'Uwięzieni na pozór'
To cykl fotografii autorstwa Olka Knittera przedstawiający sportowców z Chojnic i okolic, którzy po nałożeniu przez rząd ograniczeń w poruszaniu się i zamknięciu infrastruktury sportowej, w związku z pandemią koronawirusa, zmuszeni byli trenować w swoim domu i jego sąsiedztwie. Do połowy sierpnia wystawę można oglądać na charzykowskiej promenadzie, na wysokości amfiteatru.
- Zdjęcia powstawały przez cały kwiecień 2020 roku, w czasie gdy zamknięte były obiekty sportowe i zakazane były treningi. "Uwięzieni na pozór", tytuł jest taki dlatego, że sportowcy poradzili sobie w różny sposób. Trenowali jak się da: wokół domu, na balkonie, w pokoju. Projekt zamknąłem z chwilą zniesienie ograniczeń - zdradził Aleksander Knitter, który przed obiektyw zaprosił 11 sportowców. Inspiracją był Andrzej Górnowicz, który w czasie pandemii opublikował na swoim facebooku zdjęcie medalu, jaki zrobili mu wnukowie, po przebiegnięciu maratonu. Biegacz "Floriana" dystans 42,195 km pokonał na swojej działce. - Musiałem tam pojechać i sfotografować pana Andrzeja jak trenuje. Potem wpadłem na pomysł, że przecież są też inni sportowcy, którzy sobie jakoś radzą w okresie pandemii - mówił Olo.
I tak do projektu trafili jeszcze: Agata Stachewicz (karate), Wiktor Placinta (400 m. przez płotki), Cezary Drejer (tenis stołowy), Wojciech Stolp (kolarstwo górskie), Daniel Błaszkowski (piłka nożna), Amelia Pawlak (akrobatyka), Grażyna Turzyńska (szachy), Lech Stoltman (pchnięcie kulą), Oliwia Laskowska (żeglarstwo), Mateusz Dajnowski (bieganie). Zdjęcia powstawały w ciągu jednego spotkania, czasami była to kwestia pięciu minut innym pół godziny. - Chyba najwięcej prób miałem przy Amelce. Nie zawsze fotograf zdążył za jej skokami. Wojtek też musiał zrobić kilka okrążeń na rowerze wokół domu zanim go złapałem - śmiał się Olek.
Reklama | Czytaj dalej »
Mateusz Dajnowski (MKS Chojniczanka) w kwietniu zmuszony był zamienić trening biegowy na rowerek.
Bohaterowie zdjęć, którzy przybyli na wczorajszy (16.07) wernisaż wystawy otrzymali pamiątkowe odbitki zdjęć. Mogli też zobaczyć jak w czasie "zamknięcia" z treningami radzili sobie inni.
Amelka Pawlak ćwiczyła w domu i na podwórku.
Wojciech Stolp górskie trasy musiał zamienić na teren przy domu.
Plenerowa wystawa w Charzykowach gościć będzie do połowy sierpnia, a potem może pojedzie w Polskę i na jakiś konkurs. Jej organizatorem jest Gminny Ośrodek Kultury w Chojnicach. - Jesteśmy pod wielkim wrażeniem pomysłowości i różnych form innowacyjności jeśli chodzi o miejsca, w których państwo ćwiczyliście. To pokazuje, że Polak potrafi i że jesteśmy bardzo elastycznym narodem. Wtedy kiedy jest potrzeba mamy pełno pomysłów. Cieszę się, że Olek te pomysły uchwycił w kadrze - podsumowała Justyna Rząska dyrektor GOK.
Podwójny debiut. Aleksander Knitter wczoraj po raz pierwszy publicznie pokazał zdjęcia z cyklu "Uwięzieni na pozór". Wystawę zorganizował GOK z Justyną Rząską na czele, nie mający wcześniej doświadczenia z plenerową ekspozycją zdjęć.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!