Jak domowym sposobem uratować kosmetyki?

Ile razy zdarzyło Ci się, że Twój ulubiony kolorowy kosmetyk wysechł, ukruszył się lub złamał? Jeśli nie stracił ważności, nie musisz go wyrzucać. Zapoznaj się z naszymi sprawdzonymi patentami i rusz na ratunek swoim specyfikom do makijażu!

Nic nie wysycha szybciej od łez

Nie umiemy nie zgodzić się z tym przysłowiem, jednak jesteśmy zdania, że eyeliner czy tusz do rzęs wysychają równie błyskawicznie. Otrzyj więc łzy i bierz się do roboty – nim zdążysz się obejrzeć, powrócą do swojej standardowej konsystencji. Jak możesz im pomóc?

Jeśli produkt do tworzenia kresek jest w postaci kremu albo żelu, dodaj do niego kilka kropel gliceryny i włóż otwarty pojemniczek do mikrofalówki na 30 sekund. Dokładnie wymieszaj go aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Będziesz mogła się nim cieszyć jeszcze przez cztery tygodnie, a po tym czasie wystarczy, że powtórzysz cały proces. Aby uratować eyeliner w płynie, zaaplikuj do niego trzy krople preparatu do nawilżania oczu.

Co zrobić z tuszem, który zamienił się w susz? Na to zaradzi na przykład płyn do soczewek. Wlej kilka kropel, po czym zakręć wieczko i energicznie potrząśnij. Możesz również włożyć produkt do szklanki z gorącą wodą – po paru minutach stan skupienia zmieni się ze stałego na ciekły.

I znów ta nieszczęsna podłoga...

Której z nas w pośpiechu nie zdarzyło się z impetem zrzucić z półki puder lub cień do powiek… Jeśli akurat spadł na puchaty dywan, to prawdopodobnie nic mu się nie stało. Masz pecha, jeżeli zetknął się z twardą podłogą. Otwierasz opakowanie, a tam zamiast Twojego ulubionego kosmetyku widzisz rozdrobniony proszek. Temu też można zaradzić.

Do tej operacji będą potrzebne spirytus rektyfikowany, woreczek strunowy, łyżeczka oraz chusteczka lub kawałek ręcznika papierowego. To bardzo proste. Przełóż kosmetyk do woreczka i ugnieć go do całkowitego sproszkowania. Następnie wsyp zawartość z powrotem do opakowania i wlej około dziesięć kropel spirytusu, po czym wszystko wymieszaj aż do uzyskania konsystencji mazi. Rozprowadź ją równomiernie za pomocą łyżeczki i odstaw na noc w suche miejsce. Nadmiar alkoholu zdejmij chusteczką i… gotowe.

Nie łam się!

Właśnie szykujesz się do ważnego wyjścia. Wykonujesz ostatnie poprawki makijażu, wyciągasz swoją szminkę, przykładasz do ust i… ups, znowu się złamała. Wiesz, że możesz ekspresowo rozwiązać ten problem?

Na pewno masz w domu puste pojemniczki po kosmetykach – na przykład po pigmentach do powiek. Wystarczy, że dokładnie jeden umyjesz i umieścisz w nim złamany kawałek pomadki, po czym włożysz opakowanie do mikrofalówki na około 30 sekund. Wymieszaj zawartość patyczkiem i wstaw do lodówki na minimum godzinę. Wtedy będziesz mogła aplikować ją na usta palcem lub za pomocą pędzelka. Jeśli akurat nie znalazłaś żadnego pudełeczka, równie dobrze możesz podgrzać zapalniczką uszkodzoną część, przymocować ją do elementu, który pozostał w opakowaniu, po czym dobrze schłodzić. Pomadka będzie jak nowa!

Niektóre kosmetyki tracą swoją prawidłową konsystencję, zanim nadejdzie koniec ich ważności. Pamiętaj jednak, żeby zawsze sprawdzać datę przydatności. Używanie przeterminowanych preparatów ma destrukcyjny wpływ na nasze zdrowie – mogą powstawać stany zapalne, uczulenia i podrażnienia.

Gdy nagle okaże się, że Twój ulubiony produkt już się nie nadaje, w szybki i prosty sposób możesz wyposażyć się w nowy – wystarczy, że wejdziesz na stronę MAKEUP. Szeroka gama różnorodnych specyfików, prosta obsługa oraz ekspresowa dostawa to tylko kilka zalet tej niezawodnej drogerii internetowej!

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)