Czwartek, 26 Grudnia 2024 | Imieniny: Dionizego, Kaliksta, Szczepana chojnice24 na komórkę
Strona głównaWywiady
Rozmiar tekstu: A A
Artykuł reklamowy / Życie Chojnic - Rozmawiał (tg) Fot. M.N.

Bycie sobą, to bycie u siebie

Adam Gogacz

Adam Gogacz

Znajomość własnego regionu ułatwia współczesnemu człowiekowi orientację w środowisku, w którym przyszło mu żyć. Ukazuje miejsce i rolę jednostki, przestrzega przed fałszywym postępowaniem, wyostrza wrażliwość na dobro społeczne. O tym, a także o promowaniu sztuki rozmawiamy z Adamem Gogaczem.

Życie Chojnic: Poznanie tradycji danej społeczności, jej wyjaśnienie i odtworzenie pozwala głębiej zrozumieć specyfi kę, kulturę i mentalność jej członków.
Adam Gogacz: Mam świadomość, że człowiek wrasta w świat wartości stopniowo w toku wychowania i aktywności społecznej. Takie działania powinny prowadzić do ukształtowania etycznego stosunku do małej ojczyzny, która staje się wartością samą w sobie oraz punktem odniesienia dla innych wartości. Wpływa na postrzeganie, ocenę i rozumienie zaobserwowanych zjawisk i sytuacji przez pryzmat własnej rzeczywistości, zdeterminowany kodem własnej kultury. Uświadomienie w nas tej wartości daje nam szansę na życie w zgodzie z samym sobą, odnajdywanie harmonii i równowagi - bycie sobą to bycie u siebie.

Reklama | Czytaj dalej »

Ż.Ch: Kto jest gwarantem dobra społecznego i kto wpływa na naszą rzeczywistość?
A.G:
Nie odkryję Ameryki, gdy powiem, iż to władza lokalna dźwiga odpowiedzialność za dobro społeczne. To władze samorządowe w swoich miastach i gminach muszą pełnić rolę podobną do kadry menedżerskiej w fi rmach. To prezydenci czy też burmistrzowie miast ponoszą odpowiedzialność za wszelkie decyzje związane z zarządzaniem, w tym za rozstrzygnięcia natury gospodarczej. To przekłada się na jakość życia lokalnej społeczności. Rozwój kreuje się za pomocą decyzji gospodarczych, które bywają ryzykowne, ale muszą mieć miejsce, bo inaczej czeka nas stagnacja. Podsumowując powiem, że to odwaga samorządów, zdrowa wizja rozwoju miasta czy gminy często jest jedyną szansą zdobycia pieniędzy. Oczywiście, wszystko to musi się odbywać w granicach pewnej racjonalności, no i w zgodzie z prawem. Bez pieniędzy nie będzie sukcesu. Tylko samorządy mające dobrą kondycję finansową mogą myśleć o szybkim rozwoju, nowych inwestycjach, podwyższeniu jakości życia mieszkańców.

Ż.Ch: Jesteś znany chojniczanom jako restaurator. Skąd w tobie idea promowania sztuki i artystycznych przedsięwzięć?
A.G: Powiedzmy sobie szczerze. Zauważyłem, że w naszym mieście nie ma miejsca do stałej ekspozycji sztuki czy też wernisaży. Te, które się odbywają, zlokalizowane są w miejscach nie zawsze oddających klimat danej wystawy. Dysponując odpowiednim zapleczem uznałem, iż warto wyjść naprzeciw zapotrzebowaniu i stworzyć stałe miejsce dla tego typu ekspozycji. Tym bardziej kiedy okazało się, że jest to pomysł trafi ony i pozytywnie oceniony przez chojniczan. Przykładem niech będzie zakończona kampania reklamowa „Polowanie na chojnickie myszy”, której finał miał miejsce w restauracji „Domena”. Ilość przybyłych gości pokazała, iż można spędzać mile wspólnie czas, bez względu na przekonania polityczne i dzielące nas różnice. Ubolewam, bo żadne chojnickie media nie zauważyły tego. A szkoda, ponieważ było to swoiste novum na rynku lokalnym.

Ż.Ch: Promowanie sztuki raczej do łatwych nie należy?
A.G: Tak, promowanie jest trudne, gdyż sztuka w Polsce to dobro luksusowe, a wszyscy są skoncentrowani na tym, aby przeżyć. Poza tym to praca długofalowa, praca nad zmianą mentalności ludzkiej i wychowaniu w poczuciu, że życie w otoczeniu pięknych, zindywidualizowanych dzieł wzbogaca nasze wnętrze i zmusza do refl eksji nad naszą rzeczywistością. Chciałbym niejako przy okazji zaprosić zainteresowanych na wystawę fotografi czną „Bokserzy i Czirliderki” autorstwa Olka Knittera, będąca pokłosiem jubileuszu Uczniowskiego Klubu Sportowego „Ósemka”. Otwarcie wystawy jak i obchody jubileuszu miały miejsce w poniedziałek w „Domenie”. O kolejnych inicjatywach nie omieszkam poinformować, a zapewniam, że będą.

Ż.Ch: Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia!

ZAPRASZAMY NA SYLWESTRA DO RESTAURACJI DOMENA

Zauważyłeś błąd w artykule? Napisz nam o tym

Podobne tematy:

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

1453 komentarzy

~episteme
Nienawidzę agresji, a już szczególnie w kobiecym wydaniu.
30 Grudnia 2008, godzina 13:42
~Mariusz Janik
...ale, ale Marzanno i episteme nie "pobijecie się". cieszy mnie fakt wprowadzania "rzeczowości" w tok polemiki. Pozwoli to na zaoszczędzenie szeregu wywodów i zawodów. A widząc Was uśmiechniętych wiem że coś dobrego z tego będzie.
30 Grudnia 2008, godzina 13:21
~Mariusz Janik
...ale, ale Marzanno i episteme nie "pobijecie się". cieszy mnie fakt wprowadzania "rzeczowości" w tok polemiki. Pozwoli to na zaoszczędzenie szeregu wywodów i zawodów. A widząc Was uśmiechniętych wiem że coś dobrego z tego będzie.
30 Grudnia 2008, godzina 13:21
~
Duże brawa z pomysł analizy aktywności. jeszcze raz brawa
30 Grudnia 2008, godzina 13:07
~
Duże brawa z pomysł analizy aktywności. jeszcze raz brawa
30 Grudnia 2008, godzina 13:07
~episteme
Wróciłem, przeczytałem i jestem zbudowany postawą internautów chcących zmienić otaczający nas świat.
Do M. Osowickiej-Widzisz, różnica miedzy nami jest taka, że TY widzisz w działaniach grupy jako nadrzędny cel promocję swoich członków, a ja widzę jako nadrzedny cel - wypromowanie idei, nowego porządku, kontrpropozycji dla tego co jest. To ta idea ma przyciągać nowych ludzi, a nie członkowie ugrupowania. Różnica taka, że TY działasz dla pięknych oczu liderów, a ja dla wyznawanych pogladów. Miłego dnia M.O.
30 Grudnia 2008, godzina 13:06
~episteme
Wróciłem, przeczytałem i jestem zbudowany postawą internautów chcących zmienić otaczający nas świat.
Do M. Osowickiej-Widzisz, różnica miedzy nami jest taka, że TY widzisz w działaniach grupy jako nadrzędny cel promocję swoich członków, a ja widzę jako nadrzedny cel - wypromowanie idei, nowego porządku, kontrpropozycji dla tego co jest. To ta idea ma przyciągać nowych ludzi, a nie członkowie ugrupowania. Różnica taka, że TY działasz dla pięknych oczu liderów, a ja dla wyznawanych pogladów. Miłego dnia M.O.
30 Grudnia 2008, godzina 13:06
~
no no pełen szacunek
30 Grudnia 2008, godzina 12:52
~
no no pełen szacunek
30 Grudnia 2008, godzina 12:52
M. Osowicka
Do Episteme – odbijasz moje argumenty jak proste piłeczki pig-pongowe. To znaczy na zasadzie klepania, bez finezji, bez precyzji. A w gruncie rzeczy to nawet bez uzasadnienia. Twierdzisz, że coś jest, bo jest – na zasadzie aksjomatu. Mnie to nie satysfakcjonuje. No i przekręcasz sens tego, co napisałam. Nie czynię zarzutu z faktu, że piszesz anonimowo, tylko stwierdzam ten stan rzeczy. To spora różnica. Rzekłabym – diametralna. Natomiast mój zarzut dotyczy tego, że rozmawiając z realną postacią w sposób niehonorowy wykorzystujesz wiedzę o niej i argumentujesz na zasadzie złośliwych docinków. Niepotrzebnie imputujesz mi negatywne emocje – znaki zapytania i wykrzykniki są wyrazem, nie negatywnego odbioru, lecz OGROMNEGO zdziwienia wywołanego Twoim, z lekka nielogicznym i w pewnych punktach zaprzeczającym sobie sposobem rozumowania. Zgadzam się z Tobą, że cel nie musi być końcem drogi, lecz jednym z etapów. Ale, aby cokolwiek przedsiębrać, musisz rozpocząć od uściślenia celów i sprecyzowania planów. Czy ta faza działań zostanie zapoczątkowana przez jednego człowieka, czy też przez grupę ludzi myślących podobnie – to już sprawa w tym momencie drugorzędna. Liczy się idea. Idea, która powoduje, że oczekiwane są zmiany. Że ludzie mają dosyć zastałego porządku i pragną go zmienić. Że łączą się dla polepszenia jakości tego, co jest. Pojęcie partykularyzmu natomiast wpasowuje się idealnie w sytuację, gdy grupa rozpoczyna od skonsolidowania się i jej celem nadrzędnym jest wypromowanie swoich członków. No, to pozdrawiam :o)
30 Grudnia 2008, godzina 12:34
M. Osowicka
Do Episteme – odbijasz moje argumenty jak proste piłeczki pig-pongowe. To znaczy na zasadzie klepania, bez finezji, bez precyzji. A w gruncie rzeczy to nawet bez uzasadnienia. Twierdzisz, że coś jest, bo jest – na zasadzie aksjomatu. Mnie to nie satysfakcjonuje. No i przekręcasz sens tego, co napisałam. Nie czynię zarzutu z faktu, że piszesz anonimowo, tylko stwierdzam ten stan rzeczy. To spora różnica. Rzekłabym – diametralna. Natomiast mój zarzut dotyczy tego, że rozmawiając z realną postacią w sposób niehonorowy wykorzystujesz wiedzę o niej i argumentujesz na zasadzie złośliwych docinków. Niepotrzebnie imputujesz mi negatywne emocje – znaki zapytania i wykrzykniki są wyrazem, nie negatywnego odbioru, lecz OGROMNEGO zdziwienia wywołanego Twoim, z lekka nielogicznym i w pewnych punktach zaprzeczającym sobie sposobem rozumowania. Zgadzam się z Tobą, że cel nie musi być końcem drogi, lecz jednym z etapów. Ale, aby cokolwiek przedsiębrać, musisz rozpocząć od uściślenia celów i sprecyzowania planów. Czy ta faza działań zostanie zapoczątkowana przez jednego człowieka, czy też przez grupę ludzi myślących podobnie – to już sprawa w tym momencie drugorzędna. Liczy się idea. Idea, która powoduje, że oczekiwane są zmiany. Że ludzie mają dosyć zastałego porządku i pragną go zmienić. Że łączą się dla polepszenia jakości tego, co jest. Pojęcie partykularyzmu natomiast wpasowuje się idealnie w sytuację, gdy grupa rozpoczyna od skonsolidowania się i jej celem nadrzędnym jest wypromowanie swoich członków. No, to pozdrawiam :o)
30 Grudnia 2008, godzina 12:34
M. Osowicka
I nie mogę sobie odmówić przyjemności polemiki z Episteme...
30 Grudnia 2008, godzina 12:33
M. Osowicka
I nie mogę sobie odmówić przyjemności polemiki z Episteme...
30 Grudnia 2008, godzina 12:33
M. Osowicka
Z przyjemnością zaglądam ;o)
30 Grudnia 2008, godzina 12:32
M. Osowicka
Z przyjemnością zaglądam ;o)
30 Grudnia 2008, godzina 12:32

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się

Zaloguj się

Kursy walut

Aktualne kursy w kantorze PROMES
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 4.030 4.130 DKKDKK 0.500 0.526
EUREUR 4.190 4.270 TRYTRY 0.118 0.135
CHFCHF 4.510 4.590 NOKNOK 0.306 0.327
GBPGBP 5.060 5.140 SEKSEK 0.315 0.340
Aktualizacja: 2024-12-26 13:17
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.
Kursy dla transakcji powyżej 4000 PLN
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 4.040 4.110 DKKDKK 0.501 0.525
EUREUR 4.200 4.260 TRYTRY 0.119 0.134
CHFCHF 4.520 4.580 NOKNOK 0.307 0.326
GBPGBP 5.070 5.130 SEKSEK 0.316 0.339
Aktualizacja: 2024-12-26 13:17
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.

Sondaże Chojnice24 archiwum »

Czy weźmiesz udział w głosowaniu na projekty do realizacji w Budżecie Obywatelskim?




Ceny paliw2024-12-22

E95 E98 ON LPG
BP - - - -
Circle K - - - -
Mol Chojnice - - - -
MZK - - - -
Orlen - - - -
PKS - - - -

Drogi Użytkowniku,

przedstawiamy podstawowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych podczas korzystania z naszego portalu. Zamykając ten komunikat (poprzez kliknięcie "X", przysiku "Przejdź do serwisu") zgadzasz się na opisane niżej działania.

Wykorzystanie danych

Masz pełne prawo zgłosić podmiotowi przetwarzającemu Twoje dane osobowe żądanie dostępu do tych informacji, ich poprawienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.

Zakres i cele przetwarzania Twoich danych oraz szczegółowe informacje o Twoich prawach opisane zostały w Polityce prywatności oraz Regulaminie portalu, z którymi możesz zaponać się w każdej chwili.

Pliki cookies

Stosujemy pliki cookies i inne podobne technologie w celu:

Zakres wykorzystania plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki. Nie wprowdzając zmian zgadzasz się na zapisywanie plików cookies w pamięci Twojego urządzenia.

Szczegółowe informacje nt. sposobu wykorzystania plików cookies znajdziesz w Regulaminie portalu.

Przejdź do serwisu Zamknij