O kwiatach i bylinach wiedzą wszystko

Ogrodnictwo Przybylski jest na naszym rynku już 30 lat. Firma cały czas się rozwija i zdobywa nowych klientów. W czwartek odwiedził ją burmistrz Przemysław Biesek-Talewski.

Ratuszową delegację po centrum oprowadził Tomasz Przybylski. Opowiadał też o historii rodzinnego biznesu. Rozkręcali go jego rodzice. Najpierw specjalizowali się w uprawie i sprzedaży warzyw, później ogrodnictwo wyspecjalizowało się w produkcji i handlu bylinami, kwiatami czy krzewami.

Nowe obiekty, nowe możliwości

Od kilku lat centrum ogrodnicze przy ulicy Wielewskiej w Czersku przechodzi wiele zmian. Przede wszystkim stanął tu nowy obiekt przystosowany do magazynowania i sprzedaży roślin. – Konstrukcja przyjechała z Holandii. U nas została ustawiona – mówi Tomasz Przybylski. W centrum są różne strefy. Takie dla roślin, które mogą zimować i takich, które nie powinny być wystawiane na różne warunki atmosferyczne. Wszystkie półki mają specjalne systemy nawadniania i nawożenia. Dzięki czemu rośliny zawsze są w dobrej kondycji. Jest też sklep z doniczkami, narzędziami ogrodniczymi, nasionami czy nawozami. – Cały czas zwiększamy asortyment – dodaje właściciel.

Własna produkcja

Ogrodnictwo to bardzo sezonowy biznes. Są okresy w roku, że pracy jest bardzo dużo. Jednak wtedy, kiedy nie widać wzmożonego ruchu w sklepie, nie oznacza, że pracownicy wyjechali na wakacje. Wówczas trwa praca na hali produkcyjnej. Rodzina wsparta trójką pracowników i trzema uczniami prowadzi wtedy nasadzenia i pielęgnuje rośliny i byliny. – Dzięki własnej produkcji nie jesteśmy zależni od dostawców – zaznacza pan Tomasz. Łatwiej wtedy realizować zamówienia dla klientów.  Nawet te większe czy bardziej wymagające. – Klienci czasami się dziwią, że pod koniec dnia nie ma już danej rośliny, a następnego dnia rano, już jest. Wszystko dlatego, że możemy uzupełniać zapasy z naszego magazynu – tłumaczy właściciel.

Szeroki asortyment i fachowa rada

W sklepie przy ulicy Wielewskiej można kupić setki różnych roślin. – Samych miskantów mamy 22 gatunki – wylicza Tomasz Przybylski. Klienci znajdą tu wszelkiego rodzaju kwiaty, byliny, trawy, krzewy czy drzewka. Nawet tak egzotyczne, jak drzewko mandarynkowe.

Co ważne, w centrum ogrodniczym klienci mogą też liczyć na fachową radę czy pomoc w zagospodarowaniu swojej donicy, balkonu czy ogródka. – Niektórzy przynoszą na przykład 20 skrzynek i wspólnie nasadzamy w nich rośliny – mówi Przybylski.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)