Auta kradł prosto z salonu
W ubiegłym tygodniu do jednego z salonów samochodowych w Poznaniu przyszedł 29-letni mężczyzna ze znajomą; chciał odebrać zamówionego wcześniej osobowego mercedesa. Krzysztof T., czekając w salonie na bankowy przelew, poprosił o możliwość przetestowania auta. Wspólnie z pracownikiem salonu wybrali się na przejażdżkę. Podczas jazdy podejrzany wyjął broń - pneumatyczną podobną do palnej - i grożąc sprzedawcy wyrzucił go z samochodu.Pracownik salonu zawiadomił swoich szefów i policję. Skradziony mercedes był wyposażony w satelitarny system nadzoru. Dzięki temu po zgłoszeniu kradzieży, został unieruchomiony silnik. Samochód stał na drodze w jednej z podpoznańskich miejscowości; złodziejowi udało się uciec. T. kilka dni wcześniej w podobny sposób chciał ukraść terenowe BMW w Gdańsku. Innym razem przez ponad 20 dni, podając się za sportowca, mieszkał w luksusowym hotelu. Wyjechał nie płacąc wysokiego rachunku.
Reklama | Czytaj dalej »
Mężczyzna był poszukiwany również listem gończym w sprawie porwania. Sam zgłosił się do jednego z komisariatów policji w Poznaniu i tam został zatrzymany. Za napad i kradzież samochodu grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!