Jarosław Klauzo prezesem MKS Chojniczanka
Podczas Walnego Zgromadzenia akcjonariuszy MKS Chojniczanka 1930 S.A., które odbyło się w środę 10 czerwca, doszło do zmian w zarządzie klubu.
Powodem zmian było zrzekniecie się funkcji prezesa klubu przez Macieja Polasika. Decyzja ta była związana z objęciem przez Macieja Polasika stanowiska dyrektora szpitala w Chojnicach.
Akcjonariusze mianowali na nowego prezesa Jarosława Klauzo, który przez ostatnie 13 lat pełnił funkcję wiceprezesa Chojniczanki. Nowym wiceprezesem klubu został Przemysław Gliszczyński będący w zarządzie od 2014 roku. Na stanowisku wiceprezesa pozostanie również Rafał Zabrocki pełniący tę funkcję od lipca 2019 roku.
Reklama | Czytaj dalej »
– Minęło 13 lat odkąd zostałem prezesem. Rozstawać się z klubem było dla mnie bardzo trudno dlatego ma ono charakter symboliczny. Nadal mam w sercu Chojniczankę, nadal będę z całych sił pomagał klubowi oraz wspierał nowego prezesa. Piłka nożna w Chojnicach ma się wciąż rozwijać – powiedział na konferencji prasowej Maciej Polasik.
– Nie wyobrażam sobie dalszego funkcjonowania zarządu bez wsparcia Macieja Polasika. Wierzę, że w miarę możliwości będzie brał czynny udział w życiu klubu. Siłą organizacyjnej strony Chojniczanki jest zarząd. Prezes Polasik powiedział, że starał się zawsze prowadzić klub w taki sposób, żeby każdy czuł się prezesem. Chcę kontynuować tę myśl. Decyzje zawsze podejmujemy gremialnie. Nasz cel się nie zmienia i kontynuujemy to co rozpoczęliśmy trzynaście lat temu – powiedział nowo wybrany prezes, Jarosław Klauzo.
Walne zgromadzenie akcjonariuszy MKS Chojniczanka 1930 S.A. jednogłośnie podjęło decyzję o nadaniu szczególnego wyróżnienia dla Macieja Polasika i mianowania go tytułem Honorowego Prezesa Chojniczanki.
Maciej Polasik funkcję prezesa Chojniczanki pełnił od 8 lutego 2007 roku kiedy zastąpił Wojciecha Schreibera. W zarządzie klubu zasiadał natomiast od 2006 roku. Podczas walnego zebrania na którym to wybrano Macieja Polasika na prezesa Chojniczanki, nowo mianowany prezes zażartował, że już za dwa lata Chojniczanka będzie mistrzem świata. I choć żółto-biało-czerwoni mistrzem świata nie zostali, to jednak pokonali w ekspresowym tempie drogę z okręgówki na zaplecze Ekstraklasy. To właśnie od 2007 roku klub rozpoczął swój marsz w górę. Sezon 2007/08 w wykonaniu Chojniczanki to była prawdziwa ligowa dominacja. Żółto-biało-czerwoni zdobyli 76 punktów strzelając przy tym aż 124 bramki. Następny sezon już w IV lidze pomorskiej był bardzo podobny. Chojniczanka wygrała ligę z przewagą sześciu punktów nad drugim Gryfem Wejherowo. W 2009 roku Chojniczanka grała już w III lidze grupa: pomorsko-zachodniopomorska. Ponownie na ekipę z Mickiewicza 12 nie było mocnych i po raz trzeci z rzędu udało się uzyskać awans do ligi wyżej. 63 punkty zdobyte w 30 meczach i pełno emocjonujących spotkań. Po trzech latach działalności Macieja Polasika w Chojniczance, klub awansował na szczebel centralny. W latach 2010 - 2013 Chojniczanka walczyła w rozgrywkach II Ligi zachodniej i praktycznie już od pierwszego sezonu napsuła wiele krwi przeciwnikom i bardzo szybko włączyła się w walkę o awans na zaplecze Ekstraklasy. Ta sztuka udała się w sezonie 2012/13. Po pierwszym sezonie zapewniono sobie utrzymanie, a już w następnych rozgrywkach Chojniczanka uplasowała się na piątej pozycji. To tylko rozbudziło apetyty przy Mickiewicza 12, a żółto-biało-czerwoni udowodnili, że pomimo skazywania na „pożarcie” nawet w I Lidze są w stanie osiągać bardzo dobre wyniki. Sezony 2016/17 i 2017/18 to walka do samego końca o awans do wymarzonej Ekstraklasy. To właśnie sezon 17/18 jak na razie zapisał się w historii jako ten w którym osiągnięto najwyższe miejsce w tabeli (3 miejsce). Wspominając ponad 13 lat pracy Macieja Polasika w Chojniczance, warto także napisać o historycznych meczach w Pucharze Polski, gdzie do Chojnic przyjeżdżały największe polskie kluby: Legia Warszawa, Wisła Kraków czy Górnik Zabrze i stoczyły tutaj bardzo wyrównane boje.
Ten okres to również czas bardzo wysoko rozwiniętych zmian w klubowej infrastrukturze. Chojniczanka po okresie gruntownej modernizacji przeniosła się z powrotem na Mickiewicza 12. Po kilku latach stadion doczekał się zadaszenia (najpierw na 500 miejsc, następnie na ponad 1000). W 2015 roku Chojniczanka po raz pierwszy zagrała na własnym stadionie przy sztucznym oświetleniu. Z kolejnymi latami w siedzibie klubu zachodziły kolejne zmiany i modernizacje mające na celu poprawę funkcjonalności obiektu. Aktualnie dobiega końca kolejna ważna inwestycja w kontekście dalszej gry żółto - biało - czerwonych na tak wysokim poziomie czyli instalacja systemu podgrzewania murawy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!