adamowicz został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, gdzie przez kilkanaście godzin o jego życie walczyli lekarze. Nie udało się. 53-letni prezydent zmarł niespełna dobę po ataku. Stefan W. nie przyznaje się do winy. Po napaści nie próbował uciekać, chwycił za to za mikrofon i oskarżał Platformę Obywatelską o to, że niesłusznie siedział w więzieniu.

Reklama | Czytaj dalej »

Nie znany jest jeszcze termin pogrzebu Pawła Adamowicza, wiadomo jednak, że będzie on dniem żałoby narodowej. W żałobie pogrążony jest już Gdańsk. Polskie flagi przewieszone kirem i  opuszczone do połowy masztu powiewają również na chojnickim ratuszu. - Kazałem opuścić flagi do połowy. Żałoby nie będę ogłaszał, bo z tego co słyszałem zrobił to już wojewoda pomorski na terenie województwa do dnia pogrzebu - mówi burmistrz Arseniusz Finster.

Włodarz Chojnic zamierza wziąć udział w uroczystościach pogrzebowych zamordowanego samorządowca wraz ze starostą Markiem Szczepańskim i przedstawicielem gminy Chojnice. Pawła Adamowicza wspomina bardzo ciepło. - Tak jak ja 20 lat był włodarzem. Moim zdaniem to był bardzo odważny człowiek, który nie bał się prezentować odmiennych poglądów. Miał olbrzymią wiedzę samorządową, bardzo był zaangażowany w Gdańsk. W Gdańsku widać rozwój dzięki zaangażowaniu Pawła Adamowicza i jego załogi. To co ostatnio bardzo mi się podobało to sposób prowadzenia kampanii prze niego, nie kontrowersyjna, nie wyzywająca tylko spokojna, blisko ludzi. Szkoda, że już go nie ma - ubolewa Finster. - Po raz ostatni  współpracowaliśmy przy okazji reportażu dotyczącego obrony samorządów przed złym prawem, wtedy kiedy PiS chciał wprowadzać dwie kadencje do tyłu i inne rozwiązania - dodaje burmistrz.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)