Wall-E
Rodzinne kino, w pełnym tego słowa znaczeniu. Ekologiczne przesłanie zawarte w animowanej historii. Narodził się romantyczny bohater nowej ery, mały robot sprzątający- WALL-E.
Początkowe obrazy spustoszonej Ziemi, nie zapowiadają typowej rozrywki dla młodego widza. Jedynym mieszkańcem ekologicznie zdewastowanej planety, jest robot sprzątający WALL-E. Od 700 lat, dzień po dniu, robi to do czego został stworzony czyli usuwa góry odpadów wyprodukowanych przez ludzi. Gdy tylko wzejdzie słońce, rusza tą samą trasą by oczyścić kolejny sektor miasta. Jedynym przyjacielem Wall-E’go jest karaluch, w tej chwili najbardziej inteligentna forma życia na ziemi.
Reklama | Czytaj dalej »
Ludzie opuścili swoją planetę, uprzednio doprowadziwszy ją do ruiny. Ich potomkowie dryfują w kosmosie wielkim statkiem wycieczkowym i powoli zapominają skąd pochodzą. Żyją wolni od trosk, obsługiwani na każdym kroku przez roboty, nieświadomi że swoje lenistwo okupili największą ceną- utratą wolności. Maszyny zdominowały całe ich życie, decydują kiedy ma nastąpić dzień, a kiedy noc, jaki kolor jest obecnie modny i co należy jeść. Resztki ludzkiej rasy zostały ubezwłasnowolnione i zdominowane przez roboty, które do tej pory jej służyły.
Tymczasem WALL-E zdaje się być zafascynowany ludźmi, stworzył sobie namiastkę domu, ogląda musicale, w których ludzie tańczą, trzymają się za ręce i kochają. Jego niezłomność, podczas wykonywania codziennych obowiązków, pokazuje jak bardzo za ludźmi tęskni.
W monotonnym żywocie małego robota, następuje przełom. Na Ziemi ląduje statek kosmiczny, z którego wychodzi robot najnowszej generacji EWA. EWA to sonda badawcza, która ma sprawdzić czy na Ziemi nastały dogodne dla życia warunki. Priorytetem poszukiwań jest odnalezienie roślinności, której istnienie pozwoliłoby powrócić ludziom na rodzimą planetę.
WALL-E jest pod silnym wrażeniem modernistycznej ”robotki”, śledzi każdy jej krok, co nie jest łatwe bo EWA pozbawiona jest emocji. Wykonuje swoje zadanie, a ”zgniatacz” WALL-E pałęta się wokół i rozprasza pokazując swoje skarby. Jednak wśród, z pozoru bezwartościowych przedmiotów, znajduje się to, po co przybyła. Żywa roślina będąca dowodem na poprawiającą się ziemską atmosferę. EWA wysyła wiadomość na statek i przełącza się w stan czuwania. WALL-E przekonany, że jego ukochana doznała awarii, robi co tylko może by ją uratować. Trwa to do chwili, gdy po EWĘ wraca statek. Mały robot nie poddaje się i rusza za nią w przestrzeń kosmiczną, w podróż która odmieni losy ludzkości.
Studio Pixar, to giganci animacji komputerowej, wsparci potęgą firmy Apple, nie mają sobie równych w tej dziedzinie. Umiejętne łączenie nowinek technicznych z inteligentnym scenariuszem, prostymi emocjami i nutką ironicznego dystansu to idealny przepis na animację bawiącą zarówno małych, jak i dużych. Film ma tę ogromną zaletę, że wolny jest od akademickiego moralizatorstwa, przekazuje proste prawdy i ostrzeżenia. Przede wszystkim jest dobrą rozrywką, oprawioną zachwycającą grafiką i kosmicznym dźwiękiem.
Reżyseria: Andrew Santon, Waldemar Modestowicz
Scenariusz: Andrew Santon, Jakub Wecsile
Film do recenzji udostępniła wypożyczalnia Video OKO mieszcząca się przy ulicy Młodzieżowej 35 (Blaszak).
Otwarta w godzinach:
-pon-pt 12.00 - 20.00
-sobota 12.00 - 21.00
-niedziela i święta 13.00 - 19.00
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!