'Ograniczenie prędkości dla pieszych?'
Ironizuje nasz Czytelnik wskazując na zastosowane rozwiązanie przy skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Filomatów, tj. pachołki na środku chodnika. Dyrektor wydziału komunalnego Jarosław Rekowski zapewnia, że pieszym słupki nie przeszkadzają, a urząd zamontował je by ułatwić ruch zmotoryzowanym.
Głosów w sprawie jest kilka. Nasz Czytelnik należy do tej części chojniczan, którym słupki na środku traktu dla pieszych delikatnie mówiąc się nie podobają. - Jak się jedzie z wózkiem z dzieckiem, to trzeba manewrować. Czy komuś aż tak przeszkadzało, że ktoś dowozi tędy towar? - mówi mieszkaniec Chojnic, który w temacie wykonał telefon do naszej redakcji.
Reklama | Czytaj dalej »
- Mieliśmy zgłoszenia od mieszkańców, tych zmotoryzowanych i służb, że tam ruch jest mocno utrudniony. Kiedy dostawca zatrzymuje się przy podwójnej ciągłej, tworzą się korki. Kierowcy nie wiedzą, jak w tej sytuacji się zachować - dodaje urzędnik.
Jarosław Rekowski całą sprawę nazywa "brzydką". Urząd miejski postawił na konkretne działania, nie próbując wcześniej rozmawiać z prowadzącymi działalność przy skrzyżowaniu ulic Filomatów i Jana Pawła II, bo jak wyjaśnia to nie jest kwestia jednego dostawcy tylko wielu.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)
10 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!