Przenośny defibrylator trafił do starostwa
Urządzenie ratujące życie znajdować się będzie w biurze podawczym. Jego zakup wsparły firmy ubezpieczeniowe.
- Miejmy nadzieję, ze nigdy nie będzie użyty, ale gdyby nie daj Boże była taka potrzeba, to jesteśmy przygotowani na to, żeby pomóc - mówi Marek Szczepański, który mając za wzór urzędników z ratusza postanowił wyposażyć w urządzenie ratujące życie także starostwo. Do zakupu sprzętu dorzuciły się dwie firmy ubezpieczeniowe, które na co dzień ubezpieczają sprzęt i drogi powiatu. - Wartość defibrylatora to 6678 zł. Firmy ubezpieczeniowe dołożyło po 2 tys. zł - informuje starosta.
W budynku starostwa pracuje około 120 osób, w sąsiednim urzędzie tj. gminie kolejne 70 osób. Najliczniej odwiedzanym wydziałem przez petentów jest wydział komunikacji sąsiadujący z biurem podawczym, gdzie ma znajdować się urządzenie.
Choć przenośny defibrylator jest intuicyjny i po uruchomieniu prowadzi krok po kroku co należy zrobić, pracownicy starostwa przejdą jeszcze odpowiednie szkolenie z jego obsługi.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!