Publikacje Jastrzębskiego na temat Chojnic w jednym tytule
„Szkice z dziejów Chojnic i okolic w XX wieku” to stu stronicowa publikacja prof. Włodzimierza Jastrzębskiego, która ukazała się w serii wydawniczej Biblioteki Zeszytów Chojnickich. Książeczka zawiera 13 tekstów. Ich wspólnym mianownikiem jest pokazanie dążenia do utrzymania polskości lub wręcz walka o nią. W czwartek (31.01) w 99. rocznicę powrotu Chojnic do Macierzy w sali obrad chojnickiego ratusza odbyła się promocja tytułu.
W niewielkiej książeczce zostały zebrane teksty Włodzimierza Jastrzębskiego publikowane wcześniej na łamach „Zeszytów Chojnickich” i „Kwartalnika Chojnickiego”. Wyjątkiem jest praca otwierająca publikację na temat pierwszego – po odzyskaniu niepodległości – egzaminu dojrzałości w Państwowym Gimnazjum Klasycznym w Chojnicach. - Ten materiał pan profesor napisał specjalnie do tego wydawnictwa – informował Piotr Eichler prowadzący wczorajszą promocję.
Na dalszych stronach szkiców natkniemy się m.in. na tekst o partyzantach z Borów Tucholskich, dezerterach z Wermachtu czy olimpijczyku rodem z Kosznajderii – Alfonsie Niklasie. Jest też „O drezynie, która rozpętała II wojnę światową” czy „O tym, jak chojniczanie unikali służby”.
Nad czym obecnie pracuje bydgoski profesor? Ano dalej przetrząsa Archiwum Państwowe w poszukiwaniu akt z Chojnic. Tym razem jego uwagę przykyło szkolnictwo i osoba Czesława Wycecha. - Tam są niezliczone ilości akt, które są też dziewicze – przyznał Jastrzębski. Efekty swoich poszukiwań zamierza zaprezentować w kolejnym numerze „Kwartalnika Chojnickiego”. Może dzięki temu powróci temat ulicy Wycecha, zlikwidowanej przez IPN w naszym mieście w związku z ustawą dekomunizacyjną.
Przybyli na wczorajszą promocję zastanawiali się, co tak ciągnie naukowca do Chojnic, w końcu opisuje dzieje związane z naszym miastem i jego mieszkańcami dobre 15 lat. - To wielka zasługa waszych regionalistów. Tutaj czuję się jak wśród przyjaciół. Podobnie mam z Tucholą i jej środowiskiem – przyznał profesor. Towarzysz podróży Jastrzębskiego prof. Marek Jeleniewski tylko to potwierdził, zachwycając się fenomenem Chojnic, a konkretnie aktywnością społeczeństwa. - Możecie być dumni z siebie.
Na spotkaniu promocyjnym pojawiła się też prośba. - Zauważyłem jedną białą plamę w publikacjach dotyczących Chojnic tj. okres od 1945 do 1960 roku. Nie ma się czego wstydzić, to też jest historia Chojnic – podnosił dr Jerzy Wawrzyniak. Jego rozmówca przyznał mu rację. - Słuszny postulat. W monografii powiatu chojnickiego ten okres nie wypadł najlepiej. Wymagałby uzupełnienia – odpowiedział Jastrzębski.
Reklama | Czytaj dalej »
Wczorajszy maraton wydarzeń kulturalnych związanych z 99. rocznicą powrotu Chojnic do Ojczyzny zakończyła promocja 34. numeru "Zeszytów Chojnickich" i występy taneczne w ChCK-u.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!