Bez lewoskrętu w Towarową?
Aktualnie skrzyżowanie Towarowa - Dworcowa - Łużycka jest zamknięte ze względu na trwające tam prace z deszczówką. Po ich zakończeniu burmistrz chciałby zmiany organizacji ruchu polegającej na wprowadzeniu zakazu skrętu w lewo z ulicy Dworcowej w Towarową.
Wprowadzenie zakazu skrętu w lewo z ul. Dworcowej w Towarową miałoby udrożnić skrzyżowanie znajdujące się przed wiaduktem. - To jest prosta moim zdaniem innowacja, której autorem jest pan taksówkarz - mówi burmistrz Arseniusz Finster. Również jego zdaniem samochody skręcające w lewo blokują ruch w tej części miasta, a przecież do ul. Towarowej chojniczanie mogą dojechać Łanową lub Warszawską.
Reklama | Czytaj dalej »
Wczoraj (30.09) wydział komunalny wystąpił z wnioskiem o zmianę organizacji ruchu do starosty chojnickiego. - W temacie będzie musiała wypowiedzieć się jeszcze policja i komisja ds. oznakowania - informuje włodarz. Arseniusz Finster chciałby, aby proponowane rozwiązanie jak najszybciej weszło w życie, najlepiej 7 października. Tego dnia planowo powinny zakończyć się prace związane z deszczówką. - Dzisiaj będzie gazownia realizowała swój przecisk, od środy Marbruk powinien przywracać stan pierwotny tego skrzyżowania, czyli powinniśmy zgodnie z projektem 7 października skrzyżowanie udrożnić - informuje włodarz.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (13)
- Komentarze Facebook (...)
13 komentarzy
Co do kwestii ronda na dworcu to gdy takowe powstanie, wówczas będzie można rozważyć zakaz lewoskrętu, choć przy obecnym układzie skrzyżowania będzie to i tak powodować problemy. Ale na ten moment ronda na dworcu nie ma, więc nie ma też o czym rozprawiać, zakaz lewoskrętu w obecnym stanie jest pozbawiony sensu.
Ruch się usprawni? Nieznacznie. Z pewnością nie w stopniu uzasadniającym ilość kolizji, które może takie bezmyślne rozwiązanie spowodować.
Natomiast argument o braku prawa jazdy innych komentujących jest po prostu śmieszny. Stosujesz tutaj retorykę na poziomie dyskursu politycznego. Posłużę się podobnym przykładem. Stawiam dolary przeciw orzechom, że nie wyrabiasz w ciągu roku tylko kkm co ja w ciągu miesiąca odwiedzając różne miasta i obserwując rozliczne rozwiązania komunikacyjne. Zatem jeśli wyłącznie na tej podstawie oceniasz kompetencje do wypowiadania się w temacie, zapewne powinieneś teraz grzecznie przeprosić i ustąpić miejsca mądrzejszym od siebie.
Tymczasem wystarczyłoby, na przykład, aby zielone światło w kierunku Dworca włączały się o kilkanaście sekund wcześniej. Samochody jadące prosto "uciekają" i tak, a skręcający w lewo mieliby czas zanim ruszy przeciwny kierunek.
Oczywiście nie jest to rozwiązanie idealne i blokowanie w pewnych okolicznościach nadal będzie występować, ale wydaje się zdecydowanie lepsze niż pomysł "złotówy", żeby całkowicie uniemożliwić lewoskręt.
Ideałem natomiast byłoby wydzielenie pasu do jazdy w lewo lub... rondo. Przecież nasze miasto i tak już kocha ronda, a tutaj "płaskie" rondo pasowałoby jak ulał (zdecydowanie lepiej niż nietrafiona proteza w postaci zakazu).
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!