Projekt 'pARTnerzy'
Zdjęcie ze spotkania roboczego w październiku 2018.
Niedawno wpadł mi w ręce tekst Martina Bubera o istocie wychowania. Nie jest niczym niezwykłym, że w tym tekście autora „Ja i Ty”, znanego dialogika (Chojnice – dzięki odbywającym się już od 3 lat Dniom Tischnerowskim – stały się jednym z polskich „siedlisk” filozofii dialogu), znalazły się następujące zdania: „To kruche życie między narodzinami i śmiercią może [...] znaleźć spełnienie: jeśli jest rozmową. Kiedy przeżywamy coś, doświadczamy czegoś, pojawia się inicjacja rozmowy; kiedy myślimy, mówimy, działamy, tworzymy, wpływamy możemy to robić w odpowiedzi. Najczęściej wszakże nie słyszymy, że coś zostało zainicjowane, albo próbujemy tę inicjację zagadać. Kiedy jednak dociera do nas słowo i odpowiadamy na nie, wtedy na tym świecie pojawia się ludzkie życie, choćby było nie wiem jak kruche.”
Reklama | Czytaj dalej »
Naprawdę ludzkie życie pojawia się najpierw w zwyczajnej rozmowie, w której ktoś mówi, a drugi słucha (ale naprawdę słucha – to nie jest już tak częste) i odpowiada (znacie ulgę i lekkość doznane, kiedy ktoś naprawdę Was zrozumie?) Potem jednak także szerzej: także w sferach w zwykłym sensie pozamownych, choć bez mowy nieistniejących (bo bez mowy nie byłoby ‘ja’ i ‘ty’). Także w sferze subtelnych działań artystycznych, które mogą być w tym szerszym sensie rozmową (i to na wielu różnych płaszczyznach).
Z dążenia do spotkania wyrósł ruch miast partnerskich. Od Emilii Kalitty, naszej chojnickiej specjalistki w tej dziedzinie, dowiedziałam się, że wyrósł on z oddolnego przekonania zwykłych Niemców i Francuzów po II wojnie światowej, że tylko wzajemne, osobiste kontakty międzyludzkie (nie kontakty między politykami, którzy operują „dużymi wielkościami”) mogą stać się gwarancją pokojowego istnienia narodów. Podjęcie tych kontaktów na szeroką skalę, co warto dodać, wyprzedziło wstępny etap prac nad integracją europejską na poziomie politycznym, jakim był plan Schumanna. Zrozumiano, że trzeba zacząć od podstaw. Że praca na rzecz pokoju na świecie to nie tylko wzniosłe (i doniosłe, jeśli nie puste) deklaracje w gazetach i na forach międzynarodowych (czy na portalach społecznościowych), tylko uwaga i otwartość ofiarowana drugiemu człowiekowi, który przede mną dziś staje.
Wiosną 2018 r. moi niemieccy przyjaciele, Brigitte i Bernd Lohmanowie ze Stowarzyszenia Partnerstwa Miast z Emsdetten, opowiedzieli mi o Hubertusie Jelkmannie, artyście, który pracuje z młodzieżą, i o jego planach zorganizowania wspólnych warsztatów artystycznych dla młodzieży z Chojnic i z Emsdetten. Są zapewne chojniczanie znający jego prace, bo niektóre z nich w 2014 r. odwiedziły Chojnice.
Hubertusa Jelkmanna opisano mi jako „Europejczyka z przekonania”, angażującego się w rozwijanie międzynarodowych kontaktów wśród młodzieży z różnych krajów przez wspólną pracę artystyczną. Opisali go także jako artystę, dla którego praca artystyczna nie może być zarobkiem, bo wymaga szczególnej swobody działania. Ten opis spowodował, że pomyślałam, że fajnie byłoby te warsztaty zrobić razem. Ponieważ sama nie jestem artystką, pomyślałam o Elżbiecie Jakubowskiej, która prowadzi „Malownię” w Chojnicach. Elżbiecie spodobał się pomysł wspólnych warsztatów. Swoje wsparcie zaoferowali po polskiej stronie także szef Chojnickiego Centrum Kultury, Radosław Krajewicz oraz Magda i Wojtek Stolpowie. Także Urząd Miasta jest przyjaźnie nastawiony i deklaruje wsparcie.
W październiku Hubertus, Bernd i Tanja Holthaus odwiedzili Chojnice. Odbyły się dwa spotkania robocze. Ustaliliśmy tryb pracy młodzieży i technikę (linoryt) oraz konieczne przygotowania, które trzeba będzie podjąć (pisałam o tej wizycie). Warsztaty odbędą się bezpośrednio po Wielkanocy 2019 i potrwają 5 dni. Poprowadzą je Hubertus i Elżbieta. Zajęcia będą się odbywać w pracowni plastycznej Chojnickiego Centrum Kultury popołudniami (bo polskie dzieci od środy będą miały zajęcia szkolne). Po warsztatach zaplanowana jest codziennie wspólna kolacja i odpoczynek. Weźmie w nich udział 8 uczniów Hubertusa i 8 młodych osób związanych z „Malownią” lub pracownią ChCK (wszyscy w wieku 14-16 lat). Kolejne 4 młode osoby (w podobnym wieku) z Emsdetten zrobią dokumentację video projektu. Tutaj udało się zdobyć wsparcie merytoryczne i finansowe firmy Adobe. Koszt zakupu materiałów plastycznych pokryje ChCK. Mamy także wsparcie finansowe lokalnego banku z Münster, PDS-Bank. Nadal szukamy możliwości dofinansowania: trzeba pokryć koszty przejazdu z Emsdetten do Chojnic, koszty noclegu grupy niemieckiej i wyżywienia. Poszukujemy także dogodnego miejsca noclegowego dla młodzieży i ich opiekunów z Emsdetten.
Warto dodać, że projekt budzi duże zainteresowanie wśród młodych uczestników po obu stronach, a wszystkie dorosłe osoby zaangażowane w przygotowanie projektu (po niemieckiej stronie oprócz Tanji, Hubertusa, Brigitte i Bernda przyjedzie jeszcze 2 nauczycieli – opiekunów grupy filmowej, po polskiej stronie Elżbieta, ja i Magda Stolp z Fundacji Zarzewie, Wojtek Stolp) poświęcają mu swój wolny czas w ramach pracy społecznej.
Na koniec przytoczę fragment tego, co na temat wyjaśnienia celu projektu można przeczytać na stronie Stowarzyszenia Partnerstwa Miast z Emsdetten: „To dzisiejsi młodzi ludzie będą odpowiedzialni kiedyś za […] porozumienie między narodami. Dlatego nigdy nie będzie dość pozytywnych doświadczeń z osobami z innych krajów i kultur. Twórcza, artystyczna wymiana doskonale się nadaje do poczynienia takich doświadczeń. Celem projektu jest wzajemne poznanie się młodzieży z Emsdetten i Chojnic. Można by wprawdzie sądzić, że w naszym zglobalizowanym świecie mediów społecznościowych wzajemne poznanie nie nastręcza trudności. Doświadczenie pokazuje jednak, że w czasach wycieczek internetowych, Facebooka i You-tube’a nadal trudno jest rzeczywiście poznać inny kraj i inną kulturę i doświadczyć ich bez uprzedzeń”
Informacje o projekcie oraz obszerniejszą refleksję nad „naprawdę ludzkim życiem” można znaleźć na stronie Fundacji Zarzewie.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!