Rozpoczęła się modernizacja chojnickiej fosy
Inwestycja za ponad 3 mln zł ma zostać wykonana do końca czerwca 2021 r. Projekt modernizacji fosy zakłada m.in. rozbudowę i przebudowę widowni, dzięki czemu liczba miejsc siedzących zwiększy się do 960.
To właśnie w chojnickiej fosie latem królują operetki i Chojnicka Noc Poetów. Zaglądają tutaj też aktorzy ze swoimi spektaklami, czy tancerze z różnych krańców świata w ramach Międzynarodowego Festiwalu Folkloru. Na wymienionych imprezach trudno o wolne miejsca, to też widok chojniczan ściągających do fosy z kocem czy krzesełkiem turystycznym pod pachą nikogo nie dziwi. Po modernizacji obiektu liczba miejsc siedzących zwiększy się do 960 (w tym 8 miejsc dla osób niepełnosprawnych). Ławeczki będą z oparciami. Dla widzów zaprojektowano cztery ciągi schodów, które podzielą widownię na trzy sektory.
Reklama | Czytaj dalej »
Scena zmieni swoją dotychczasową lokalizację, tzn. zostanie zbudowana pomiędzy basztami. Tym samym Baszta Nowa pełnić będzie rolę zaplecza dla artystów. W razie niepogody w ruch pójdzie mobilne zadaszenie. Zakres planowanych prac obejmuje także: budowę toalety, przebudowę placu zabaw, prace restauratorskie i konserwatorskie murów miejskich, iluminację, wymianę nawierzchni, oświetlenia, elementów małej architektury, budowę chodnika na ul. Grobelnej.
Przebudowę Fosy Miejskiej wykonuje Zakład Ogólnobudowlany Andrzej Byszewski za ponad 3 mln zł, nadzór inwestorski firma PeKaBud mgr inż. Patryk Kubiszewski za kwotę blisko 24 tys. zł. Termin wykonania zadania to czerwiec przyszłego roku.
Prace przy ul. Grobelnej rozpoczęły się z lekkim poślizgiem, tj. z końcem października. - Brygady, które miały rozpocząć te prace poszły do kwarantanny - wyjaśniał burmistrz.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (7)
- Komentarze Facebook (...)
7 komentarzy
Liczyłem, że fosa stanie się fosą mokrą, aby oddalić ewentualnych najeźdźców od murów obronnych. Można by pomyśleć też o nowym moście zwodzonym, wale do umocnienia pozycji strzeleckich, przejściu do chodników miejskich, ale nie... znów wygrał folklor.
Jeżdżą z miasta do miasta w bardziej cywilizowanym pojazdem - autokarem, podobnie jak kiedyś cyganie.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!