Czekają na lepszy czas dla sportu
Do odwołania sale gimnastyczne i dydaktyczne chojnickich szkół podstawowych będą zamknięte dla klubów i stowarzyszeń. W związku z pandemią koronawirusa urząd miejski, organ prowadzący dla placówek oświatowych, nie chce ryzykować wpuszczania osób postronnych.

- W związku z pogarszającą się sytuacją pandemiczną, priorytetem dla nas jest zapewnienie bezpieczeństwa uczniom oraz pracownikom szkół, dlatego też utrzymujemy decyzję o dalszym braku możliwości korzystania z obiektów sportowych zamkniętych przez podmioty zewnętrzne - informuje Grzegorz Czarnowski, dyrektor wydziału edukacji w Urzędzie Miejskim w Chojnicach.
Stowarzyszenia i kluby z sal gimanstycznych i dykatycznych chojnickich szkół korzystają za darmo. - Kiedyś ustalono, że wszystkie stowarzyszenia sportowe, które mają w statucie działanie na rzecz dzieci i młodzieży mają sale za darmo - mówi szefujący miejskiej oświacie. Od innych grup pobierane są opłaty, ale "praktycznie mało kto korzysta z najmu". - Większość tych naszych sal była zaanektowana przez klub Chojniczanki. Bardzo niewiele grup innych niż Chojniczanka miała możliwość korzystania z takiej infrastruktury sportowej. Taka jest rzeczywistość.
Jedną z tych innych grup była "UKS Ósemka". To właśnie po monitach "Ósemki" urzędnicy obiecali pomyśleć nad zmianą decyzji, tj. udostępnieniu sal. - W naszym przypadku od 12 marca mamy przestój w prowadzonej działalności. Mieliśmy mieć turniej tenisa, ale wszystko stanęło - wyjaśnia Marzenna Osowicka prezesująca stowarzyszeniu, które prowadzi jeszcze sekcję szachową, a we wrześniu po raz kolejny miało ruszyć z MALPS-em (Młodzieżowa Amatorska Liga Piłki Siatkowej).
- Od dzisiaj, tj. 12 października, nawet planowaliśmy udostępnić stowarzyszeniom naszą infrastrukturę, ale obecna sytuacja zweryfikowała nasze podejście. Decyzja ta będzie do zmiany, jeśli zmieni się sytuacja z covidem - przyznaje szefujący miejskiej oświacie. Do tego czasu kluby i stowarzyszenia muszą podzielić się obiektami, które nie są bezpośrednio przy oświacie, jak np. hala Centrum Parku. Tylko czy miejsca dla wszystkich wystarczy?
Reklama | Czytaj dalej »
Inną kwestią jest problem dot. grantów. - Większość tych klubów ma podpisane umowy na realizację różnych zadań: na szkolenia, na przeprowadzenie różnych innych imprez i zawodów. Przez naszą decyzję występuje trudność zrealizowania tych założeń - mówi Grzegorz Czarnowski. Jeśli kluby i stowarzyszenia nie znajdą pomieszczeń, w których będą realizować swoje zadania, zmuszone będą oddać środki pozyskane z budżetu miasta. Co prawda jest możliwość stworzenia aneksu do umowy, do czego też zachęca Zbigniew Buława, kierownik Referatu Kultury i Sportu, tylko jak przesunąć środki pomiędzy zadaniami, kiedy do realizacji każdego z nich potrzebna jest infrastruktura...
- Czekamy z wielką nadzieją, że lepszy czas dla sportu nadejdzie - przyznaje Marzenna Osowicka.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!