Zapowiedź: Zagłębie Sosonowiec - Chojniczanka
Maraton wyjazdowych spotkań Chojniczanki trwa w najlepsze. Tym razem „Chluba Grodu Tura” zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec.
Spadkowicz z ekstraklasy chcą jak najszybciej wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej, ale dotychczasowe wyniki nie zapowiadają wywalczenia awansu. „Zagłębiacy” po 14 meczach Fortuna 1 Ligi zajmują 11. miejsce z 18 punktami na koncie.
Forma klubu z Sosnowca jest bardzo nierówna. Podopieczni Dariusza Dudka (poprzednio Radosława Mroczkowskiego) byli w stanie wygrać z Wartą Poznań czy z Miedzią Legnica, aby ponieść porażkę z GKS–em Jastrzębie i Chrobrym Głogów.
Reklama | Czytaj dalej »
I właśnie starciu przeciwko Chrobrego przyjrzymy się bardziej. Na to wyjazdowe spotkanie w ramach zaległej 13. kolejki Zagłebie pojawiło się w następującym składzie:
Perdijić – Nawotka, Radkowski, Polczak, Grzelak – Małecki, Sinior, Hołota, Pawłowski – Biłeńkyj, Piasecki
Goście szukali swoich sił, atakując głównie bocznymi strefami boiska, ale w decydujących momentach brakowało dokładności. Przy uderzeniu Patryka Małeckiego świetnie interweniował Michał Szromnik. Jednak Zagłębie miało spore problemy w defensywie i też głównie na skrzydłach. Kacper Radkowski był naciskany pressingiem i popełnił błąd. Akcję Chrobrego golem zakończył Adrian Benedyczak. Pod koniec pierwszej połowy Radkowski ponownie stracił zimną krew i sfaulował w polu karnym wspomnianego Benedyczaka. Jedenastkę na bramkę zamienił Oliver Praznovsky.
Po przerwie Zagłębie nie składało broni i skupiło się na atakach prawą flanką. Piotr Polczak mógł dać sygnał do jeszcze bardziej ofensywnej gry, ale jego strzał głową wyłapał Szromnik. Pod koniec rywalizacji po raz kolejny zaatakował Chrobry. Tym razem wyprowadził składną akcję środkiem pola. Damian Piotrowski posłał futbolówkę do Damiana Kowalczyka, który pozostawił Matko Perdijicia bez szans. Ostatecznie i nieoczekiwanie Chrobry Głogów wygrał z Zagłębiem Sosnowiec 3:0.
Na konferencji prasowej trener gości, Dariusz Dudek w ten sposób skomentował boiskowe wydarzenia: „Winę za porażkę biorę na siebie, popełniliśmy mnóstwo błędów. Pierwsza bramka to strata piłki, czyli można to skwitować prosto – młodość i brak doświadczenia. Druga bramka rzut karny. Po prostu błędy szkolne. W pierwszej połowie popełniliśmy błędy indywidualne, które spowodowały, że szybko przegrywaliśmy. W drugiej połowie dostaliśmy czerwoną kartkę i ten mecz dla nas się skończył. Chyba w dziesiątkę graliśmy lepiej, niż w jedenastu”.
Starcia Chojniczanki z Zagłębiem często były bardzo wyrównane i efektowne. Po raz pierwszy oba kluby zagrały ze sobą w 1971 roku w ramach 1/16 Pucharu Polski. Wówczas grająca w niższych ligach „Chojna” wygrała z wicemistrzem kraju 2:1.
Bilans meczów ligowych również przemawia na korzyść Chojniczanki, która wygrała 6 spotkań. Remisem kończyły się 2 rywalizacje, a Zagłębie zwyciężyło 4 razy. Tu też warto wrócić do historii. Niektórzy chojniccy kibice mogą pamiętać spotkanie z 2011 roku, jeszcze w 2. Lidze. Zagłębie prowadziło na wyjeździe 3:0, ale sama rywalizacja zakończyła się wygraną Chojniczanki 5:3.
W meczu z Zagłębiem Sosnowiec żaden z zawodników Chojniczanki nie będzie pauzował za nadmiar kartek. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego będą także Jan Mudra i Krystian Wachowiak, którzy z powodu kartek nie mogli zagrać w ostatnim spotkaniu z Chrobrym Głogów.
Żółte kartki w sezonie 2019/20:
1. Michal Obročník – 6 żółtych kartek
2. Hubert Wołąkiewicz – 5 żółtych kartek
3. Jan Mudra, Krystian Wachowiak, Bartosz Wolski – 4 żółte kartki
4. Tomasz Mikołajczak, Kamil Sylwestrzak – 3 żółte kartki
5. Seweryn Michalski, Oskar Paprzycki – 2 żółte kartki
6. Mateusz Bartosiak, Toni Conejo, Emil Drozdowicz, Mateusz Kuzimski, Aghvan Papikyan, Janusz Surdykowski, Paweł Zawistowski – 1 żółta kartka
Czerwone kartki w sezonie 2019/20:
1. Jacek Podgórski – 1 czerwona kartka
Michal Obročník, Hubert Wołąkiewicz – 1 czerwona kartka (po 2 żółtych kartkach)
Która ekipa wygra? Mecz w Sosnowcu rozpocznie się o godzinie 18:00.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!