Promocja książki Marceliny Baczyńskiej
"Błękitny" jest powieścią historyczną o walkach w pierwszych dniach września 1939 roku na południu ziemi chojnickiej oraz słynnej Szarży pod Krojantami.
Na spotkanie i promocję książki Marceliny Baczyńskiej zapraszają Burmistrz Miasta Chojnice oraz Chojnickie Centrum Kultury. Spotkanie odbędzie się 3 września (czwartek) o godzinie 17:00 w Chojnickim Centrum Kultury. Ze względu na obostrzenia spowodowane Covid-19 obowiązuje przestrzeganie reżimu sanitarnego.
"Od pierwszych minut II wojny światowej w okolicach Chojnic toczyła się walka z niemieckim agresorem. Najbardziej znanym epizodem, a zarazem symbolem, walk na tym odcinku frontu podczas kampanii polskiej jest szarża pod Krojantami, podczas której dwa szwadrony z 18 Pułku Ułanów Pomorskich próbowały stawić czoła niemieckiej 20 Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej. Od pierwszych godzin po zakończeniu szarży narosło wokół niej wiele mitów, legend i przekłamań wielokrotnie wykorzystywanych propagandowo zarówno przez niemiecką jak i polską stronę.
Powieść „Błękitny” autorstwa Marceliny Baczyńskiej przenosi nas do wydarzeń, które rozegrały się 81 lat temu. Całość jest bardzo mocno osadzona w wojennych realiach. Autorka opierając się na opracowaniach naukowych i konsultacjach z wielką precyzją odtwarza to co wydarzyło się w pierwszych dniach września 1939 r. w okolicach Chojnic. Wraz z ułanami z 18 Pułku Ułanów Pomorskich przemierzymy drogę od Angowic, przez Szenfeld, Moszczenicę, Lichnowy, Pawłowo, Racławki, Nową Cerkiew, Sternowo, Lotyń, Krojanty, po Drzycim, Gródek, Bukowiec, Grupę, aż do Wisły w pobliżu Grudziądza. Wgłębimy się w ich „małe, ciche historie, przemykające w tle wielkich wydarzeń”, będące niczym „cegiełki wspaniałego muru, który miał wytrzymać pancerną nawałnicę”, ale niestety runął i pogrzebał „pod swoimi gruzami tysiące żołnierskich serc”. Być może lektura powieści pozwoli nam odkryć ściśle skrywaną tajemnicę związaną ze śmiercią płk. Kazimierza Mastalerza? W tym celu z trzema uczestnikami wydarzeń z 1939 r. przeniesiemy się do roku 1976, aby po części uzyskać odpowiedź na pytanie co liczy się w polskiej historii – pamięć, czy prawda i udowodnienie kto miał rację i kto zawinił? Odpowiedź pozostawiam czytelnikowi."
fragment recenzji dra Pawła Redlarskiego (UKW Bydgoszcz)
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!