'To nie jest zwykłe miejsce pracy. To drugi dom'
Fot. Eliza Sikorska
Warsztat Terapii Zajęciowej w Chojnicach świętował wczoraj (27.02) 15-lecie istnienia. Trzygodzinna impreza odbyła się w Chojnickim Centrum Kultury. Gości było mnóstwo, jeszcze więcej wzruszeń!
Na co dzień uczestnicy chojnickiego WTZ skrzętnie pracują w ośmiu pracowniach. Pod okiem instruktorów wytwarzają prawdziwe cudeńka, jak chociażby ozdoby świąteczne, które niczym ciepłe bułeczki rozchodzą się na kiermaszach. Wczoraj niepełnosprawni udowodnili, że nie tylko świetnie posługują się młotkiem czy igłą, równie chętnie sięgają po mikrofon. Goście, którzy przybyli na jubileusz placówki byli zachwyceni tym, co zobaczyli na scenie. Niewątpliwą gwiazdą okazał się Krystian Krauze, który skradł serca publiczności rolą Małego Księcia. Jego różą była Katarzyna Grzeca, cieniem kwiatu Ewa Hapka – Czapiewska. Podopieczni WTZ zaprezentowali się także w wierszu i piosence. Nawet dali pokaz mody ślubnej!
Reklama | Czytaj dalej »
Szefująca placówce Joanna Warczak wróciła do początków warsztatu. O jego powstanie skutecznie zabiegały nieżyjąca już Zofia Majer i Ewa Synak. - 15 lat temu 1 grudnia o godz. 6:50 byłyśmy wszystkie na posterunku. Bałyśmy się jak nasi nowi przyjaciele na nas zareagują - wspominała. Lęk okazał się zbyteczny. Osoby niepełnosprawne z niezwykłą otwartością przekroczyły próg budynku przy ul. Przemysłowej 3a. Warsztaty mające przygotować uczestników do podjęcia ewentualnej pracy szybko stały się dla nich drugim domem. Podobnie zresztą jak dla ich opiekunów. Teraz i jedni i drudzy marzą o nowej siedzibie. Obecną mocno nadgryzł ząb czasu. Swoje zrobiła też nawałnica.
- Jak to w ogóle było, kiedy nie było WTZ? To była tragedia – sięgnął jeszcze dalej pamięcią Arseniusz Finster. Włodarz Chojnic obiecał dołożyć cegiełkę do realizacji marzenia o nowym domu, podobnie jak i starosta. - Może uda się włączyć do tego i pana wójta i inne samorządy. Zabierzmy się wszyscy do pracy, żebyśmy 20-lecie mogli świętować w nowym domu – mówił burmistrz.
Dyrektor pomorskiego oddziału PFRON w nawiązaniu do odegranego spektaklu zapewniał, że osoby niepełnosprawne nie mają kolców. - Proszę marzyć, proszę stawiać wymagania nie tylko sobie, ale i tym, którzy was wspierają – mówił Dariusz Majorek. Gratulacji i życzeń, które wybrzmiały w ChCK było od groma. Na scenie zmieniali się tylko wywoływani goście, reprezentujący placówki i jednostki współpracujące z warsztatem, przyjaciele. Świętujący jubileusz za przychylność i dobre serca dziękowali kwiatami i obrazami, na których przysiadły motyle. Sami cieszyli się z otrzymanych podarków. Od włodarza Chojnic podopieczni warsztatu dostali telewizor. Starosta postawił na bardziej aktywne spędzanie czasu, sprezentował rower do ćwiczeń. Przyjaciele z Zespołu Szkół Specjalnych zakupili bule i nagrali piosenkę. Tadeusz i Ewa Skajewscy, wspierający placówkę od lat, pokryli zaś większość kosztów związanych z zakupem nowego busa dla warsztatu. Samochód marki Renault Traffic podopieczni nazwali Tofikiem.
Nie byłoby warsztatu, gdyby nie jego uczestnicy i pracownicy. Wczoraj tę piękną „rodzinę” można było zobaczyć razem na scenie. Pogodną, spontaniczną, pełną wiary, wpatrzoną w jej filar, kierownik Joannę Warczak. - WTZ to nie jest zwykłe miejsce pracy, to jest drugi dom - trafiła w sedno prowadząca imprezę Magdalena Kosobucka. Obecnie na zajęcia do WTZ uczęszcza 40 osób niepełnosprawnych. Na liście oczekujących jest 15 osób.
Fot. Eliza Sikorska Uczestnicy warsztatu za okazane wsparcie dziękują Ewie i Tadeuszowi Skajewskim.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!